reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wielkie osiągnięcia naszych maluszków

hm u nas picie z czegkolwiek nie wychodzi- przynajmniej takie samodzielne. Butelke adrianek chce trzymac w raczkach dopiero jak juz wypije cale mleko i wtedy bawi sie pusta :p Moze to taki pierwszy krok w kierunku trzymania pelnej butli
 
reklama
Adi jakiś czas temu nauczył się pluć i robi to zwłaszcza podczas karmienia. Od czwartku powtarza codziennie słowo "baba" , ale jak na razie wydaje mi się, że nie jest świadomy jego znaczenia. W piątek po raz pierwszy sam bił brawo. Natomiast w sobotę, jak siedział u mojej siostry na kolanach i ona trzymała go pod pachy, przeszedł sam do pozycji na czworaka, a potem wstał. Teraz codziennie próbuje sam wstawać (tylko trzeba go podtrzymywać). A wczoraj po raz pierwszy złapał mnie za szyję obydwiema rękami i mocno przytulił.
 
Urocze..;))jakie to miłe jak dziecko nas przytula..to takie kochane..moja Zuzia nareszcie opanowała przerzucanie sie z brzucha na plecy:))podtrzymywana pod pachy sztywno stoi:))aleee jest taka niedobra ze szok..nie mozna jej na moment zostawic samej bo płacze,,i to od kilku dni..poprostu czasem nie daje rady..klocek z niej nie zły wazy juz 10kg jak ja zwazyłam to az mi sie słabo zrobiło..ale cóz zrobic pocieszam sie ze jak wsadzimy do chodaka jakos bedzie wiecej w ruchy i schudnie..szkoda mi jej bo az ciezko oddycha..a je normalnie jak dzieciaki w jej wieku...pozdraiwam gorąco mame adrianka :))uroczy ten twoj synuś..!!!
 
inkaaa23 dziękuję i również pozdrawiam :-).
Mój Aduś też ostatnio zrobił się niedobry. Cały czas chce, żeby się tylko nim zajmować. A waży prawie tyle samo, co Twoja Zuzia.
 
Artur od 3 dni staje na nóżkach :tak: ale musi mieć coś na wysokości ok.10 cm. Zadowolony jest z siebie tak bardzo że czasem piszczy z radości. Pomału zaczyna pić soczki i wodę, ale tylko parę łyczków. Raczkowanie już opanował w 100% i zwiedza całe mieszkanie :eek:. Pojawiły się też nowe wygugane dźwięki.
 
sierpniowamama to szybciutko zaczal ci raczkowac..moja zuzka niestety jeszcze nie wykazuje takich objawów hehe...co prawda jak siedzi rece do przodu wyciaga dupa do góry i cos tam próbuje ale zaraz upada na brzuch i wielkie nerwy..ja nie wiem co z ta moja mała jest tak strasznie nadpobudliwa ze az sie czasem martwie..przeciez w ciazy ja byłam spokojna..jak byłam mała to tez podobno tatus tez...ja nie wiem po kim to dziecko ma taka nerwice hehe...;)))boze nawet na dworze sie denerwuje i na rekach trzeba ja nosic w wózku nielubi jezdzic...czasem mi rece opadaja..;((buziaki dziewuszki
 
Inka moze twojej coreczce przejdzie jak nauczy sie raczkowac. Bedzie miala troche niezaleznosci i pewnie jej sie to spodoba. Moj Adrianek byl taki sam jak opisujesz, nie mozna go bylo zostawic samego zeby sobie polezal w lezaczku w wozeczku czy gdziekolwiek, od razu krzyczal zeby skupic na sobie uwage. Od kiedy raczkuje jest zupelnie inny - wrecz sie wyrywa i cche byc tylko na podlodze i robic co chce :)
 
Adi zrobił nowe postępy :-):tak:... Trzymany za rączki wstaje i przez chwilkę sam stoi. Natomiast trzymany pod paszki skacze jak piłeczka.
Często przekręca się z brzucha na plecy, zaś z pleców na brzuch bardzo rzadko.
Ostatnio zapomniałam napisać, że nauczył się udawać kasłanie... I czasami, żeby zwrócić na siebie naszą uwagę, kaszle.
A dnia 12 kwietnia wyrznął mu się 8 ząbek :-).
 
mama_Adrianka - Artur też tak kasłał ale już tak nie robi, teraz pluje :eek::-D.
Od ok 2 tyg. wstaje i już zaczął się przesuwać przy tapczanie itp. Jak go trzymam pod pachy nie podskakuje jak żaba tylko stawia kroki :tak:. Picie z kubeczka zaczyna mu się podobać choć nadal robi kilka łyczków. Wczoraj pierwszy raz wyciągnął rączki żeby go wziąć.
 
reklama
sierpniowamama to pewnie Arturek już niedługo będzie chodził... SUPER :tak::-)!!!

Adi też próbuje stawiać kroki, ale jak na razie to mu nie wychodzi (jeden, dwa kroki i zaczyna skakać).
Rączki też czasami wyciąga, a jak go wezmę na ręcę, to przytula się i całuje mnie (a raczej liże :-D).
Natomiast zabawę w plucie urządza sobie zawsze podczas jedzenia :-p.
A dzisiaj pierwszy raz klęczał i nikt go nie trzymał :tak::-).
 
Do góry