reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wielogodzinny placz niemowlaka przed zrobieniem kupki.

reklama
Chyba normalne, mój też wtedy nie chce ssać, ani butelki też. A jeżeli ssie, to uleje zaraz, nawet i nosem. Suszarka do włosów trochę go uspokaja. Wtedy daje mu znów jeść. Jak dostaje znów ataku, to odpalam znów suszzarkę i jak się uspokoi, to znów dalej je[emoji85] i tak w koło aż sie naje [emoji85]
Dziewczyny a czy Wasze maluchy oglądał neurolog lub/i fizjoterapeuta? Może to WNM?
U nas przy ataku kolki córka też nie je.
Ja jestem przerażona, wczoraj placz przez bite 5 h zanim zrobila kupke i nie chce jesc z piersi! Wczoraj przy ataku zjadla z butelki kolo 18 dopiero a jadła o 13 , w nocy ja wzielam na śpiocha to possala a dzis rano znowu tylko z butelki !
Nie wiem co robić.
Bede chyba znowu umawiać się do poradni laktacyjnej.
Czyżby dostala jakieś awersji do piersi??
 
Ja jestem przerażona, wczoraj placz przez bite 5 h zanim zrobila kupke i nie chce jesc z piersi! Wczoraj przy ataku zjadla z butelki kolo 18 dopiero a jadła o 13 , w nocy ja wzielam na śpiocha to possala a dzis rano znowu tylko z butelki !
Nie wiem co robić.
Bede chyba znowu umawiać się do poradni laktacyjnej.
Czyżby dostala jakieś awersji do piersi??

Hej, u nas atak od 4 do teraz 🥴🥴🥴
Ledwo zasnął i za 5min znów się wije🙈 kupki brak, więc pewnie akcja jeszcze będzie za chwile😱 ale jadł w miedzyczasie.

A Ty lepiej umów się do poradni, dziecko długo nie da rady bez jedzenia
 
A z butelki łatwiej leci, moj przy ataku też szybciej butelke wypije niz z piersi
Jutro znowu wizyta u pediatry i znowu uslysze ze troche za mało przybiera .
Moczu nie umiemy oddac do analizy bo nie idzie jej tego pobrać.
A chodzicie na spacery?
I jak się potem zachowuje?
Bo polozna mi mowi ze taki atak procz kupki moze tez byc ze za dużo bodźców, itd
 
Mi wlasnie pediatra powiedziala tydzisn temu, że mały przechodzi skok rozwojowy, ale czy to może tyle trwac 🙈?
Na spacery chodzimy, teraz dwa dni nie bylismy, bo okropna pogoda, wieje i leje.
Ale po spacerze nie widzialam roznicy.
A bodzcow raczej za duzo nie ma. Ja jestem z nim do wieczora sama i tylko tv mam włączony
 
Mi wlasnie pediatra powiedziala tydzisn temu, że mały przechodzi skok rozwojowy, ale czy to może tyle trwac [emoji85]?
Na spacery chodzimy, teraz dwa dni nie bylismy, bo okropna pogoda, wieje i leje.
Ale po spacerze nie widzialam roznicy.
A bodzcow raczej za duzo nie ma. Ja jestem z nim do wieczora sama i tylko tv mam włączony
No to moja tak tez reaguje chyba po spacerach [emoji31]
Tylko dziwi mnie, że dziś rano tez nie chciala z piersi...
Narazie spi, zobaczę jak sie obudzi , jeżeli dalej zje tylko z butelki bo juz jej odciągnęłam, to dzwonie do poradni laktacyjnej [emoji25]
 
Nie badalam malego w kierunku wnm. Macie to stwierdzone? Jakie są jeszcze objawy?
Mamy stwierdzone, obie córki to mają (tzn. Starsza miała, a obecna na). W kwestii zachowania- płacz, marudzenie, trudności z jedzeniem, nerwowość, trudności z wyciszaniem się i snem (terapeuci mówią, że to brak odpowiednich wzorców z czasów ciąży) . W kwestii ciała- napięcie, trudności w przebieraniu, spięte mięśnie, zaciśnięte piąstki, skulona pozycja ciała. Im większe nerwy tym większe spięcie, im większe spięcie tym większe nerwy i kółko sie zamyka. U nas jedynie czego nie ma to trudności ze spaniem.
Jeśli nie WNM, to poszukałabym terapeuty SI - może to HNB i potrzebuje innego rodzaju stymulacji? Ciężko jest jednak znaleźć kogoś do takich maluszków, więc zaczęłabym od fizjoterapeuty.
 
reklama
Jutro znowu wizyta u pediatry i znowu uslysze ze troche za mało przybiera .
Moczu nie umiemy oddac do analizy bo nie idzie jej tego pobrać.
A chodzicie na spacery?
I jak się potem zachowuje?
Bo polozna mi mowi ze taki atak procz kupki moze tez byc ze za dużo bodźców, itd
A mocz pobierasz do pojemnika czy tego plastiku co się nakleja? Bo jeśli masz zrobić badanie ogólne a nie posiew to wystarczy ten woreczek naklejany i nie ma opcji, żeby się nie udało. Tylko próbka musi być w miarę świeża, no i wcześniej przed przyklejeniem trzeba okolice intymne dobrze wymyć, zdezynfekować i dopiero przykleić. Potem z woreczka przelać dopiero do pojemnika. Pierwszej córce badaliśmy mocz bardzo często i zawsze używaliśmy woreczka.
 
Do góry