Witjacie, moja mala boryka się z gazami, zwłaszcza w nocy jest dramat bo "kopie" nozkami, az wkoncu sie przebudza, zasypia tylko jak jest nakarmiona albo dostanie smoka- nawet do 30razy w nocy- wstaje do niej tylko ja wiec jestem huz jak zombie. Wlasnei skończyła 4mies - teoretycznie w tym okresie należy zaprzestać dawania delikolu i teoretycznie problemy brzuszkowe powinny mijac.. ja juz nie daje od 1.5tyg ale wszystko wróciło i zastanawiam się czy nie wrócić, a xzy moze przeczekać. Jest tu mama ktora dawala delicol dluzeklj np do 5-6mies? Krople typu espumisan i inne nie działają- nie zależnie od tego ile bym jej tego dawala. Jest tu mama ktorej dzidzia miala podobne objawy ? Tzn wiercenie sie i kopanie w nocy ? Dziwne jesy to ze u nas sie to zaczęło jakos od 3 mies, a wcześniej corcia jadla w nocy i zasypiala bez żadnych płaczów i innych.. moze ktoras z Was tez miala podobne problemy i wie co to moze byc??
reklama
Rozwiązanie
Nadal dostaje priobiotyk, no ale też żelazo i witaminy. Był na mleku Nan Optipro HA z zalecenia gastrologa (jestem alergikiem i to, dosłownie, na wszystko), ale powoli przeszliśmy już na zwykłe Nan Optipro i nic złego się z brzuszkiem nie dzieje.Czyli obecnie juz nic nie dajesz? a mleczko jakie pije?
A co to ta dyschezja i jak to się leczy? (Objawy itd?) A mleko kozie moze byc w zastępstwie jak dziecko ma problem z krowim czy jak ma problem z laktoza ? Co do dodawania enzymu- ciekawi mnie tylko dlaczego producent delikolu zaleca stopniowe odstawienie w okolicach 3-4 mies. Nje chce jej tez zaszkodzić w dojrzewaniu układu pokarmowego.. mam nadziejej ze dodawanie enzymu nie opozni ewentualnego dojrzewania jelitek i wytwarzanian wystarczającej ilości laktazy..Tylko że na białko mleko HA chyba nie do końca pomoże. To jednak białko, hydrolizat. Jest też na rynku mleko na bazie mleka koziego, Capri Care. Jeśli to faktycznie laktoza, to trzymałabym się dodawania enzymu. Tak czy siak poszłabym do pediatry, tudzież alergologa. My lataliśmy po lekarzach bo był dramat a winna była dyschezja.
reklama
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Dyschezja wiąże się z dojrzewaniem układu pokarmowego i, po ludzku mówiąc, jest brakiem umiejętności posługiwania się wszystkimi mięśniami w skoordynowany sposób. O ile tak naprawdę większość publikacji opisuje ją jako płacz przed zrobieniem kupy (brak koordynacji tłoczni brzusznej i mięśni miednicy), tak zdaniem gastrolog nasze objawy też wskazywały na dyschezję. A były podobne. Dziecko nie zasypiało na długo, po chwili prężyło się, unosiło kopytka, żeby puścić bąka, to oczywiście wybudzało go i tak w kółko. Tego się nie leczy, układ pokarmowy musi po prostu dojrzeć.A co to ta dyschezja i jak to się leczy? (Objawy itd?) A mleko kozie moze byc w zastępstwie jak dziecko ma problem z krowim czy jak ma problem z laktoza ? Co do dodawania enzymu- ciekawi mnie tylko dlaczego producent delikolu zaleca stopniowe odstawienie w okolicach 3-4 mies. Nje chce jej tez zaszkodzić w dojrzewaniu układu pokarmowego.. mam nadziejej ze dodawanie enzymu nie opozni ewentualnego dojrzewania jelitek i wytwarzanian wystarczającej ilości laktazy..
I kiedy u was dojrzal ostatecznie ?Dyschezja wiąże się z dojrzewaniem układu pokarmowego i, po ludzku mówiąc, jest brakiem umiejętności posługiwania się wszystkimi mięśniami w skoordynowany sposób. O ile tak naprawdę większość publikacji opisuje ją jako płacz przed zrobieniem kupy (brak koordynacji tłoczni brzusznej i mięśni miednicy), tak zdaniem gastrolog nasze objawy też wskazywały na dyschezję. A były podobne. Dziecko nie zasypiało na długo, po chwili prężyło się, unosiło kopytka, żeby puścić bąka, to oczywiście wybudzało go i tak w kółko. Tego się nie leczy, układ pokarmowy musi po prostu dojrzeć.
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Młody jest wcześniakiem i ma prawie 5 miesięcy urodzeniowych/prawie 3 korygowane), śpi bez zająknięcia w nocy od dosłownie miesiąca. Do tego czasu cały czas wiercił się, stękał przez sen, a w końcu się wybudzał i płakał. I tak w kółko.I kiedy u was dojrzal ostatecznie ?
Czyli obecnie juz nic nie dajesz? a mleczko jakie pije?Młody jest wcześniakiem i ma prawie 5 miesięcy urodzeniowych/prawie 3 korygowane), śpi bez zająknięcia w nocy od dosłownie miesiąca. Do tego czasu cały czas wiercił się, stękał przez sen, a w końcu się wybudzał i płakał. I tak w kółko.
reklama
MatkaFrankowaPanikara
Matka Frankowa
Nadal dostaje priobiotyk, no ale też żelazo i witaminy. Był na mleku Nan Optipro HA z zalecenia gastrologa (jestem alergikiem i to, dosłownie, na wszystko), ale powoli przeszliśmy już na zwykłe Nan Optipro i nic złego się z brzuszkiem nie dzieje.Czyli obecnie juz nic nie dajesz? a mleczko jakie pije?
Podziel się: