Wierszokleci i poeci czyli pierwsze słowa i zdania naszych maluszków

[E-lona]

Ale się uśmiałam.
Nie przypominam sobie co tam Laurucha śmiesznego powiedziała, ale przypomniało mi się jak syn wymyślił słowo "pijogony" i długo nie mogliśmy się domyślić o co chodzi, aż razu pewnego oglądając bajkę zaczął powtarzać to słowo i w końcu stało się jasne, że to pioruny. :-)
Makuc a może chodzi o dżumandżi?

 

[ikaa29]

Ale mi się mordka usmiecha jak czytam ten wątek

Lenka ostatnio jak liczy to zaczynamy jeden a ona zamiast dwa i trzy to ''dugi i teci'' a dalej to już jej się nie chce.

Ostatnio stoi i mi pokazuje na tv i mówi ''mama minini'' a ja nie wiem o co jej chodzi,myślę i myślę i sobie mówię przecież mini mini nie mamy to co ona chce,pytam się bajkę-ona mówi że nie to ja do niej że ma pokazać co chce to wzięła pilota i mówi ''mama minini'' to jakoś tak się spytałam czy muzykę bo stwierdziłam że chyba muszę zacząc na głos zgadywać no i o to jej chodziło,a jaka radość jak jej włączyłam minini

 

[sarisa]

Padłam jak poczytałam o Waszych dzieciaczkach. Makuc,Kania,Dawidowe, ale Wasze dziewczynki dużo mówią. U nas też mówi gada, powtarza, ale nie mam się czym chwalić.....No może dziś się nauczyła słowa kurde i chodzi i powtarza i powtarza...M wrócił z pracy i mówię do Zuu powiedz tatusiowi jakie słowo dziś mówisz a ona : kurde kurde, M. się pyta a kto Cię tego nauczył?, a Zuu : TATA i padliśmy ;-).........

i jak jej się coś spsuje to tak słodko mówi ojej, ojej ojej ;-) hehe.

 

[DZIULKA78]

to moja jak jej sie cos zrypie to albo "qrwa" po francusku albo " ça marche paaaaaaaa" ( nie dziala!!!) a dzisiaj nianie dobila i do niej " pilka" mowila po polsku

 

[makuc]

E-LONA "pijogony" mi się od razu z pierogami skojarzyły
SARISKA no to Wam piękne słowo Zuu podłapała. I jeszcze wszystko na tatę zgoniła dobra jest.
IKAA "minini''? widzę, że kolejna Agentka nam rośnie.

u Alicji słowem standardowym jest jeszcze chochoł. I tak przed snem potrafi nam powiedzieć "idę spać do chochoła" albo podczas zabawy oznajmić, że się bawi z chochołem. Ostatnio mąż mi paranoi narobił, że ona ducha widzi albo że sobie przyjaciela wymyśliła ale na to jest za mała jeszcze, prawda?

 

[wioli83]

Makuc obstawialabym ze maz ma wybujala fantazje a od kiedy to z chocholem(chochlem) nie wolno sie bawic;-)

 

[makuc]

WIOLI no w sumie racja - ja też się codziennie z chochołem bawię :-);-)

 

[sarisa]

Maqc ale wiesz co ona naprawde sie chyba od niego tego słowa nauczyła, bo ja rzadko mówię kurde ;-).
A ten chochol ciekawe ciekawe.
Ika u nas wszystko jest dwie odkąd kupiłam jej dwie książki , to ma dwie stopy, dwie ręce, dwie uszy ;-), dwie oko itp........a z liczeniem to różnie bywa ale tak do 5 policzy i zna niby liczby ;-) jak jej pokaże i pytam co to za liczba to niby mówi.

 

[dawidowe]

no to moja jedna piłkę w kształcie rybki mówi "pipi" nawet na rybkę mini mini mówi pipi.. Wychodzi że ona generalnie na rybę mówi pipi.

 

[kroma]

Sarisa- dobrze, że na M zgoniła, chociaż może u niego kiedyś słyszała, a dzieciaki mają dobrą pamięć.
makuc- a wy co o chochole oglądacie, że takie słownictwo zna. Ale fantazję to ty masz :-)