reklama
Mdłości jakoś zniesiesz 
Cześć dziewczynki, nie wiedziałam, gdzie mam się pochwalić, więc piszę yutaj
Moja Juleczka przyszła na świat przez cesarscie cięcie 13.01.2012 waga 2740 g, 53 cm i 10 pkt.
Mała była owinieta pępowiną.
My juz w domku, mamy się dobrze, ale niestety cierpimy na brak czasu. Ciągłe odwiedziny troche męczące.
Buziaczki.
Moja Juleczka przyszła na świat przez cesarscie cięcie 13.01.2012 waga 2740 g, 53 cm i 10 pkt.
Mała była owinieta pępowiną.
My juz w domku, mamy się dobrze, ale niestety cierpimy na brak czasu. Ciągłe odwiedziny troche męczące.
Buziaczki.
K
kaira24
Gość
Agnes Gratuluje ślicznej córeczki
LiLijanko a tobie gratuluje wymiotków oto nam chodziło
Która teraz jest w kolejce?bo się ne mogę doczekać fotek
Asale będzie ślicznie w tym wyglądać
LiLijanko a tobie gratuluje wymiotków oto nam chodziło
Która teraz jest w kolejce?bo się ne mogę doczekać fotek
Asale będzie ślicznie w tym wyglądać
Hej,
Agness, śliczna malutka, gratuluję
no i piątek 13-go odczarowałaś
As, zazdroszczę motywacji do robótek. Ja mam niby tyyyyle czasu, a mi się nie chce dziergać.
Lili, ja też gratuluję :-) ja wymiotowałam tylko raz, ale za to mdłości miałam całodniowe.
Mnie humor dopisuje. Mała chyba się przemieściła, bo wyraźnie czuję jej tyłek po lewej stronie pępka
Agness, śliczna malutka, gratuluję
no i piątek 13-go odczarowałaś As, zazdroszczę motywacji do robótek. Ja mam niby tyyyyle czasu, a mi się nie chce dziergać.
Lili, ja też gratuluję :-) ja wymiotowałam tylko raz, ale za to mdłości miałam całodniowe.
Mnie humor dopisuje. Mała chyba się przemieściła, bo wyraźnie czuję jej tyłek po lewej stronie pępka
Agness - bosko, Julcia cudowna, gratulacje z okazji pierwszego tygodnia, wywal gości za drzwi i odpocznij troszkę 
As - ładniutkie
Kahaka - tak pupcia mówisz, wielu tak myślało, a potem się łokciem to okazywało
Dzięki dziewczynki za wsparcie
Rzucam się na białe sery, jak jakaś wariatka, właśnie pochłonęłam drugie opakowanie serka wiejskiego dzisiaj i to muszę zjeść teraz, od razu, bo inaczej mogę zabić. Tak samo było z Adą. Piszą maila do A., a ten "znowu dziewucha? Te same objawy, mam przegwizdane" ;-)
As - ładniutkie
Kahaka - tak pupcia mówisz, wielu tak myślało, a potem się łokciem to okazywało
Dzięki dziewczynki za wsparcie
Rzucam się na białe sery, jak jakaś wariatka, właśnie pochłonęłam drugie opakowanie serka wiejskiego dzisiaj i to muszę zjeść teraz, od razu, bo inaczej mogę zabić. Tak samo było z Adą. Piszą maila do A., a ten "znowu dziewucha? Te same objawy, mam przegwizdane" ;-)
aniunnia
Fanka BB :)
No Lilijanna to teraz ciąża pełną parą.. Oby nie za dużo tych spotkań z kibelkiem... co by uciążliwe nie były...
reklama
karolcia81
czekam na szczęście.....
Dziewczyny...mam pytanie do doświadczonych cięzarówek...czy na tym etapie, na którym jestem brzuch robi się twardą piłką...czy to cos niepokojącego....od kilku dni mam tak jakby napompowany balon...nie jest twardy jak kamień, nie jest to rodzaj skurczu...nie boli mnie...tylko jest taki wyraźnie napięty i tak łatwo się nie poddaje pod dotykiem....