reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Dziewczyny melduję, że żyjemy. Nie zaglądałam, bo: 1. M ma 3tyg urlopu (choć na wezwanie chodzi do pracy jak np. dziś a godziny, które poświęca w robocie zostaną mu oddane później) 2. sama mam znów robotę 3. Emi jest przeziębiona (mieliśmy jechać na weekend do Poznania, ale niestety plan się sypnął... No nic... Zdrowie Małej najważniejsze).

Widzę, że powstał nowy wątek. Super. Łatwiej będzie wszystko ogarnąć. Mam nadzieję, że nam go nie usunął.

Just, Lill jesteście Kochane. Dobrze wiecie za co :-)

Kasikz, Lill czy Wy nadal karmicie tylko piersią? Czy może dokarmiacie sztucznym mlekiem? Ja się czasem zastanawiam czy moja Mała nie jest głodna zbyt często. Może już nie produkuję tyle ile trzeba. Przystawiam Ją częściej, niby waga rośnie (na wizycie w zw. z chorobą miała 5370), wieczorem jak ściągam jej do butli, by podać leki to ściągam w zależności od tego kiedy jadła ostatnio od 100 do 150, ale i tak mam wątpliwości czy w dzień Emi wysysa sama tyle ile trzeba, bo butla 120 idzie w mig... Więcej póki co nie daje rady. Kupiłam jedno mleko modyfikowane na wszelki wypadek, ale jeszcze nie użyłam. Jak to jest z tym u Was?

Co do mleka. Też mam dylemat. Kupiłam Nan. Ale dopiero w domu zorientowałam się, że przez pomyłkę wzięłam HA, czyli dla dzieciaczków, u których jest podejrzenie, że mogą mieć uczulenie na mleko. I tak się zastanawiam, czy bez problemu jak przyjdzie co do czego mogę Małej podawać to mleko a potem jak się skończy przejść na zwykłe, czy odrazu kupić zwykłe a to zaliczyć w straty? Co myślicie?

Kolki są nadal. Ale rzadziej. Dziś ma strasznie marudny dzień. A że jestem sama to padam na twarz. Piszę, bo akurat chwilowo przysnęła.

Kupki przestały pachnieć fiołkami, a i konsystencja nie jest już taka luźna jak dotąd. Tylko kolor ciągle ten sam. Mam nadzieję, że to prawidłowa kolej rzeczy.

Na 2 m-ce zamontowaliśmy Małej karuzelę nad łóżeczkiem. Bardzo Ją fascynują te kręcące się pieski. Zwłaszcza jak jest przewijana uwielbia się do nich śmiać.

Dziś wygrałam jedną akucję: Zestaw 11 ciuszków, 3-6 mies. (1304119895) - Aukcje internetowe Allegro Co prawda nie przepadam za różowym i jestem przeciwniczką ubierania małych dziewczynek tylko w róż, to jednak ten zestaw mi się bardzo spodobał. A cena też bardzo przystępna. Mam nadzieję, że jakość na żywo będzie taka sama jak na zdjęciach.

Co do wprowadzania innych smaków. Lill Ty już zaczynasz? Jakoś mi się w głowę wbiło, że jak się karmi piersią to dopiero od 6 m-ca wprowadza się nowości i do tego te problemy z brzuszkiem, że boję się po 29/11 wprowadzić coś nowego. Choć wiem, że kiedyś będzie trzeba zacząć...

Acha... Mojej Córci podchodzi tylko smoczek Lovi. Ten wielki :-) Próbowałyśmy Aventu, bo był w komlecie z butelkami, ale wypluwała. To pierwsza rzecz, która Jej nie podpasowała do tej pory...

Byłam u ginekologa. Dostałam przegląd gwarancyjny ;-) Wszystko ok. Za 5 m-cy mam się pojawić na cytologii. Zapisał mi też receptę na tabletki anty, ale przy okazji tyle mi o nich naopowiadał, że nie wiem czy wykupię receptę... A Wy bierzecie tabletki? Jeśli tak to jakie?

Przepraszam, że nie ogarnę co u Was, ale za dużo się tego zebrało. Lecę coś zjeść, bo cholipka wie na ile brzuszek pozwoli Emce spać.

Buziam Was wszystkie.

A to moja Malutka:
 

Załączniki

  • DSCN4305.jpg
    DSCN4305.jpg
    14,9 KB · Wyświetleń: 58
  • Zdjęcie150_001.jpg
    Zdjęcie150_001.jpg
    19,1 KB · Wyświetleń: 55
  • DSCN4590.jpg
    DSCN4590.jpg
    33,9 KB · Wyświetleń: 59
reklama
Asiu mi w szpitalu położna powiedziała że jeżeli nie ma jakiegoś zagrożenia alergią to nie podawać mleka dla alergików. Tak samo jak zalecała nie zaczynać od tego mleka Nan AR przeciw ulewaniiu) skoro dziecko nie ulewa.
Mój Szymek jest na Nan Activ.


My wróciliśmy ze spaceru...zeszło nam ponad godzinę ale pogoda taka super że szkoda siedzieć w domu.
Zastanawiam się czy nie będzie przesadą jak z tą moją malizną wyjdę dzisiaj jeszcze raz...
Póki co już 4 godzinę dziecko śpi :-) jak wróciliśmy to tylko go rozebrałam, położyłam do łóżeczka i śpi dalej. Chyba mu te wędrówki służą.
 
Mysza jak Ty masz dobrze ze Szymonek tak spi, u mnie wrecz przeciwnie i jeszcze caly czas domaga sie noszenia na rekach a jak nie noszenia to choc trzymania za reke jak lezy, no szok po prostu
Asiu Emi sliczna:)) lacze sie z Toba bo moj Milosz tez ma kolke, no przej..... po prostu
 
Mysza dzięki. Tak właśnie sama mam wątpliwości i zła jestem na siebie, że chwyciłam nie to co planowałam kupić. Spieszyłam się i o... Teraz mam tego skutki. Kupię opakowanie dla dzieci bez alergii. Tak będzie lepiej. A przy okazji, bo jeszcze tego nie pisałam: Szymuś jest przesłodki

A czemu zdecydowałaś się właśnie na Nan?
 
Ostatnia edycja:
A my po bioderkach, wszystko dobrze się rozwija, aczkolwiek Adrianna pokazała Panu dr, że Jej się nie przerzuca na prawo i lewo jak lalkę i zaczęła płakać :-p

Agatko - poczekam do soboty i na targowisku zakupię warzywa od sprawdzonego sprzedawcy. :tak:
Ola** - za długo to Twoje podczytywanie nie będzie, bo za chwilkę do nas dołączysz. ;-)
She - ucałuj od nas Emi
1. super, że M. ma urlop rozumiem, że jest lepiej
2. karmię cycem, bo mleka mam ful, nawet jak mi się wydaje, że cyce puściejsze to to jednak guzik prawda, bo produkcja trwa, może masz kryzys tak jak Kasikz w tej chwili, Adrianna póki co uczy się butelki i na razie to częściej ją myję niż podaję :dry:
3. zaczynam podawać insze rzeczy bo chcę by układ pokarmowy zaczął działać sprawniej, dwa wiadomo, że na początek nie zje mi słoiczka ani pół tylko 1,2,3 łyżeczki, resztę tatuś :evil:
4. mleka HA bym nie podawała, bo jest dla alergików, a Emka do nich nie należy, więc po co dawać? Jak masz zamknięte to nic się nie stanie z nim, a może (oby nie) jeszcze będzie potrzebne albo będziesz mieć dla kogoś w prezencie
5. kupki ok :-p
6. różowy nie zawsze jest zły, ja ubieram w różowe spodnie np. ale do tego idzie biała bluzka i jest ok - jak się dostało to trzeba wykorzystać przecież :tak:
7. super, że przegląd udany ;-)
8. ja próbuję tempkę i śluz, aczkolwiek nagle skończyła mi się @ i był stres, ale już wiem, że na stresie się skończyło, bo test był negatywny

LucyF - a po podaniu sab simplex lepiej? :blink:
Mysza - słodziarskie zdjęcie Szymulki, a ze spacerów korzystaj, my spacerowaliśmy od początku i to 2-3 razy dziennie, z czego 2x po 3h, a 1x na 1h, nawet teraz wychodzę na 2h i wieczorkiem na 1h jak już jest zimniej, niech się przyzwyczaja, że nie mieszkamy w ciepłym klimacie tylko :-p
 
Lucy mój też czasami lubi być na rękach...ale jak się rozwrzeszy uspokajam i spowrotem do łóżeczka. Nic bym nie zrobiła chcąc go tak nosić...choć i tak już nauczony spania w łóżku z nami :-)

Asiu w szpitalu na początku jadł Bebilon, ale nie służyło mu ewidentnie...ulewał a czasami nawet wymiotował. Zleciał też z wagi. Później się dowiedziałam że Bebilon jest zbyt gęsty.
A Nan z opini innych podobno jeden z najlepszych...ma dobry skład. I jakoś tak spróbowaliśmy i problemy z ulewaniem etc minęły.
EMi też słodziutka, rośnie Ci ta córcia piękne!

Lili poszłabym jeszcze na ten spacer, ale Szymulka ciągle śpi...choć już dawno powinien się obudzić.
Cudnie że bioderka ok :-)
 
Ostatnia edycja:
Lill niestety M wraca już od poniedziałku do pracy. Poza tym niestety tak do końca między nami dobrze nie jest. Ale nie będę o tym smęcić, póki daję sobie z tym radę.

To od czego zaczynasz? Od słoiczków? Jakich? My póki co kilka razy daliśmy Emi troszkę soczku startego z jabłka, które jadłam. Tak lekko na smak. Wciągnęła bez problemów :-)

Mleko jak pisałam zmienię. Tzn kupię nowe. Tylko zastanawiam się jakie. Np. teraz wyczytałam, że Bebilon ma mleko comfort, które podaje się dzieciom ze skłonnościami do kolek i zaparć. To tak jakby Emi. Rozumiem, że można w razie czegoś tylko takim mlekiem dokarmiać? Bo wszędzie pisze, że te mleka są dla dzieci nie karmionych piersią... Jakaś ogłupiała jestem ostatnio...

Co do różu: Emka ma ich dość mało. Ale ma. I nosi rzecz jasna, bo to prezenty :-) Te to pierwsze ciuszki, które sama kupiłam w tym kolorze.

Cieszę się, że z bioderkami ok.

Lecę do Emi, bo płacze...
 
Lili, co do tego jedzenia, to w sumie Szymek nie cały miesiąc je inne rzeczy, i to nie tak, że 2-3 łyżeczki teraz zupki zjada cały ten mały słoiczek (125-130g) i widać, że zjadłby jeszcze. No ale może fuksa mieliśmy, że póki co nic się nie dzieje, więc i te testowanko 2-3 łyżeczki troszkę olewam

She, fajnie, że się odezwałaś :-)
z brakiem mleka myślę, że panikujesz niepotrzebnie. mała ładnie przybiera :-)
skoro masz pokarm, mała miała problemy z brzuszkiem to ja bym pociągnęła jeszcze na samej piersi, rozszerzanie diety poczeka. no ale takie moje zdanie.
 
Ostatnia edycja:
Just ja nie chcę wprowadzać mleka modyfikowanego na siłę. Chcę karmić piersią jak najdłużej. Jedno opakowanie sztucznego chcę mieć w domu w razie "w". Tylko tyle :-)
 
reklama
Just ja nie chcę wprowadzać mleka modyfikowanego na siłę. Chcę karmić piersią jak najdłużej. Jedno opakowanie sztucznego chcę mieć w domu w razie "w". Tylko tyle :-)
Rozumiem, ale chodziło mi o rozszerzanie diety, marchewka i te sprawy ;-) bo coś wspominałaś o 29/11. ja tam trzymałam się tego, że wszystkie słoiczki, kaszki i inne jedzonka są najwcześniej po 4 miesiącu


Póki co się odmeldowuję, bo widzę, że coraz bardziej piszę w stylu "kali jeść, kali pić" ;-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry