reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

dziewczyny napiszcie mi jak gotujecie sobie obiadki? jakies przepisy poprosze bo musze pomyslec co w ogole jesc niedlugo no i moze by dalo sie cos teraz przygotowac i zamrozic na później?

a wątek super :-D
 
reklama
Asiu nie podawaj mleka dla alergików, ja podawałam Ali przy cycu od 3 miesiąca zupkę i sama odstawia cyc buuu. Kupy się zmienią -bo lepiej będzie mleko trawiła więc grudki znikną -co do zapachu zaczekaj aż zacznie jeść nowości:baffled::szok:

Mysza moja Ala śpi tylko na dworze nie ważne ile:-p

Ja miałam bebiko ale jak przeszłam na 2 to mała była hmm dziwna??? i mogła je pić i pić a nan pro 2 najwyżej 180 wypije

Lili ja słoiczków nie podawałam i teraz już Ala ich nie chce -i to lepiej BO słoiczki można podawać do ok 8 miesiąca ze względu na to że tam jest totalna papka i dziecię nei chce później gryźć -teraz już Ala memła chrupy biszkopty warzywa:-) niestety ne -jakoś weny nei ma na basen a szkoda:-(

Pamiętajcie że marchew zatwardza!!!!! woda z miodem działa lekko rozluźniająco

Kasikz może już nie chce cyca -może dopajasz butlą może ząbki dają znać o sobie -ja mam złe doświadczenia z pleśniawkami -cokolwiek białego to to. Ala tak odstawiała się od cyca -nei miałam siły walczyć dałam butlę a ona cała happy

Uciekam
 
Dzien dobry wszystkim.
Mala dzis obudzila sie o 6.01 i bylo koniec spania.
Milego dnia zycze wszystkim.

Ja sie ubiore i zmykamy do sklepu.

Ps.A to Julia podczas kapieli. SL272315.jpg
 
Ja pewnie przy tym moich ostatnim kryzysie laktacyjnym też bym się poddała, no ale uratowało nas to, że Ada nie chce chwycić butli do końca i to mi dało sił do walki i jedziemy na mleczku dalej. Nie mniej jednak mimo, że codziennie kilka razy podaję wodę w butli to memła ten smoczek, raz pociągnie i tyle. Zastanawiam się czy nie dać Jej tam smoczka nr 2, bo z moich cyców to leci tak, że nie musi mocno ciągnąć i może smoczek nr 1 jest dla Niej za trudny? :dry:

Co śmieszne przy jedzeniu leci z cyców mocno, a jak Ada nie je to ja wkładek nie używam bo nie cieknie nic :sorry2:

Just kupowałaś większą wanienkę i pytanie jak to widzisz na ile Ci starczy? Bo Adrianna jak leży na brzuszku to na całej długości już jest, no ale ma wyciągnięte ręce i zastanawiam się powoli nad większą wanienką albo przerzuceniem się do wanny. A wczoraj nurkowała, a jaka zadowolona, ja tu myślałam, że będzie ryczeć, a Ona uśmiech od ucha do ucha :laugh2:

Acha i kąpiemy Ją już tak, że wanienka stoi w wannie i ... boi się kranu i jak patrzy na niego to zaczyna płakać, więc kran jest owinięty ręcznikiem i wtedy jest ok ;-) Bała się też lusterka przy macie, strasznie zniekształcało, musiałam je zdjąć, a normalnych luster się nie boi, stoimy i śmieje się.

Ja już od jakiegoś czasu planuję wykąpać się z Adrianną, no chyba już dobrze ponad miesiąc się do tego zabieram no i na zabieraniu się kończy. Któraś ma to już za sobą? Jak było?

Co do tetry ha! Byłam na tyle cwana, że zapakowałam Adę na wieczór, a wiem, że Ona wtedy kupy już nie zrobi :evil: Przebierałam raz w ciągu godziny, ale to też nie dlatego, że trzeba było, bo nie trzeba było, tylko chciałam zobaczyć. Była zsiusiana raz, ale nie była na tyle mokra, żeby trzeba było zmieniać, no ale ja przebrałam, bo chciałam zobaczyć z jaką częstotliwością siusia, wyszło mi raz na 30 minut :-p huggis po nocy jest bardziej mokry :-p

Pati - zupy jarzynowe sobie pomróź (mi zup brakowało), upiecz mięso w piekarniku w żaroodpornym w większych ilościach i poporcjuj sobie (karkówkę, schab) - potem obierzesz tylko ziemniaki (tyle właśnie robiłam), odmrozisz mięso (samo się odmraża) jakieś warzywo (ja mam 15kg buraków w słoikach, odkręcasz i jesz) i koniec. Nie zdążyłam w ciąży sałatek z ogórków zrobić, ale może Twoja Teściowa ma? No ale są jeszcze mrożonki w sklepach i jak miałam w domu to też potrafiłam wstawić :-p Wstawiałam jak A. wychodził z pracy i jak przyjeżdżał to już On szykował na talerze i w ogóle.
Dwa mieszkasz z Teściową, a chyba jest znośna to zawsze Ci coś ugotuje, rosołek np. świetna sprawa na początek, nie wiadomo dlaczego, ale dodaje sił, choć to sama woda ;-) Ja miałam jeszcze schab gotowany zamrożony.
 
Ja sie ubiore i zmykamy do sklepu.
O 7 rano do sklepu? Wiesz jak tam jest zimno? Brrr Dla odmiany u nas dzisiaj wszystko zamknięte :-p

Zdjęcie Julki super!!! I ten irokez, a co Ona tam mymła? Skarpetkę? :-D
Agnieszka ile Cię kosztowało to siedlisko dla Julci? Jak oglądałam w sklepach to u nas spora kwota, no ale patrzałam w takich droższych sklepach co sobie liczą za markę, ciekawe czy w Tesco i tym podobnym też takie są. :dry:
 
agnieszka toz to nie kapiel tylko niemalze plywanie:-)mnie sie na razie kapiel kojarzy z mala wanienka i niewielka iloscia wody:)
Lili jakbym Miloszowi zalozyla tetre to bym go muisiala pewnie wylawiac:) on z tym swoim wezem strazackim potrafi przesikac nawet huggisa:))))
 
Znikam do soboty, mamy znajomych na weekend i raczej nie będę miała kiedy wejść.

A my dziś oprócz święta jakie mają wszyscy to w Poznaniu mamy dodatkowe z rogalami marcińskimi z okazji urodzin naszej ulicy Św. Marcina, chyba najlepsze święto wg poznaniaków w ciągu roku, nie licząc Bożego Narodzenia oczywiście, więc dzisiaj pal licho dietę i rogalika trza zjeść, tym bardziej, że znajomi z Bydgoszczy więc trzeba pokazać ;-)


Ech dziewczyny mają 2-letnią dziewczynkę i już czuję, że będę płakać, bo jak zobaczę je dwie czyli ich córeczkę Darię i moją Adriannę to tak jakbym prawie miała i Aniołka i Adriannę. Gdzieś tam pozostaje pół roku różnicy, ale wiecie o co mi chodzi. :-(

Miłego dłuugiego weekendu, dla nas pewnie różnica taka, że faceci w domu :) Buziaki, pilnujcie żeby ciężarówki się nie rozpakowywały jak mnie tu nie ma :) Jakby co Mysza proszę o smska :)
 
Lili to siedzonko do wanny kosztowalo 20 €,ale sadze ze gdzie indziej dalo by rade taniej kupic.
My mielismy karte podarunkowa do tego sklepu wiec wybralismy Julencji wlasnie to i jeszcze jej wzielismy ''pierwszy laptop''-taka mala otwierana zabawka z Kubusiem,ma fajne melodyjki itd.
 
reklama
Do góry