reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści ze szpitala (watek bez komentarzy)

Jeszcze jesteśmy w szpitalu. To moja siódma, a Tymka szósta doba. Z dnia na dzień bylo coraz lepiej i ze mną i z Tymkiem. Wczoraj pierwszy raz trzymaliśmy go z M na rękach :-), jeszcze z tymi rureczkami i kabelkami. Wczoraj też w końcu udalo mi się odciągnąć na tyle pokarmu, żeby już mu dać. Dziewczyny, taka banalna rzecz a jak cieszy...:tak::-D Dzisiaj pierwszy raz go przewijalam i przystawialam do piersi. No dobra, trochę nam zejdzie zanim się nauczymy :-D, ale to znowu krok do przodu. Dzisiaj po przyjściu na patologię niespodzianka - Tymek w końcu ubrany, w rożku, a nie rozlożony na elektronicznym lóżeczku :-). Pomyślalam - dobry znak. No i okazuje się, że najprawdopodobniej jutro wyjdziemy. Prosto do domu, bez przenoszenia Tymka na oddzial :-D. Jeszcze tylko USG glówki, żeby się upewnili, że na pewno wszystko ok. Mam kilkanaście godzin oczekiwania na decyzję - dowiem się między 10 a 11. Trzymajcie kciuki, żeby wypuścili jutro :-). Dzisiaj Tymek waży 2880g, i mimo że przy urodzeniu byl zważony na 3040 nikt nie robi paniki. Każdy lekarz na patologii mówi, że to normalne. Ważne, że regularnie je i to spore ilości mleka. Już nie jest malą kluchą, tylko kruszynką :-D. No i oczywiście jest najpiękniejszym dzieckiem na świecie :-D:-D. Już się zastanawiam, jak odganiać od niego laski.... :-D:-D. No i teraz nie wyobrażam sobie, żeby mial być dziewczynką, na którą na początku liczyliśmy :-).
 
Ostatnia edycja:
reklama
Sms od Sopelka:
"Jutro cesarka. Coś nie bardzo urosły, hipotrofia czy coś. Małemu wód za mało się zrobiło. Mam nadzieję że Basiowa (ginka z naszego szpitala) źle pomierzyła i jednak będą większe. Trzymaj kciuki"

Zapytałam ile teraz ważą i napisałam że pewnie im tam ciasno i już miejsca nie mają. Więc drugi sms:

"No chyba im ciasno. Po ok. 2300g. A mnie też już źle, opuchnięte całe nogi, ból jakiś narządów. Mam nadzieję że będzie ok i ze dadzą sobie radę"
 
Ostatnia edycja:
Wiadomość od sopelka:
"Dziś urodziły się nasze maleństwa: Natalka 1900g 9 punktów, Mateusz 2400g 10 punktów. Po cesarce boli mnie wszystko ale dzieci ok. Pozdrawiamy Madzia"

A oto nasze forumowe bliźniaki :-)
download.jpg
 
Wiesci od malej.di
"Bylam dzis na tym usg..Zostawili mnie na patologii ciazy, dalej podejrzewaja hipotrofie ale jednoczesnie nic nie stwierdzaja, i wlasciwie nic mi nie mowia. Ale raczej poleze tu do rozwiazania, na obserwacji. Ale jest spoko, moze to nawet lepiej ze beda to obserwowac i w razie co wywolaja wczesniej porod. Mam duzo ksiazek i fajne dziewczyny na oddziale wiec moze nie umre z nudow;) ale do forum nie bede miec dostepu dopoki stad nie wyjde.. Juz mi Was cholernie brakuje!!"

Napisałam jej też o Sopelku - więc trzyma kciuki za nią i maleństwa :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Ja jeszcze na patologii, troszke wynudzona przez weekend bo wiadomo, nie bylo lekarzy, nikt mi nic nie mowil... ale dzis przed poludniem wzieli mnie na usg..lekarz powiedzial ze nie widzi tu zadnej hipotrofii ze dzidzia jest drobna, wazy 2600 ale ze jeszcze norma;) no i jeszcze maja przemyslec sobie to wszystko, ale pewnie mnie wypuszcza już jutro. ;-)
 
reklama
Do góry