reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści ze szpitala (wątek bez komentarzy)

Noelle1986

Fanka BB :)
Dołączył(a)
24 Lipiec 2012
Postów
2 460
Miejsce na informacje ze szpitala /smsy,wpisy,itd./ Co bysmy kciuki trzymac mogły i cieszyły sie dobrymi nowinami!! (innych nie przewidujemy przeciez) .
 
reklama
Kaja napisała:
Jest w szpitalu, bolesne skurcze okazały się początkiem porodu. Dostała zastrzyk ze sterydów na rozwój płucek maluchów. W szpitalu udało im się uspokoić skurcze. Helikopterem do Sztokholmu - tam mają lepszą klinikę neonatologii.
Kaja jest bez ładowarki prawdopodobnie do soboty, więc na dzisiaj to tyle.
Jutro się do niej odezwę i będę was informowała.

(przepraszam za brak składni, ale jestem roztrzęsiona dosyć)
 
Kai wody odeszły :-(
Ale nie wiadomo, czy maluchy dziś, czy jutro się urodzą. Skurcze są raz mocne raz słabe. Nie daja jeść w razie cc.
edit: wody z jednego wora odeszły (?), drugi podobno jakoś się trzyma.
Partych nie ma.
 
Ostatnia edycja:
Mamy pierwsze majowe maluszki!
Kaja urodziła Sonię i Fabiana! Maluchy oddychają samodzielnie.

Jedno sn, drugie cc, jakoś 810 i 900 gram.
Kaja miała narkozę, bo jedno nie chciało się obrócić.

Słyszałam kwilenie, ale nie wiem którego!

Jutro będę wiedziała więcej!
 
Wiem przeczytałam, że wątek bez komentarza. Trzymam &&&& za Kaję i dzieciaki.

Piszę tutaj, bo też ze szpitala. Na szczęście/nieszczęście nie chodzi o Gabrysię, tylko o moje starsze dziewczyny. W środę wieczorem moja córa wylała na siebie wrzątek (obok niej była Emilka i ona ma oparzoną wierzchnią stronę stopy), ma poparzone całe uda od kolan do pachwin - na dziś są to poparzenia II i IIb stopnia ale wszystko się może okazać, lekarze chcą w przyszłym tygodniu robić przeszczepy, mam nadzieję, że jednak nie będą potrzebne.
Trzymajcie kciuki za nas.
 
reklama
Do góry