reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiosna za oknami pora na pierwsze spacerki z wózkami :)

S

SugarbabyLove

Gość
Witam!Tak jak w temacie: Czy lutóweczki juz były na 1szych spacerkach z pociechami?? Jak tak to jak wrażenia? maleństwa pewnie spią całą droge co? Ja jeszcze nie bo niemam wózeczka w tym tygodniu mam nadzieje kupić za co tył mały juz ze mna na zakupach autem :-) A pogoda wspaniała, w sam raz na spacer w parku np lub zakupy :):-D
 
reklama
My duzo spacerujemy. Wczoraj np ponad 3 godzinki na świerzym powietrzu ;)
Misia jak idzie ze mna na spacer spi cały czas a z M jak idzie to nie śpi wcale tylko sie rozgląda.
 
My tez chodzimy ale w moja cos wstapilo i pospi gora 30 minut i placz - no ja niewiem co jest grane:((( Czytalam na necie i polecaja chuste- ale ja chce wozkiem bo kregoslup boli i wogole- co Wy na to???
 
Na chuste na dwor jest jeszcze za zimno bo przez warstwy ubran nie bedziesz czula maluszka.
My w chuscie nosimy sie po domku
 
Powiem Ci ze tez myslałam ze tylko mój M bedzie z chusty kozystał bo bede miałą z kregosłupem problem.
Mam bardzo duzy biust i wysiadaja mi plecki.
Ale chusta zawiazana na podwójny X nie obciaza bezpośrednio kregosłupa.
Jestem strasznie zadowolona.
 
Hej:)
Monikasia, a idziesz z nią od razu po jedzeniu? Może nie odbija jej się po jedzeniu i potem płącze, bo dusi ją to powietrze w żołądku? Moja ma tak, że jak się jej porządnie nie odbeknie to po położeniu do łóżeczka ryk i trzeba podnieść, żeby usłyszeć to kochane "bueeeh":)
 
Hej:)
Monikasia, a idziesz z nią od razu po jedzeniu? Może nie odbija jej się po jedzeniu i potem płącze, bo dusi ją to powietrze w żołądku? Moja ma tak, że jak się jej porządnie nie odbeknie to po położeniu do łóżeczka ryk i trzeba podnieść, żeby usłyszeć to kochane "bueeeh":)

Dokładnie mam tak samo,małemu musi się odbić,a czasem mu się odbije,ale nie do konca,bo czasem mu się raz a czsem dwa i trzy razy odbije,gdyby mu się nie odbiło,albo za słabo odbiło,to też będzie kwękał.Wogóle to ja mu dałam do wozeczka taki jasieczek-podusię,płaską dość,ale zawsze to troszkę wyżej pod główką,mówią,ze dziecko ma leżeć płasko,ale mam to w nosie i w łżeczku jest płaska podusia,wszystkie dzieci tak wychowałam i żadne w nich nie ma garba,ani problemu z kręgosłupem.
Ja chodzę od niedawna na spacerki ,bo pogoda u nas nie sprzyjała,a synus jutro kończy dopiero miesiąc-gdzies tak od tygodnia chodzę i miałam problem jak go ubierać,nadal nie jestem pewna jak,dziś np.już bez kombinezonu,ale ciepły sweterek na wierzch-na body z krótkim rekawkiem,bluzę,na nóżkach spiochy i spodnie i cieplutkie skarpeteczki,przykryty kocykiem-bylo mu chyba w sam raz
 
reklama
Dzisiaj dopilnowalam, zeby jej sie pozadnie odbilo i ubralam tez lekko jak do pogody przystalo i tylko jak doszlam do rynku gdzie jezdza samochody to sie zaczelo:szok:Ona chyba nielubi glosniejszych spacerkow:-(inne dzieci nie narzekaja tylko moje???:eek:
Z podusia tez sprobuje, tak jak przy synu - jak lezal na plasko to mialam wrazenie, ze mu jest tak zle idostal "plaskiego" jaska.
Co do ubierania to dzisiaj przy 20 st. ubralam malej bawelniana czapeczke, body z kr. rekawkiem i taka grubsza bawelniana bluzeczke i oczywiscie spiochy tez bawelniane. Moja mala ma w wozku taki "lekki" spiworek. Nie bylo jej ani za cieplo anie tez zimno, bo jak zaczela kwekac to sorawdzilam kark i bylo OK.Wiec przyczyna placzu spacerowych musi miec inne podloze:eek:
 
Do góry