witam

[magdalenas0]

Witam! jestem nowym uzytkownikiem, przegladalam wasze forum ,macie fajne dzieciaczki ! zapraszam was na moj blog

... ::: MACIUS ::: ... - Onet.pl Blog

szukam wsparcia , zrozumienia i przyjacioł... :-) pozdrawiam

 

[beza]

witaj,
ja tez tu jestem od nie dawno. ale za to bardzo mi sie podoba.
W wolnych chwilach (a duzo ich nie mam- ale codziennie jestem ) szperam w roznych tematach. Ciagle mam wrazenie, ze powinnam sie dowiadywac czegos nowego na temat rozwoju dzieci... i powiem Ci, ze bardzo duzo sie juz tutaj dowiedzialam. Polecam Ci zarowno babyboom jak i sowja pomoc
pozdrawiam!!

 

[ania_zywa]

Witaj Magdalenas0!!
Tak się składa, że ja też jestem tu od kilku dni, ale jest tak rewelacyjnie, że w ciągu dnia zaglądam tu wieeeele razy:-). Dobrze trafiłaś;-). Jeszcze raz witam serdecznie!

 

[NUNA]

halo babeczki ja tez od niedawna , i całkiem przypadkiem ale fajnie jest, wiedziec ze mozna sie poradzic bardziej, doswiadczonych mam :-)

 

[1985Magda]

Ja też tu niedawno zawitałam:-) czytam, szukam porad i w miarę możliwości staram się pomóc. Dobrze, że jest nas coraz więcej, w grupie raźniej;-)

 

[magdalenas0]

Witam was dziewczyny !
Bardzo sie ciesze z tak milego przyjęcia. Jestem mile zaskoczona, jeśli macie jakieś pyatnia do mnie chętnie odpowiem ma każde. Bedzie to krok do lepszego poznania się. Mam nadzieje , że znajde na tym forum przyjaciół których potrzebuje. Całuski pa :-* :-)

 

[1985Magda]

Może sama coś o sobie opowiesz. Wtedy każda będzie mogła przeczytać. Zawsze może się trafić pytanie na które nie chcesz udzielić odpowiedzi

 

[magdalenas0]

Jestem na tym forum,bo jak juz pisalam potrzebuje wsparcia i przyjaciol.Moje najmlodsze dziecko zachorowalo w wieku siedmiu miesiecy.Wtedy zapadl wyrok:wrodzona wada serca(jedna komora serca przelozenie wielkich pni tetniczych zwezenie i niedomykalnosc zastawki plucnej,niewydolnosc serca)swiat sie zawalil.nie pogodzilam sie z tym do dzis.moj synek przeszedl juz pierwsza powazna operacje serca przed nim jeszcze dwie.wchwili obecnej niekwalifikuje sie do kolejnej poniewaz wiaze sie ona z zbyt wielkim ryzykiem.wady te nie sa wyleczalne sa jedynie do skorygowania.Nie umiem wam moje drogie napisac tego co czuje powiem tylko ze czuje zal... smutek... przygnebienie.nie poddaje sie ciagle walcze,ciesze sie z kazdego dnia bo nie wiem jakie bedzie jutro.Kazda z was jest szczesliwa mama wiec mysle ze rozumiecie mnie.pozdrawiam

 

[beza]

nie wiem co powiedziec. Wiem tylko tyle, ze w takich sytuacjach potzrebni sa przyjaciele, a na pewno tutaj takich znajdziesz. Polecam się.
Czy masz oparcie w najblizszych, rodzinie? Nie wiem czy moge o to pytac, ale w jaki sposob zorientowalas sie, ze Twoj Cudzik jest chory? jakie mial objawy?

 

[1985Magda]

Bardzo mi przykro, z powodu tak strasznej choroby twojego malucha. Jeżeli będziesz potrzebowała z kimś pogadać wal do mnie śmiało na gg. Musisz być dobrej myśli:-)