witam!!

[Kasia74]

Sama byłam zdziwiona jak mi to powiedział.Zobaczę ile dzidziuś będzie miał na następnym usg i wtedy będę wiedziała czy się nie pomylił. Według moich obliczeń to jest dopiero 7 tydzień.Myślę,że coś mu sie pokiełbasiło, ale zobaczymy za 3 tygodnie na następnym usg. POZDRAWIAM!!!!

 

[Amorek]

Witam wszystkiem przyszłe mamusie, ja jestem tu nowa. Jestem w 7 tygodniu w ciąży. Niestety ja się czuje strasznie, Od trzech tygodni jestem chora na zapalenie oskrzeli, brałam przez 10 dni Doumox antybiotyk 2xdziennie ale nic nie pomógł a teraz biorę drugi antybiotyk CURAM mam go skończyć brać jutro, dziś byłam u lekarza, mam jeszcze szmery na oskrzelach ale kazała mi brać tylko witaminę C. Na dodatek mam katar, stosuję różne domowe sposoby, ale jakoś nie mogę się wyleczyć, Nie wiem co mam robić i kiedy będę zdrowa, Leżę w domu, nigdzie nie wychodzę, Martwię się o rozwój mojego dzidzusia.  . Może znacie jakieś sposoby na katar i zapchany nos?. Z kaszlem to się jakoś uporam, - chyba. Naszczęście nie mam temperatury. Pozdrawiam Was wszystkie.

 

[AgaMP]

Cześć AMOREK! Ja też mam mały problem ze zdrowiem, bo mam zapalenie zatok,więc katar mnie strasznie męczy no i tez antybiotyk wczoraj mi pzrepisano, więc nie do końca jestem spokojna o moje maleństwo ale wierzę, że będzie ok. Na katar dobre są inhalacje, np. z olejka mięty pieprzowej lub innych specyfików, lub też woda morska (sterimar) - oczyszcza nosek. Życzę zdrówka i gratuluję maluszka. !!!

 

[Amorek]

Dziękuję Aguś.[/color] Ja już czuję się lepiej, wczoraj była u mnie pani doktor prywanie - lekarka znajomych. Pierwsze co kazała mi zrobic morfologię z wymazem i CRP, z badan wynika, że mam  zapalenie i na dodatek jestm odwodniona, mam dużo pić wody, Jeżeli do środy nie przejdzie wyśle mnie do szpitala na kroplówy, Ale zgadzam się na wszytko - aby tylko mój maluszek był zdrowy. Musimy trzymać się cieplutko i dbać o siebie, bo przecież robimy to dla maluszków. Życzę Ci dużó zdrówka. 

 

[martulka]

Cześć dziewczyny! Jestem w 8 tyg 1d ciąży i mam termin na 23 pazdziernika! Jutro idę na pierwsze USG! Mam nadzieję, że wszystko będzie ok! Trochę się boję, bo naczytałam się już o poronieniach, pustych pęcherzykach itp.... Jak radzicie sobie z tymi lękami...POZDRAWIAM!

 

[AgaMP]

Witaj Martulka! Gratuluje maleństwa - a co do tych lęków to chyba każda z nas je ma, ale najważniejsze to zająć myśli czymś innym. Ja w pierwszej ciąży naczytałam sie dużo z gazet, książek - zamiast pisać o tym co dobre, to najwięcej jest o tym co złe, więc po prostu należy tego unikać. Ja idę na usg w środę i też już sie nie mogę doczekać by zobaczyć moje maleństwo - zwłaszcza jak mu lub jej serduszko bije. Serdecznie pozdrawiam i samych optymistycznych myśli życzę!

 

[kaszu27]

Witam Waskochane Brzuchatki!!
Ale jesteście mi bliskie-wprost nie macie pojęcia! Ja jestem obecnie w 12 tygodniu ciąży.Termin mam przewidziany na przełom września i pażdziernika. Mam potforne mdłości,bóle brzucha i zalecenie odpoczywania. Jestem na chorobowym,więc mam wiele czasu aby z Wami rozmawiać. Moja ciąża jest zagrożona,ponieważ na usg wyszło,że zaraz obok mojego maleństwa jest krwiak,więc gino trochę się martwi - nie ukrywam,że ja też. Mimo tego jestem pełna nadzieji,że wszystko będzię ok!! Pozdrawiam Was Ciążarówki I Wasze Maleństwa!!!

[ftp][/ftp]

 

[Teddy]

czesc Babeczki

widze, ze nie tylko ja taka narzekalska jestem...
Wiecie co, dzis nie wytrzymalam po prostu... i popijam sobie piwko - bezalkoholowe co prawda, ale zawsze... papieroska tez sobie chyba zapale... :|

jestem wykonczona ostatnimi dwoma miesiacami nerwow i ograniczeń...

dotad, zawsze jak byl jakis stresik, to kupowalismy sobie z lubym piwko, siadalismy wieczorkiem i relaksowalismy sie... czasami az za bardzo...
... a teeeraz... dupa... przeze mnie to i on bidak o suchym pysku siedzi, bo chyba bym go zabila z zazdrosci...

wiec postanowilam pozwolic sobie dzis na chwilke luksusu...

pozdrawiam, buziaczki

 

[Doxa]

Witam wszystkie nowe przyszłe październikowe mamusie!!! Cieszę się, że jest nas coraz więcej!
Jak się czujecie? Mi chyba pomału zaczynają przechodzić dolegliwości typu mdłości/nudności/wymioty. Bardzo się z tego cieszę, bo już bywały dni kiedy kiedy miałam wszystkiego dość!
Wiosna zbliża się wilkimi krokami i to też mnie baaardzo cieszy, chociaż nadal mamy duże ilości sniegu i lodu na podwórku, ale jak dzisiaj wstałam i zobaczyłam 10st na termometrze to od razu miałam dobry humor. Mam nadzieję, że na Święta będzie pięknie, słonecznie po prostu wiosna!

 

[AgaMP]

Cześć Doxa! Ja niestety nadal odczuwam mdłosciowe sprawy, ale popołudniu i wieczorem, nie wiem dkaczego tak dziwnie to teraz ze mną jest - chyba jestem w ciąży, hahaha. Ale to dobrze, że Ty już prawie masz to za sobą. Ja wczoraj byłam u gina i jestem zadowolona - moja fasolka zdrowo rośnie, serduszko bije, no i mój stan też jest bardzo dobry (niby mam wyniki badan jak młody poborowy, a w poprzedniej ciązy było wszystko na odwrót, niesamowite ). Cieszę się, że juz sie cieplej zrobiło, bo bardzo tęsknię za wiosną - juz mam dośc tych czapek, szalików itp. Miłego dnia Wam życzę i piszcie jak tam Wasze maleństwa. Pozdrawiam cieplutko.