reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Dzień dobry
Dzięki wielkie.
Doxa - no pewnie, że się uda.
Teddy - uśmiałam się, chciałabym zobaczyć teraz Twoje kolorowe nogi. Ale jak zabawa to na cełago ;-)
Drzewko - bo ja go karmię i ide spać znowu, to grzeczne dziecko jest, wiec co mam się skarżyć? Zje, usnie, ubudzi się po kilku godzinach, zje, uśnie itd. Rower! Na rower bym poszła, ale nie mam jak, bo Kamil teraz ma kilka wyjazdów, każdy po parę dni i nikt inny mi z małym nie zostanie. hmmm... może sobie pójdę gdzes w niedzielę, wtedy chyba jest.

Kurcze, zazdroszczę Wam tych wyjazdów, my na razie nigdzie nie jedziemy, mam nadzieję, że może w październiku choć na tydzień się uda.
 
reklama
dzień dobry,

no i poległam. a tak dobrze mi szło. nic, w tym tygodniu mam drugie podejście.

i chora jeszcze jestem, chyba mam anginę, bo dziś obudziłam się z potwornie spuchniętymi migdałami.

magdusiek super zdjęcia. natalia bardzo przejęta...
 
Efuniu - następnym razme nie polegniesz, ja Ci to mówię ;-)
Anginy nie zazdroszcze.

Cieszę się z pięknej pogody, wczoraj bylismy na placu zabaw, póxniej jakis piknik się zaczynał, jakis zespół szykował się do wieczornego występu, Natalia bardziej była zainteresowana koncertem niż placem zabaw, ale pobawiła się tak, że myslelismy, ze do domu nie dojdzie, marudziła, wszytsko było nie tak po czym dodała - "tak naprawdę to chodzi mi o to, że jest upalnie".

Muszę wysiudac gdzieś K. z domu na mecz Argentyna-Niemcy, bo u nas znów się rozpoczął sezon bójek na trybunach... wczoraj myślałam, ze nie wytrzymam, a na kolejnym to już będzie masakra...
 
halo, dzień dobry :)

jakie upały, losie. tymek nie chce już chodzić do przedszkola, więc codziennie chodzimy do ogródka koło bloku popluskać się w basenie, a popołudniami jak trochę mniej gorąco na rowery. w międzyczasie malujemy, zośka głownie siebie i ściany ale za to z wielkim zacięciem.

magdusiek dzięki za słowa otuchy :) kolejne podejście mam w piątek. dopiero teraz naprawdę się denerwuję. poprzednio szłam na luzie.

a meczy nie oglądam. zerknęłam kilka razy i nie porwały mnie. dziwne bo zawsze byłam zapaloną fanką mistrzostw. albo sie zestarzałam ;) albo ta gra faktycznie jakaś nieporywająca.
 
Dobry wieczór,

ale fajne lato : ). Efuniu trzymam kciuki za piątek.
Ja tam się chyba dobrze trzymam bo mecze jak i kiedyś tak i teraz wielkie emocje. Chociaż coś jest inaczej, masz rację ale nie umiem sprecyzować.
Magdusiek uśmiałam sie z waszych bójek na trybunach, ciekawa jestem jak to wygląda. U nas spokój zarówno moi faworyci jak i nielubiani stopniowo odpadają, przy tym dziwna rzecz, Brasil zupełnie mnie nie kręci.
Magdusiek fajnie że Mateusz taki grzeczny, później to sobie odbije. ze zdjęć widzę, że mamy chyba taką samą kołyskę, mogłam ci pożyczyć.
Kasiek przypominam nieśmiało, że jutro zaczyna się lipiec...
 
dzień dobry
Efuniu - jak tam? Polegałaś czy dałas radę?
Drzewko - a skąd ja mogłam wiedzieć że miałaś kołyskę ;-) Poza tym neich ma coś nowego, nie? ;-)
My część meczy oglądamy osobno,w sobotę żeby uniknąc największej bitwy pojechałam z dziećmi do rodziców, bo ten mecz to najkwiększy dym u nas. Gdy wróciłam Kamil grzecznie nawet nie dogadywał. Bo ja od 20 lat (matko, to ile ja mam?) jestem za Argentyną...
Kasiu - a Ty keidy przybywasz?

Kamil znów wyjechał, ale niedługo wraca, to chyba ostatni wyjazd w najbliższym czasie, więc się cieszę, raz, że będziemy mieli węcej czasu dla siebie, a dwa, że będe mogła jakoś wyskoczyć, bez ludków.
W piatek pojechalam do matrixa - alez było miło. Poza tym, że w sklepach nie ma nic... porażka. Kupiłam Natalce bluzeczkę w Zarze z nowej kolekcji i tyle... a tak sie nastawiłam na fajne ciuszki dla wszystkich.
 
Dzień Dobry,
strasznie wakacyjne już jesteście. Chyba sama zostałam z Magduśkiem..
Kasiek tez się nie odzywa, Efunia i reszta no nie wiem..
My ostatnio dużo na rowerach jeździmy. Wkleiłam trochę zdjęć z pikniku archeologicznego.
Magdusiek ładnie że K. nie docinał po meczu. Ja zawsze jestem za Anglią (dopóki nie odpadnie) a potem za Włochami ale kurcze muszę przyznać, że ci Niemcy nieźli są..
 
Drzewko - chcesz oberwać? Bo tak poza wszystkim to przeciw Niemcom też jestem od 20.... ;-) ale rzeczywiście pieknie grają, calkiem jak nie Niemcy. Moje drużyny poodpadały, Urugwaj też przepadnie, nie ma siły... żałośc panie...

Jakie super zdjecia! I fajny ten piknik... ale masz fajne i ładne dzieci. Weronika trochę jak piratka wygląda w tej chustce ;-)
 
Magdusiek a możesz sobie wyobrazić mnie co to się o Niemców bije?? : )))
Dobra niech będzie Urugwaj, Forlan jest fajny..a jak nie Urugwaj to Holendrzy.
Dzięki za dzieci :), wiesz w kaskach jeżdżą to czapki minimalistyczne muszą byc i się w kieszeni mieścić. Piknik był wspaniały. Za rok zapraszam, tzn zapraszam już wcześniej ale na piknik za rok.
Zmykam bo full pracy, byle do soboty..
 
reklama
dzien dobry... :-)

Efunia, jak egzamin?

Magdusiek, tak myslalam o Tobie w sobote, w dosc przykry sposob przegrala Argentyna...
...ja jeszcze mam komu kibicowac, a tez od ponad 20 lat jestem wierna... ;-)

Drzewko, piknik archeologiczny super! Weroniczka nie do poznania!

...a Kasia rzeczywiscie zamilkla ciekawe, czy przypadkiem juz nie po wizycie... :-)

my wczoraj odbylismy wycieczke nad Wisle i poogladalismy stolice z dachu BUW... stadion w formie calkiem zaawansowanej, nie poznalam drugiego brzegu... :)
...wkleilam fotki
 
Do góry