Wizyty u gina i zdjecia USG maluszków :)

[martela]

Mononoke- podobno im większa masa noworodka tym lepiej się on adaptuje do nowych warunków środowiska,przynajmniej jeśli chodzi o tkankę tłuszczową:-)ale poród na pewno jest trudniejszy,chociaż nie ma reguły,zależy od wielu czynników...tak czy inaczej zdaj się na lekarza,bo z pewnością nie zapisał Ci tych leków ot tak sobie,dla zabawy...

 

[Mononoke]

Wiem, dlatego grzecznie pilnuje godziny zazywania tych lekow (ps. nazywa sie to Fenoterol).

 

[asia*]

też to łykałam, i okropnie się czułam po tym.
koniecznie do tego isoptin ( czy jakoś tak ) na ochrone serca, bo bez tego to miałam mega trzęsawkę. i koniecznie jakieś 15 min przed fenoterolem.
Dziwie się troche że lakazk faszeruje cię na tym etapie tym lekiem. Moja lekarka mówiła że nie jest on obojętny dla zdrowia dziecka i matki i stwierdziła że jesli tylko skurcze nie będą bardzo bolesne to lepiej żebym no-spe i magnez łykała nawet w dużych dawkach niż to. I z tego co wiem to leiej odstawic jak tylko ciąża donoszona.

 

[ewelinak1]

no dziwne - na tym etapie ciąży takie leki się odstawia... przecież zaczęłaś już 38 tc...
zastanawiające...

 

[Dora_M]

czytam o waszych wizytach z ostatnich dwóch dni i widać, ze co lekarz to inna opinia o wszystkim, o tym kiedy ciąża jest donoszona, czy brać leki przeciw skurczowe czy nie, kiedy KTG robić, jak często wizyty...
Ja czekam już niby tylko do przyszłego poniedziałku. Asia - może dziwne, te bandaże, ze każą Ci zabrać, ja nawet nie wiem, że powinni mi dać, a i zastanawiałam się nad tym, czy mam iść na tą cc na czczo czy po śniadaniu?, jak rozumiem Tobie kazali na czczo, pewnie też tak zrobię, żeby nie było problemu ze znieczuleniem, chociaż jak pomyślę, że potem 2 dni bez jedzenia pod kroplówką, masakra jakaś... Zazdroszczę, że nosisz jeszcze soczewki, mi moje oczy koło 6 miesiąca powiedziały już stanowcze nie i się poddałam, podobno jakiś hormon w czasie ciąży się wydziela i powoduje nietolerancję soczewek.

 

[dziuba127]

Mononoke - też sie dziwie że masz łykać jeszcze prochy hamujące skurcze, ja sie bujam ze skurczami od czerwca i lekarka mi nic nie kazała nigdy brać, tym ardziej teraz jak dzieci ju z donoszone. Ale fakt, co lekarz to inna opinia, więc się nie kłócę. A z tą wagą... no cóż, ja też szykuję się na wielkoluda od narodzin, także spoko, każde dziecko i tak kochane

 

[magda1977]

No właśnie mój ginek powiedział na ostatniej wizycie że jak będę miała jakieś skurczyki to mam nospę brać.I jeszcze powiedzał że za tydzień to dzieciatko donoszone i już bardziej się nastawiał ze do następnej wizyty 5-go moge się rozpakowac jakby co ;-)

 

[martela]

ja mam następną wizytę 7.09,bo ginek wraca wtedy z urlopu,tyle że to będzie już 39 tydzień,więc do tego czasu to się mogę rozpakować...w sumie było by lepiej rozwiązać się,bo nie uśmiecha mi się do P-nia naginać w tak zaawansowanej ciąży...ale zobaczymy,czas pokaże...

 

[Motylla]

Anisen;Mononoke; gratuluje wizyt

Gratuluję udanych wizyt:-)

Motylla kurcze, ja dopiero zauważyłam, że Ty z Lublina jesteś:-) ja się wybieram rodzić na Lubartowską

Mieszkam w Lublinie od ślubu bo mój W jest właśnie stąd, a ja jestem rodowitą Nałęczowianką bo tam się urodziłam.:-)

 

[kacha_wawa]

Mononoke też tego gina nie rozumiem Przecież Maya jest już donoszona, wagę też ma odpowiednią, więc po co te leki hamujące skurcze. Przecież to naturalne, że macica przygotowuje się do porodu i pod koniec ciąży już te skurczybyki bywają dokuczliwe. Ważne, że z Malutką wszystko ok