reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wizyty u lekarza i zdrowie maluszków

kachha87

Mama Patryka :*
Dołączył(a)
2 Styczeń 2012
Postów
279
Miasto
Bełchatów
ze mną już wszystko w porządku
musiałam rozwiązać ciążę cesarskim cięciem ponieważ nie dożyłabym do rana ani mój maluszek.Dostałam zatrucia ciążowego, trafiłam na pogotowie o 16:00 29 maja, opuchnięta jak balon i z ciśnieniem 200/120, oraz z niewydolnością nerek już niestety.... Zostałam przewieziona karetką do Łodzi do Centrum Zdrowia Matki Polki ,ponieważ to najbliższy szpital w którym moje dziecko zostało otoczone odpowiednią opieką. Urodził się Patryk o 22:25 waga 700gram i 33cm, na dzień dzisiejszy ma 915 gram i 37cm :) rośnie i jestem pełna nadziei. Jeśli macie pytania to piszcie śmiało bo może zapomniałam o czymś napisać.
W załączniku mój Patryś :*
zdjęcie0143.jpg
 
Ostatnia edycja:
reklama
Nowe wieści ze szpitala od Patryka :)
Pewna pielęgniarka ostatnio się pomyliła co do cm Patryka, ale już podaję nowe wiadomości.
975gram , 37 cm
wczoraj próba ekstubacji i Patryk ma podłączony tylko CPAP, lekarz poinformował Nas o tym iż może wystąpić potrzeba by zaintubować Go spowrotem ,ale mam nadzieję że wszystko poszło dobrze. Dziś jak pojadę do Patryka dowiem się jak przeminęła noc.
Pozdrawiam :* i Dziękuję za gratulacje !
 
Ja też przyłączam się do gratulacji i trzymam kciuki za samodzielny oddech. A jak Patryk jest karmiony? dożylnie czy już przez sondę dojelitowo? ehh zdaję sobie sprawę z tego że przeciętny człowiek nie ma pojęcia o tych wszystkich określeniach medycznych, ale jak się znajdzie w takiej sytuacji to musi przejść przyśpieszony kurs nie tylko medycyny ale i szkoły życia. Trzymaj się dzielnie. Niech synuś zdrowo rośnie. Jeszcze wiele ciężkich chwil przed Wam, ale na pewno wszystko skończy się dobrze i za jakiś czas razem z pozostałymi sierpniówkami będziesz się cieszyła z biegającego zdrowego brzdąca.
 
dziewczyny temat jest dla dzieciaczkow ktore juz sa z nami,
tu piszemy o rzeczach jak w temacie, jak dzidzia przybiera na wadze, jak rosnie, o postepach i powiklaniach(oby nie bylo)
 
Ostatnia edycja:
Mała Di "ekstubacja" to zejście dziecka z respiratora, CPAP to tez jest urządzenie wspomagające oddychanie, ale mniej inwazyjne niż respirator , w każdym razie duuuuży krok do przodu ;-)
Kachha dla takiego maluszka to milowy krok, siłacz malutki ! a właśnie jak karmią? nie zapomnij o sobie, odciągaj mleko i mroź, przyda się na potem !
 
:) dobra wiadomość numer 2:
lekarz odstawił mi leki na nadciśnienie które uniemożliwiały mi podawania pokarmu mojemu Patryczkowi.
Dzisiaj wiozę mu 2 buteleczki pokarmu, pewnie będzie uszczęśliwiony tak jak ja :) teraz już codziennie będę mogła mu dowozić.
Mam do Was dziewczyny pytanie, ile czasu pokarm mogę mieć w lodówce aby jeszcze nadawał się do tego bym mogła go zawieść maluszkowi? Chodzi mi o to czy np. to co odciągnę wieczorem mogę zawieść na drugi dzień do szpitala dla Patryka czy to już się nie nadaje? Dodam że dostaje pasteryzowany pokarm (nie wiem jak go przygotowują) ale wiem że zamrażają Go jak dostarczam.

A co do jedzenia to jest karmiony przez sondę, z butelki dzieci są uczone jeść gdy mają wagę około 1,5kg.
 
W temperaturze pokojowej Twoje mleko może być przechowywane przez 10 godzin (siara przez 24 godziny);
W lodówce mleko można przechowywać do 5 dni;
W zamrażalniku znajdującym się w lodówce - 2 tygodnie;
W zamrażalniku lodówki, która ma osobne drzwiczki - 3 lub 4 miesiące;
W zamrażarce - pół roku lub nawet dłużej.

Zamrożony pokarm najlepiej jest rozmrażać przy pomocy strumienia chłodnej wody, stopniowo zmieniając ją na coraz cieplejszą. Można też włożyć naczynie z pokarmem do pojemnika z ciepłą wodą. Pokarm najlepiej ogrzewać do temperatury 37 stopni C. Nie należy gotować mleka. Zamrożony pokarm można przełożyć do lodówki i zużyć w przeciągu najbliższych 24 godzin (nigdy nie można ponownie zamrażać pokarmu !).

Nie należy ogrzewać mleka w kuchence mikrofalowej (mikrofale nie grzeją równomiernie). Mleko przed podaniem dziecku należy dokładnie rozmieszać, gdyż na powierzchni zbierają się zazwyczaj kuleczki tłuszczu.

to szybko Ci znalazlam wypisane ladnie, ale ja osobiscie nie mrozilam, masz inna sytuacje, tylko mleko zmienia wartosci odzywcze, nie mozna podac 3miesiecznemu dzieciaczkowi mleka ktore sciagalas na poczatku bo sie nie na je
ale! Patryk bedzie mial korygowany wiek, bo jest wczesniakiem i powienien byc jeszcze w brzuszku :)
wiec sciagaj i mroz :)
 
Ostatnia edycja:
bardzo Ci dziękuję :) niestety nie mam jak przewozić zamrożonego pokarmu do szpitala więc tylko z doby mogę zawozić taki z lodówki.
Patryk je już tylko przez sondę :) (odłączono mu kroplówkę dożylną)
CPAP chodzi nadal i moje słoneczko walczy ile sił :) Jestem z niego dumna!
Dziś 1 raz pozwolono mi trzymać Patryka w ramionach. TZW. Kangurowanie (trzymanie dziecka na piersiach by nawiązywało kontakt z matką). Cudowne uczucie :) :*
Całuję Was dziewczyny i dziękuję za wszystko i oczywiście będę Was na bieżąco informować o wszystkim!
 
reklama
Do góry