emiliab
Fanka BB :)
my idziemy we wtorek na bilans, akurat ma dwa lata i parę dni. A u nas z tego co wiem to nie wzywają.
Wzywają, bynamniej w mojej przychodni
. Dostałam takie wezwanie na adres,gdzie jestem zameldowana i dopiero w zeszłym tygodniu je odebrałam. A ponieważ teraz Franus był chory, więc na bilans pójdziemy po moim wyjściu ze szpitala - czyli za jakieś 3 tygodnie. sarisa :* Czuje sie niezle, mialam koszmarne bole bioder i problemy z chodzeniem, ale juz troche odpuszczaja. Wiemy juz, co w brzuszku siedzi - Wojtek Jakub :-) :-) :-) Dzis bylismy na wizycie i posluchalismy sobie bicia serduszka, Pawel stal oniemialy :-) i sluchal uwaznie.
nice - Przy okazji wizyty, pozwolilam sobie zwazyc Pawla i siebie. Okazuje sie, ze przyblo mi 6 kg, nie 8, co przyjelam z ulga. Natomiast Pawel wazy rowne 10 kg...
Gratuluję kolejnego chłopaka:-)
ale juz zdrowy. Bilans taki na szybko dla sciemy chyba;-) ale w sumie pobiegal, pogadal z babkami, dal sie pomierzyc wszystko ok. Jedyne co to mnie martwi sprawa z siusiakiem, bo nadal nie mozna mu sciagnac a juz dwa lata ma przeciez:| a lekarz nic na to nie powiedzial...