reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wizyty u lekarza - kiedy znowu i co nowego słychać?

Kania powodzenia na wizycie u ortopedy
Roxi zdrówka dla Patryczka
a u nas niestety pojawił się katar - pierwszy w krótkim życiu Natalki:tak: i coś zaczyna pokasływać.Zapodaje jej Sterimar. Mam nadzieję, że jej pomoże.
Widzę, że choróbsko jej nie opuszcza.
Szukałam w necie czegoś na temat kataru i patrzcie co znalazłam ( pisała to jedna forumowiczka z BB)

"....kupiłam w aptece gruszke z firmy NUK,ucięłam ja w połowie i zakładam na rurke od odkurzacza,odkurzacz skrecam na najmniejsze obroty i plastikowa końcóweczkę gruszki przykładam dzieciom do noska i odkurzacz wyciaga tyle katarku ile sie da,bardzo czesto to robie gdy dzieci maja katar,dzieki temu śpia spokojnie i nic im nie furczy w noskach w nocy
laugh.gif
...a z drugiej strony mozna zapobiedz aby katar nie osiadał sie w piersiątkach dzieciom
yes2.gif
...
polecam wypróbowac rodzicom którzy maja małe dzieci nie umiejace jeszcze wysmarkać nosków"

jak to przeczytałam ,to aż mnie otrzepało:szok:
Ludzie mają pomysły!!!:no:
 
reklama
Elusia zdrówka dla Natalki.
Mnie aż dreszcz przeszedł po plecach...
Swoją drogą są te aspiratory do odkurzacza ale ja się boję w ogóle to jej w ten sposób wyciągać.
 
najnowsze wieści po kontroli u chirurga: paluszek szybciutko i ładnie się goi:-) ale dopóki sie nie zagoi to i tak schizy będę miała...
loliszka, ja się bałam czytać o tej bartonellozie(paranoiczka jestem spanikowana:zawstydzona/y:) ale jakbyś mogła to zdradź mi tylko czy skoro sie goi to mam się martwić że to mogło być od kotka? bo nie jestem w stanie teraz wybadać gdzie Inka sie tak załatwiła...

elusia, sposób laska niezły wymyśliła... ale ja sobie nie wyobrażam tego, a raczej wyobrażam jak Inka mistrzostwa świata w sprincie wygrywa bo odkurzacz usłyszała a do tego fridę (tudzież coś podobnego) ujrzała;-)
kania, ty wiesz!
 
Błażejek dziekuje za pochwałę:)Pani też go chwaliła, mówiła,że bardzo dzielne dziecko,ale to było takie tyknięcie, bo nawet krewka sie nie pojawiła,więc chyba nie mogło go boleć. A pózniej jak sie czeka nie trzeba już uważać, Pani i tak zmywa te kropelki. Ja tez sie zdziwiłam,ze kazała zrobić te testy.
 
My już po wizycie, Oliwia oczywiście mały koncert dała, ale w porównaniu do ostatniego razu to dziś było pikuś. Wszystko dobrze z nóżkami, z bioderkami hurrrrrraaaaaaaaa !!!!
Natolin odnośnie Twojego pytania - lekarz powiedział, że wszystko jest dobrze, nóżki proste, bioderka ok, chodzi dobrze więc na tym kontrolę zakończyć czas i więcej wizyt nie będzie.
Bardzo się cieszę z tego powodu :-)
 
KANIA kciuki som oczywiście!
ROXI jak sie dzisiaj Ptyś miewa? dużo zdrówka dla Niego!
IDEK dziewczyny maja rację - odpuść już to czarnowidztwo. Najważniejsze, że wszystko ładnie się goi :**
ELUSIA przeraził mnie pomysł tej laski :szok::sorry::confused2:

*** ooo napisałam,że kciuki trzymam i zanim wysłałam to już KANIA dała znac co i jak na wizycie było :zawstydzona/y: KANIU super, że wszystko jest jak najbardziej w porządku :*
 
reklama
nice, dzięki, niestety maść majerankowa na Patryka nie działa :no: ale jakoś sobie radzimy :sorry:

elusia
, zdrówka dla Natalki!

kania, super, że u ortopedy wsio ok i już wizyt żadnych nie będzie :-)

ida, tylko się cieszyć że się goi, nadal trzymam kciuki ale głównie za to żebyś nie schizowała ;-)

kasis,
co lekarz to inne metody, ja też byłam zdziwiona jak nam kazali zrobić badania krwi na alergie bo Patryk ledwie pół roku miał :eek: no ale lekarz mówi to się na ogół człowiek stosusuje coby dziecku pomóc :tak: i faktycznie dzielny twój Błażejek bardzo :-)


U nas jakby troszke lepiej, ale szału nie ma :rolleyes2: jutro pewnie znowu na jakąś kontrole pójdziemy czy osłuchowo ok. Chociaż pewnie i tak jeszcze przyszły tydzień przytrzymamy go w domku :happy:
 
Do góry