Wizyty u pediatry, w poradniach, czyli kłopociki z naszymi dzieciaczkami.

[Guziczek87]

ja za tydzień na kolejne szczepienie... ale tym razem nie idę sama tylko z moją mamą bo ostatnio to nie wyrabiałam wszystko sama musiałam nosić a mała jeszcze się wtedy zsikała na wagę i przewijak w gabinecie wiec już maskara była, byłam też na kontroli bioderek i tylko zakładamy drugą pieluchę na noc bo ładnie się wszytsko wykształciło;-):-)

 

[LuizaPatrycja]

Guziczku to teraz sobie wyobraź że ja jestem non stop sama tzn sama musze wszystko robić.....

 

[elka67]

Guziczku to teraz sobie wyobraź że ja jestem non stop sama tzn sama musze wszystko robić.....

dla pocieszenia ,ja mam tak samo;-)

 

[LuizaPatrycja]

Przykre nie?

 

[elka67]

Przykre nie?

:-):-):-)damy rade,a ile uśmiechów dostaje od Córci;-)

 

[wiesienka123]

dziewczyny ja jestem od poniedziałku do czwartku sama wieczorami - mąż w pracy, ale za to weekend On kapie i usypia:-), a wy całymi dniami? :-(

 

[medeuska]

M był dzisiaj z Maksem na usg bioderek- wszystko w porządku

obudziłam sie 7.50 i było upssssssss zapomniałam!!! i araz szbkie ubieranie małego i wysłałam M samego- bo gdzie ja bym sie wyszykowałam w 2 minuty

ale za to puscili go bez kolejki
jeszcze w rejestracji powiedzial, ze przyszedł na USB
smiechu tam mieli

nie wiem czy na szczepienie tez go samego nie wyśle

 

[Karolinusia]

melduję po wizycie kontrolnej pokatarkowej na "dzieciach zdrowych", że z Bianuchą wszystko super. Waży 5700 (KLOPSIK) ok.62cm długa. Pani doktor dokładnie ją obejrzała, osłuchała, ciemiączko zostalo "wymacane". Nie ma potrzeby robić badań krwi (czyli bez bólu), bo zastrzażeń nie ma żadnych. Młoda była wyspana akurat i zaczęła Pani doktor "fikać". "Skopała" ją totalnie tymi małymi nóżkami, śmiała się,próbowała nawet Panią doktor "zagadywać" (a guuuuuu eeeeeeee lleeeeeeeellllll i takie tam) zaprezentowała jak pięknie potrafi podnieść główkę...ba!!jak pięknie potrafi podpierając się na rączkach jeszcze troche nieudolnie, ale już podnosić klatkę do góry.:-)

No a potem wreszcie dostała szczepionkę na rotawirus (ROTARIX), wypiła co do kropelki, ani jedna nie wyleciała.
Zastanawiam się, czy prześpi cały dzień jak po szczepionce w udko...narazie śpi, oby nie miała temperatury wieczorem. Narazie śpi smacznie. Zobaczymy.
jak było u WAS?? bo jestem sama, bez samochodu i nie wiem czego się spodziewać...


Medeuska USB

 

[monisia1979]

Medeuska,pewnie tatusiowy urok podziałał,ze Go bez kolejki puścili ;-);-);-)
No i usb,dobre
Karolinusia,nasza Mała miała i rota i Prevenar i te 5 w 1,za jednym razem,no i zniosła bardzo dobrze,tzn.nie gorączkowała,tylko spała,jak nigdy,aż sprawdzałam,czy wszystko z Nią o.k
To Bianka dała popis,fajnie,że taka kontaktowa :-):-):-)

 

[Karolinusia]

Medeuska,pewnie tatusiowy urok podziałał,ze Go bez kolejki puścili ;-);-);-)
No i usb,dobre
Karolinusia,nasza Mała miała i rota i Prevenar i te 5 w 1,za jednym razem,no i zniosła bardzo dobrze,tzn.nie gorączkowała,tylko spała,jak nigdy,aż sprawdzałam,czy wszystko z Nią o.k
To Bianka dała popis,fajnie,że taka kontaktowa :-):-):-)

za pierwszym razem jak była szczepiona INFANRIXEM (6w1) spała cały dzień, a wieczorem zdecydowanie bolała ją nóżka miała stan podgorączkowy, marudziła i płakała więc dałam jej czopek przeciwbólowy i przeciwgorączkowy. Nie szczepiliśmy jej potem długo na rota, bo miała katar i pediatra powiedziała, by czekać. No to czekaliśmy, aż do dziś.
Teraz Młoda zjadła i leży na macie,niby się bawi, ale jest zdecydowanie inna, taki płaczek Mały, oczka nie są tak weseołe jak były rano, więc zwalam to na szczepienie. Będę obserwować.

A popis dała niezły!!! Jestem z Niej bardzo dumna!