anne
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Lipiec 2009
- Postów
- 911
Kochane mamusie:-)
Niektóre z nas mogą już powolutku wprowadzać nowe pokarmy do diety naszych szkrabów,zwaszcza te ,których dzieci są karmione sztucznie,ponieważ maluchy ssące pierś mogą z tym jeszcze poczekać nawet do 6go miesiąca życia.Pociechy karmione mlekiem modyfikowanym wcześniej zaczynają poznawać inne smaki-od 4go miesiąca,ale jesli pediatra zaleci wczesniej to zaczynamy wczesniej-ostrożnie ,w bardzo małych ilościach i obserwujemy reakcję dziecka przez kilka dni.
Mój synek jest duży jak na swój wiek-rozpoczał kilka dni temu 4ty miesiąc życia,już coraz częściej domaga się znów mleka,do tej pory jadł co 3godziny,poza tym miewa zaparcia,moja pediatra zaproponowała najpierw wprowadzać soczek jabłkowy-np"Gerbera"od 4go miesiąca-zaczynamy od jednej łyżeczki,potem dwie przez dwa dni i stopniowo zwiększamy,oraz kaszka ryżowa z jabłkami "Bobo Vita"od 4go mies.początkowo pół łyżeczki i stopniowo więcej.Ale kaszka dopiero za kilka dni od wprowadzenia soczku.Tyle nowości na początek i wkrótce zupka jarzynowa -marchewka ziemnaczek-'Gerber"-znów w małych ilościach.
Podzielcie się Waszymi doświadczeniami z wprowadzaniem nowych produktów:-)
chciałam jeszcze dodać,że wybrałam kaszkę z "Bobo Vita ,bo jest doskonała do podawania przez smoczek,dobrze się rozpuszcza,nie tworzy grudek,jest rzadka,natomiast "Nestle"jest gęsta,bardziej do podawania łyżeczką i czasem tworzy grudki.Moje dzieci wycxhowały się na kaszkach Bobovita-bo podawałam je z butelki-prtzynajmniej na początku tak było najłatwiej
Niektóre z nas mogą już powolutku wprowadzać nowe pokarmy do diety naszych szkrabów,zwaszcza te ,których dzieci są karmione sztucznie,ponieważ maluchy ssące pierś mogą z tym jeszcze poczekać nawet do 6go miesiąca życia.Pociechy karmione mlekiem modyfikowanym wcześniej zaczynają poznawać inne smaki-od 4go miesiąca,ale jesli pediatra zaleci wczesniej to zaczynamy wczesniej-ostrożnie ,w bardzo małych ilościach i obserwujemy reakcję dziecka przez kilka dni.
Mój synek jest duży jak na swój wiek-rozpoczał kilka dni temu 4ty miesiąc życia,już coraz częściej domaga się znów mleka,do tej pory jadł co 3godziny,poza tym miewa zaparcia,moja pediatra zaproponowała najpierw wprowadzać soczek jabłkowy-np"Gerbera"od 4go miesiąca-zaczynamy od jednej łyżeczki,potem dwie przez dwa dni i stopniowo zwiększamy,oraz kaszka ryżowa z jabłkami "Bobo Vita"od 4go mies.początkowo pół łyżeczki i stopniowo więcej.Ale kaszka dopiero za kilka dni od wprowadzenia soczku.Tyle nowości na początek i wkrótce zupka jarzynowa -marchewka ziemnaczek-'Gerber"-znów w małych ilościach.
Podzielcie się Waszymi doświadczeniami z wprowadzaniem nowych produktów:-)

chciałam jeszcze dodać,że wybrałam kaszkę z "Bobo Vita ,bo jest doskonała do podawania przez smoczek,dobrze się rozpuszcza,nie tworzy grudek,jest rzadka,natomiast "Nestle"jest gęsta,bardziej do podawania łyżeczką i czasem tworzy grudki.Moje dzieci wycxhowały się na kaszkach Bobovita-bo podawałam je z butelki-prtzynajmniej na początku tak było najłatwiej
Ostatnia edycja:
,moje koleżanki też szybciej wszystko wprowadzały,a najczęściej te,które karmią butelką wprowadzają szybko,tuż po skończeniu 3go mies życia,a kilka nawet wcześniej kaszki ryżowe,no bo kleik to dopiero po 5tym mcu jest,albo też wprowadzają kaszkę kukurydzianą.Moja lekarka kazała zacząć kaszkę ryżową tę z jabłkiem podawać od tej minimalnej ilości-pół łyżeczki,najpierw np.w południe tylko,potem rano i w południe,potem częściej ,ale nie naraz w tym samym dniu zaczynać z soczkiem,czy jabłkiem i kaszką.Tak więc od trzech dni podaję soczek-ale łyżeczką,jutro dam mu ze 4łyżeczki już-narazie toleruje dobrze:-),pojutrze ,a może już jutro podam jeden posiłek z kaszką.
Poza tym 6m-cy chcę karmić tylko piersią, podobno dziecko jest wtedy zdrowsze i mniejsze jest ryzyko alergii. U mnie przy drugiej córce z tym zdrowiem to się nie sprawdziło, chociaż nie wiadomo co by było gdyby... Narazie mam już dwa słoiczki, ale narazie ich nie otwieram. Data ważn. jest wystarczająco długa żebym mogła sobie jeszcze pokarmić cycem, a jak będzie to zobaczymy.