Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

[sandra1982]

Dominique, toć to zlote dziecko ta Twoja Pszczola ;-):-)
A co do rozbieranek to Sara kiedys zaczela sie rozbierac przy fontannie w Tesco, mowiac ze kapac sie idzie

Siluniu, ja bym tam Stefka nie przekonywala na sile do jogurtow itd. - je ladnie z tego co piszesz, dietke ma urozmaicona, wiec nie ma co wariowac ;-):-)

 

[Domiska]

u nas co do Szantusi to tak jak pisalam je WSZYSTKO bez wyjatkow hihi :-)


tutaj ostatnio9 zauwazylam ze je mniej ;-)

 

[sandra1982]

Domiska, az zazdroszcze, oczywiscie tak pozytywnie ;-)takiego apetytu i braku problemow z jedzeniem Pogratulowac ;-):-)

Dzwonilam do domu i Sara ma juz dzisiaj duzo lepszy apetyt - wypila rano koktajl mleczno-owocowy, potem zjadla paroweczke drobiowa i 4 pomidorki koktajlowe, wypila herbatke owocowa i zjadla zupke :-)
Jak przyjde o 17:00 do domu to dam jej winogrona albo jakis inny owoc i wieczorkiem jakas lekka kolacyjke
Oj, moze jakos sie nam unormuje, bo ostatni tydzien byl koszmarny

 

[bedyta]

Alka przy choróbsku marudzi tylko przy zupie, resztę zjada normalnie ale jak zupę zmiksuję to wcina ładnie
sandra i jak po południu, Sarka nadrobiła braki??
silunia nic na siłę, Stef się niedługo kapnie co je siostra i też będzie chciał

 

[sandra1982]

sandra i jak po południu, Sarka nadrobiła braki??

Tak, tak Na szczescie Zjadla jeszcze spaghetti, a wieczorem butle mleka z kaszka i odrobina soku owocowego, bo jak juz pisalam, nie wiem czemu, ale samo mleko ja "trzpie" od momentu choroby

Dzisiaj rano tez wypila mleko z kaszka i sokiem przecierowym, pozniej zjadla jajko na miekko, wypila herbatke, zjadla winogrona, no i ma na obiad krupnik przygotowany, ale nie wiem czy juz zjadla czy nie, bo nie dzwonilam jeszcze do domu

 

[bedyta]

oj no to super!! Sarka już pewnie całkiem wagę nadgoniła;-) sandra a czy ona musi to mleko jeszcze pić, inny nabiał przecież je.... Alka raz wypije kakao raz nie, ale jej już mlekiem nie stresuję;-) je jogurty, ser żółty, jajka, twarożek.... wydaje mi się, że starczy tego...

 

[Domiska]

u nas tak jak u bedytki mleka mala nie pija.. czasami zrobie jej kakao choc tez rzadkawo.. no ale je nabial jourty sery itd
no i Sandro Mamusiu najwyzsza pora odlozyc butelke! Sarunia to juz duza pannica

 

[karoo-kp]

u nas tak jak u bedytki mleka mala nie pija.. czasami zrobie jej kakao choc tez rzadkawo.. no ale je nabial jourty sery itd
no i Sandro Mamusiu najwyzsza pora odlozyc butelke! Sarunia to juz duza pannica

Domiska, latwo powiedziec - trudniej zrobic. Moje dziecie uwielbia mleko, a wieczorem bez butli sie nie obejdzie. Czekam i czekam az bedzie dobry moment, staram sie dawac kolacyjke, ale jak ona wie, ze zaraz bedzie szla spac to prawie nic nie je a potem chce mleko i koniec. Na szczescie odstawilismy nocne butle, pozostala tylko wieczorna i tylko z samym mlekiem1,5% - zastanawiam sie powaznie, czy nie zaczac jej oszukiwac i dawac 0,5%... Ale to musialaby jesc normalna kolacyjke...

 

[mada78]

to co ??
tylko ja zostałam na mleku modyfikowanym??
mi pediatra powiedziała ze póki mała chce pic to niech pije a jezeli odstawi to odstawić, wiec z rana zaraz po przebudzeniu dostaje 250ml mleka modyf. później je śniadanie, mleko oczywiście w kubku wieczorem je tylko kolacje przeważnie płatki miodowe na mleku 3,2% ( nadal nie wiem ilu procentowe dawać bo kazdy lekarz mówi co innego) samego mleka nie wypije, kakao też ostatnio sporadycznie
wypija(raz na tydzień średnio)
ser zółty je ale tylko sam jako przekąska
serek biały ...wolałabym aby częsciej jadła

zreszta co bede dużo pisac , moje dziecko ma uboga diete ....baaaardzo uboga i dlatego podaje jej non stop soki przecierowe owocowe i warzywne

Karoo- a dlaczego chcesz odstawić Jagodzie mleko wieczorne?? jak chce to niech pijeale ona z butli ze smoczkiem piej to mleko??bo jeżeli tak, to faktycznie może czas na zmiane butelki na kubekale mleko jak najbardziej bym zostawiła jeżeli je lubi

 

[dominique.p]

Pszczola pije mleko (nestle junior na zmiane z bebiko 4 junior) 2 razy dziennie - rano obowiazkowo po wstaniu i wieczorem po kolacji, przed ostatnim myciem zebow