reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wprowadzanie NOWYCH POKARMÓW...kiedy,jakie?

ollesia - dokladnie tak jak u nas. Ja pozwalam Mateuszkowi jesc samemu, pomimo,ze robi przy tym niezly balagan. Ale widze, ze ma duza frajde przy tym, no i co wazne nie jest to zabawa, tylko powazne proby samodzielnego jedzenia.

Zupy mu sama daje. Nauka jedzenia zup, bedzie na dzialce na trawie ;-)

ewa - a robilas grzanki z szynka Julce? Moze to jej zasmakuje. Pieczywko tostowe zamoczone w mleku modyfikowanym i w zoltku i na patelnie. polozyc na to plasterek szynki. I pomidorka do tego.

To moj nowy sposob na przemycenie niewielkiej ilosci mleka. Dziala. Bardzo lubi.
 
reklama
Ipanema, Ty to masz super pomysly :tak::-) Musze tez to wyprobowac :tak:

Sara sama zjada stale pokarmy, tzn. jakies kanapeczki (pokrojone w kostke), parowki, wedliny, sery itd. Ewentualnie pozwalam jej samej zjesc Danonka albo inny serek.

Sloiczki i nasze dania daje jej sama.

Wczoraj zrobilam golabkow na 2 dni i Sara wciela calego, polanego sosem pomidorowym, na drugie danie :-)

No i widze, ze uwielbia kiwi - wystarczy, ze jej pokaze, a ona juz buzie otwiera, zeby jej dac :-)

Ewus, ja tez bylam w dziecinstwie takim niejadkiem i jak sama widzialas teraz calkiem duza baba ze mnie ;-):-D
 
Falbala - dokladnie. Ja robie takie ala placuszki z czerstwej bulki wroclawskiej, dla nas na kolacje. Z dzemikiem truskawkowym, pycha;-)

sandra - uwielbiam golabki! Narobilas mi smaka;-)
 
sandra - uwielbiam golabki! Narobilas mi smaka;-)
To zapraszam, jeszcze kilka sztuk zostalo ;-):-)

A pozostajac przy temacie takich niby grzanek, to ja czasami jak juz mam taki np. 2 dniowy chlebus to smaze go na patelni na maselku, a pozniej posypuje vegeta i nacieram czosnkiem - mozna na to polozyc pomidorka i swieza bazylie albo zjesc sam - pychotka :-):-):-)
 
ja pierdziele narobiłam krupniku , wlałam do słoiczków, zagotowała, nawet zakrętki wgieło do wewnątrz dzis otwieram a tam skisniete i tak 5 po kolei, wszystko do wywalenia:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
chyba bede zamrażac:-p
 
chyba bede zamrażac:-p

ja właśnie tak robie mada!!! zamrażam od razu w kubkach, a potem na kilkanaście minut przed podaniem na gaz:tak:
ipanama - super pmysł z tymi grzankami:tak::tak: spróbuje jutro na śniadanko:)

Ewus, ja tez bylam w dziecinstwie takim niejadkiem i jak sama widzialas teraz calkiem duza baba ze mnie ;-):-D

jaka duża baba...
no a co do tych gołąbków- też miałabym na nie chrapkę:-p uwielbiam gołąbki, ale niestety nie potrafię ich zrobić:zawstydzona/y:
 
Ja tez wolne zamrazac niz wekowac - zawsze to pewniejsze :tak::-) Zwlaszcza jak sie ma takie zdolnosci do przechowywania zywnosci jak ja :-p

Ewus, zaraz Ci dam przepis na kulinarnym :-) Bardzo latwo sie je robi :tak:
 
dziewczynki a czy wszystko można zamrozić?? jest u mnie mama i gotuje małej krupnik i kluseczki na rosołku:-pteż moge zamrozic?????????????????????????????
acha i czy można zamrozic w słoiczku??bo kubków na tyle nie mam:confused:
prosze odpowiedzcie jeszcze dzisiaj:sorry2::sorry2::sorry2:

Sandra- zaraz skocze zobaczyc jak te gołąbeczki robisz bo ja nawet nigdy nie próbowałam:zawstydzona/y:
 
reklama
mada wszystko możesz mrozić, jak nie masz kubeczków to lepiej w woreczkach (zwykłych, wiem, że zupę ciężko) albo plastikowych pojemnikach, tylko pamiętaj na zupę i inne płyny zostaw trochę miejsca, bo rosną, ostatecznie weź słoik:tak:
 
Do góry