reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy - propozycje cwiczen, diet...

Króliczku nie martw się, mi też te piersi jakoś na razie wyhamowały, dzięki czemu jeszcze nie muszę biustonoszy zmieniać. Ale są tak ciężkie i bolące, że w dzień bez stanika a w nocy bez koszulki sportowej, podtrzymującej biust, to ani rusz:no:
 
reklama
Witam Szanowne Panie Grubnąco-Grubiejące!

Ja też narzekam na brzuch, ale u mnie on absolutnie nie jest ciążowy, bardziej wzdęty po prostu. Być może przez to, że staram się lepiej jeść - porzuciłam dania w proszku na rzecz owoców i ogólnie lepszych produktów, troszkę też zwiększyłam ich ilość :-D I nie wiem teraz, czy ten brzuszek to od zmiany diety (Pan żołądek sobie nie radzi ze zdrowym), czy taka przypadłość związana z ciążową burzą hormonów. W każdym razie czuję się jak balonik.

Co do biustu, to mój też urósł. Z jednej strony fajnie, ale z drugiej martwię się rozstępami - skoro piersi zmieniły rozmiar w kilka dni. Po poprzedniej ciąży nieco zeszpetniały i niezbyt bym chciała, aby jeszcze im ubyło jędrności i urody.

Ciekawe, kiedy będzie po mnie coś naprawdę widać :-D
 
no to ja powiem tylko tyle, że każdy kto mnie widzi bez płaszcza poznaje że jestem w ciązy:tak: brzuszek przede wszystkim:tak: w pierwszej ciąży taki miałam chyba dopiero pod koniec czwartego miesiąca
 
Ja dzisiaj zaszalalam. Kupilam sobie sweterek- rozmiar 12 ale nawet nie wyglada na jakos specjalnie za duzy hehe. Jak bede miala brzuch i wieksze baloy bedzie obcisly i bede sie wypinac na wszystkie strony hehehe:-D.

Kroliczek- no te piersi to oczywiscie maja w calosci zostac takie jakie sa- a sa fajne i jedrne;-)

Co do rozstepow to ja staram sie urzywac kremu- dziewczyny w Irl i Anglii polecam Palmers specjalny dla ciezarnych mozna go dostac w aptekach i wszys;-)tkich Boots. Slyszalam tez ze kremy z Avon sa dobre.
 
Kluseczko krem do piersi z avonu faktycznie jest dobry, akurat teraz nie zamawiałam ale nast razem na pewno go kupię, dużo kobiet mi mówiło, że po ciąży też super działał, ujędrniał i podnosił piersi:tak:
kalina malina mnie też się zdaje , że to wzdęcie właśnie. wcześniej nie jadłam tak różnorodnie, tyle warzyw i owoców i to chyba dlatego, zmiana diety (tak sobie mówię ;) )
 
Ja na brzuszek, piersi posladki i boczki uzywalam cala poprzednia ciaze i teraz tez uzywam oliwki w zelu Jonhsons baby :-) Mam idealnu brzusio bez anijednego rozstepu, kolezanki uzywaly roznych kremow dla ciezarnych co jeden kosztowal po 50zl i rozstepy sie porobily. Po porodzie tzn po karmieniu piersia mam zamiar kupic sobie cos fajnego do ujedrniania piersi, ale jeszcze nie wiem co bo nigdy nie uzywalam i nie wiem co jest dobre i skuteczne.
 
Ja w poprzednią ciążę nie używałam NIC na rostępy i nie mam ani jednego. Nic tu nam nie pomogą najlepsze kremy , jak mamy mieć rozstępy to i tak będziemy je mieć. Takie moje zdanie.
Natomiast ujędrnianie moim zdaniem to odmienna sprawa . Tu raczej skusze się na najdroższy krem bo już po pierwszej ciązy piersi mam sflaczałe to po drugiej będę miała je chyba do pasa.
 
Z tymi rozstępami to fakt, jak mają się pojawić to żaden krem nie pomoże:no: U mnie na szczęście w pierwszej ciąży nie pojawił się ani jeden, zobaczymy jak będzie teraz.. Piersi to inna bajka, po karmieniu zostały mi flaczki i nie chcę myśleć co będzie po drugim:baffled:
 
Moja koleżanka, która za momencik rodzi (ściślej - powinna była urodzić już wczoraj), mimo to, że przez całą ciążę używała mustelli, poskarżyła się na rozstępy. Ja w poprzedniej ciąży używałam jakiegoś niezbyt drogiego kremu gerbera i brzuch bez cienia rozstępów nawet - dodam, że z natury ważę ok. 50 kilo, w ciąży przytyłam 20 :-) a dzidziek, dzisiaj duża pannica, przy porodzie miał prawie 4,3 kg! Więc ten brak rozstępów to niemal cud.
Teraz mam stracha, że to już nie będzie tak łatwo, bo i ja o ponad 8 lat starsza jestem, więc skóra już nie taka jędrna, a zdolność regeneracji jakby maleje.. :-(
A z piersiami, to niestety wydaje mi się, że trzeba było je przygotować przed "pierwszym rozciągnięciem" i teraz to już trochę po ptakach - trzeba odkładać na skalpel ;-)
 
reklama
Dziewczyny nie straszcie z tymi piersiami bo ja mam na prawde wielkie i co za tym idzie ciezkie wiec nie sa super sterczace.Teraz praktycznie od 3 tyg. bola z dnia na dzien coraz bardziej i roooosna....boje sie:-(wiec po ciazy i karmieniu mam dosc kiepskie perspektywy...cyce do kostek....:no:
 
Do góry