reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy - propozycje cwiczen, diet...

Teraz moze ja sie wpisze, jak juz watek zaczelam :p
Kiedy bylam krotko przed pierwsza ciaza, palilam jak smok, czesto tez z kumplami z pracy wychodzilismy na jakies pifko i bylam na diecie.
Kiedy dowiedzialam sie, ze jestem w ciazy, odstawilam papierosy (bylo mi baaardzo trudno), zaczelam sie normalnie odzywiac i nie pilam alkoholu. Szef wyrzucil mnie z pracy, wiec 9 miesiecy siedzialam bezczynnie w domu. I sie zaczelo. Na samym poczatku wazylam 52 kg (mam 157cm) i zaczelam tyc jak szalona. Nie wiem, co mialo najwieksze znaczenie, w kazdym badz razie tylam w oczach. Pod koniec mialam 79 kg i miseczke 90E. Brzuch, mimo uzywania kremow od samego poczatku, mam usiany rozstepami, piersi wygladaja jak stara skarpetka w rozmiarze 75C. Ogolnie, obiecalam sobie, ze zadnej ciazy wiecej, ale pozniej dziecko podroslo i zaczelam sie ogladac za wozkami.
Teraz startuje z waga 54kg, na razie ani grama nie przytylam, ale i jem racjonalnie. Na wysokosci pepka mam 75 cm, brzucha ciazowego nie widac, bo od codziennego cwiczenia, mam dosc silne miesnie. Obiecalam sobie, ze nie doprowadze sie do takiego stanu jak poprzednio i mam zamiar slowa dotrzymac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
hehehe wiec to nie tylko moja "faza" ze mi brzuch rośnie :-D Koleżanki ostatnio mnie wysmiały że bardzo chcę ten brzuch widzieć, a ja sie nie dopinam w spodnie. jestem chudzielec straszny, przytyłam dopiero 2 kg ale przy mojej wadze widać...i tak sie śmieję że te 2 kg to piersi :-)
 
Ja też, ja też :-D
W pierwszej ciąży przybrałam na wadze 17kg
najwięcej w obwodzie: 106cm
cyce: były C, po ciąży: flaczki A
rozstępy: brak (oliwka bambino)

teraz:
waga: + 1,2kg
obwód: + 2cm (ale w podbrzuszu więęęcej)
cyce: jakieś B i jeeejku, jakie pełne, jędrne :-D (hiphiphuuura!)

co mi urosło jeszcze:
grudki na twarzy :baffled:
apetyt na fast foody :baffled::baffled: (byłam dotąd prawie wyłącznie cukrożerna)
apetyt na zbliżenia, grrrrrr ;-):-)
 
Hej,

Ja też się dopiszę :))

We wtorek kończę 11tc i już gołym okiem widać :) Na wadze ubyło mi wpoerwszych tygodniach 3-4kg, teraz przytyłam ok 1kg wiec bilans jest i tak ujemny :))) Ale brzuszek widać. Dzis zakupiłam drugie spodnie ciążowe i kilka par majteczek bezszwowych i niskich. Nie wiem jakie mam teraz wymiary, ale poza brzuszkiem i biustem podobno wygladam szczuplej. I dobrze, bo nie należę do kruszynek ;)

Myśle, że juz niedługo zrobię pierwsze zdjęcie brzuszka i się pochwalę

Rośnijmy ale tak rozsądnie i bez rozstępów

O.
 
Hej :-)

Wam przybywa, a mi spada na wadze. No, ale to wszystko przez ten ostatni tydzień jak mialam tą "jelitówkę" i musialam byc na diecie. Pewnie niedługo nadgonię. Jak na razie waga 59,5 kg. ( w pierwszej ciazy wyjsciowa mialam 58 kg ), no, a w pasie mam 79 cm. Zawsze nosilam obcisłe spodnie więc teraz moge zapomniec o nich, ale za to zaczęlam nosic już moje stare spodnie ciazowe :-)
Z tego co ostatnio słyszałam w TV to w pierwszym trymestre powinno sie max przybrac 2 kg. Wiadomo, że teoria z praktyka w parze nie idą, no, ale jak tak dalej pojdzie to zmieszczę się w tej "normie".
 
U mnie z ta norma ciezko bedzie. Raz mam apetyt jak wilk a raz obzydzenie do jedzenia. Najczesciej mam ochote na niezdrowe rzeczy. Waga wyjsciowa 55.6 ale jak sie nie zaczne racjonalnie odzywiac to moge dojsc do 70.
 
dziewczyny przestańcie myśleć o wadze w ciąży, wiadomo, że nie chodzi o to by wyglądać jak słoń, ale jak przybędzie nam z 13 /15 kg w ciąży to to prawidłowy wzrost wagi
Je się dla dwuch a nie za dwoje, ale się je;-)
A wy tu biadulicie nad każdym kilogramem, teraz chyba dieta jest najmniej ważna
Liczy się zdrowie dziecka a nie kalkulacja ile ja przytyje przy takiej diecie jaką jem teraz, wyluzujcie
Przy dziecku naprawdę szybko zrzucicie zbędne kilogramy:tak:
 
dilajla, wiem, ze waga nie jest w tej chwili najwazniejsza. Ale kiedy przypomne sobie, te okropne bole plecow w ostatnim trymestrze i slowa lekarza, ze nadmiar kilogramow, tez nie jest wskazany, to mimo wszystko nawet dla wlasnego zdrowia, wolalabym nie przytyc za duzo. :tak:
Pozdrawiam

 
Ja w pierwszej ciąży przytyłam 18kg i trochę się martwiłam jak to będzie z ich zrzuceniem. Ale wróciłam do swojej wagi bardzo szybko, już 3 mies. po porodzie wbiłam się w spodnie sprzed ciązy a jeszcze po kilku mies. ważyłam mniej niż przed ciążą:tak:
Tak więc nie martwcie się kobitki, naprawdę przy takim małym brzdącu bardzo szybko można wrócić do formy i znowu cieszyć się figurą:tak:

A teraz przytyłam 1kg, ważę 48, a na wysokości pępka mam 68cm, było 66.
 
reklama
Ja tez wolalaby nie przytyac ale szczerze mowiac to nie bardzo sie jakos ogrniczam. Najgorsze to to ze mam straszne zachciany na - frytki chipsy kebaby itd. Poza tym jak cos tylko wspomne ze za duzo zjadlam to od razu bura od meza- ze co moze sie ochudzac zaczniesz co?

A u mnie brzucho juz nawet widac troche.:tak:

Zapomnialam dodac ze moj mezus tyje razem ze mna czasmi sie smieje ze beda blizniaki bo tez zmeczony biedak i brzucho mu rosnie.
 
Do góry