reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wracamy do formy - propozycje cwiczen, diet...

A ja w ciazy przytylam 16 kg,myslalam ze jak urodze to zaraz mi ubedzie polowa a tu doslownie niecale 5kg,bo moja Viki byla malutla 2,85kg ale szybko wrocilam do poprzedniej wagi54 kg przed ciaza bo duzo z mala spacerowalam nawey kilka godzin dziennie ,diety zadnej nie stosowalam:-)
Teraz niby na wadze tyle samo a brzuszek mam juz taki jak z Viki na poczatku 4 miesiaca,tez musze kupic jakies ciuchy bo w poprzedniej ciazy rodzilam w sierpniu wiec wystarczyly jakies szorty i koszulki 2 numery wieksze.
 
reklama
jak na razie nie przytyłam wcale, ale juz sie boj bo codziennie mogła bym jesc frytki. w poprzednich ciazach przybywało mi od 16-20 kilo i miałam duzy problem zeby wrocic do poprzedniej wagi. piersi urosły i to bardzo.
 
hej dziewuszki, mam pytanko: w którym tygodniu zaopatrzyłyście się w spodnie "z golfem"? Ja jestem dopiero w 9 tc, a już nie mogę się dopiąć w moje ulubione spodnie:-(czy to już czas na zakupy?:-)jak sądzicie?
 
Ja już zanabyłam dresik z golfem, do siedzenia w domku lub spacerów wieczorkami. Wyjściowo wpinam się jeszcze w dżinsy, zapinając je dużo niżej niż zazwyczaj;).
Przytyłam już 1 kg, apetyt mi się zwiększa, wymioty zmniejszają - tycie dopiero się zacznie.
Dla mnie mój brzuch już jest ogromny, chociaż spod luźnego swetra czy kurtki wcale go nie widać;).
 
Meva, z tego co widzę na Twoim suwaczku, jesteś już w 12 tygodniu, a ja dopiero w 9, dlatego nie cieszy mnie fakt, że tyję sobie coraz bardziej:(ale może faktycznie powinnam się zaopatrzyć w jedne spodnie i nie przejmować się, czy jest za wcześnie, czy nie:) a tymczasem idę przeszyć jeszcze guziki w moim ulubionym odzieniu:)
 
Ja z Sandra przytylam 18kg, szlo mi rowniutko 2kg na miesiac od samego poczatku. Dzien po porodzie zeszlo 10kg, pierwsze 6 tyg szlo po malu ale potem poszlo raz dwa i tez szybko zzucilam te kg nadwagi i wrocilam do swojej wagi 54,5kg sprzed ciazy. My tez bardzo duzo spacerowalysmy i diety nie stosowalam bo karmilam mala przez 13mscy.
Teraz jak narazie mam 1.5kg wiecej.Startowalam z waga 55,5kg :tak:

W poprzedniej ciazy rodzilam we wrzesniu wiec cale lato przechodzilam w spodenkach i bluzeczkach. Mialam tylko jedna pare swoich spodni i jedna porzyczona i straczylo mi w zupelnosci. Teraz jednak musze sobie cos dokupic ;-)Tutaj nie ma sklepow dla ciezarowek ale jak bede w Polsce to na pewno na jakies zakupy sie wybiore :tak:Brzusio troszke odstaje ale jeszcze sie mieszcze w swoje ciuchy.

silvii 28 z Sandrusia zaczelam zakladac spodnie ciazowe cos kolo 14tc, ale nigdy z golfem. BArdzo nie lubialm tych spodni caly brzuch mnie swedzial. Moje ulubione to takie wiazane pod brzuchem. Zauwazylam, ze i tm razem nie lubie miec nic na brzuchu, nawet juz teraz spodnie od pizamki ukladam pod brzuch.
 
Ja nigdy nie kupowalam ciazowych ubran raczej jestem drobnej budowy a koncowe miesiace ciazy z Viki p[rzypadaaly na lato to wystarczaly mi ubrania o pare rozmiarow za duze,no i szarty albo spodnice ale wiazane pod brzuszkiem albona gumke.teraz to nie wiem bo niby schudlam w pierwszych miesiacach a brzuszek mi sie rozrosnal z Viki mialam taki moze dopiero kolo 5 m.Ale chyba nie przytyje tyle co w poprzedniej ciazy{17} bo z Viki do 3 m, bylam juz 3kg, na + a teraz nic no ale apetyt mi powoli wraca to wszystko mam nadzieje sie unormuje:angry:
 
Ja ważę 63kg przy 175cm i zawsze byłam chudzielcem, więc teraz przyjemniej, bo sobie kości biodrowych nie obijam, jak na brzuchu leżę :-D
W sumie to przytyłam, zanim dowiedziałam się o ciąży - w ciągu ostatnich 4 miesięcy przytyłam łącznie 5-6kg. Chociaż spodnie kupione miesiąc temu zapinam na guzik tylko, gdy naprawdę muszę :-)
Za to nie mogę wytrzymać z piersiami :baffled:. Co prawda nie widać, żeby jakoś specjalnie urosły, raczej zrobiły się pełne i twardsze (takie nabrzmiałe), swędzą jak diabli i do tego bolą. Muszę często rozmasowywać, szczególnie rano po obudzeniu i wieczorem.
Biust mam z tych maleńkich raczej, zawsze byłam "płaska" i najbardziej boję się, jak te flaczki po porodzie będą wyglądać... Moja przyjaciółka miała takie piersi jak ja, czyli małe, ale za to "naleśniki" rozlane, w ciąży jej urosły jak duże grejpfruty a po porodzie tragedia - rozstęp na rozstępie i zwisają jej takie dwa rodzynki. Przeraża mnie to... :-(
Pozdrawiam czerwcówki :)))
 
witajcie :-) ja narazie przytylam 1kg co do brzucha narazie nie zmienil swoich rozmiarow wiec jeszcze sie mieszcze w swoje spodnie itp. dieta oczywiscie radykalnie zmieniaona z fast foodow na bardziej ,,zdrowe" choc czasem ulegne pokusie hihihi. pozdrwaiam
 
reklama
Do góry