reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wrzesień 2010...

reklama
Witam kochane w Nowym Roku!!!

Wirze że bedzie to dobry rok dla nas wszystkich i dla naszych pociech!!!!

asiek dobre !!!!:-D:-D:-D

A naszą pociechę w nocy fajerwerki rozbudzily... normalnie strzelali jak warjaty!!!! Ale pojadla i poszla spac, po prostu przywitala z nami Nowy Rok!!
 
witam i ja :)
Maksia nie obudzili w nocy ale ja położyłam go na boczku i rękę mu na połowę głowy przyłożyłam aby drugie ucho zakryć hehe :) To nie słyszał za bardzo :)

wiecie co? właśnie zdaję sobie sprawę, że kończy mi się macierzyński a ja chlernie nie chcę wracać do pracy :/ najlepiej by mi było do roku siedzieć z małym, bez sensu mi iść pracować na nianię i przedszkole. A za 2 tyg muszę iść do pracy o przedłużenie macierzyńskiego o te 2 tygodnie i o wypoczynkowy z zeszłego roku i kompletnie nie wiem jak z nimi zagadać. Bo na pewno zadowoleni by nie byli. Ale oja mama z 3 dzieci na bank sobie nie dałaby ray a obcej babie nie chcę powierzac tak małego dziecka. Takim rocznym to mama sie by już zajęła bo i Maks by sie na chwilke czymś zajął :) Ach, cholera z tymi dylematami
 
Dzień dobry w Nowy Rok :-)
Zgadzam się z Asiek- jak fajnie obudzić się rano bez kaca :-D ;-)
U nas też ostro strzelali, ale Julka późno zasnęła na noc, a jak już zasnęła to tak twardo, że nic jej nie ruszało, spała jak susel do 9.30, i tylko 2 karmienia w nocy , juppppi :-)
Byli u nas znajomi z 1 miesieczna coreczka , posiedzieli do 22.30, male jakby sie zgadaly w ogole spac nie chcialy i przy stole posiedzielismy doslownie pol godzinki i trzeba sie bylo zajmowac gwiazdeczkami , no wesolo bylo :-)
Teraz planujemy krotki spcaer, bo mrozno jest ale swieci ladne sloneczko, chcemy zdarzyc przed porywistymi wiatrami ktore zapowiadaja na pd Polski w TV.
Gaja- mam ten sam dylemat, co robic....niebawem praca, ale jeszcze troszke urlopu i koncem marca powrot do pracy, tylko co z opieka na małą...teciowa powaznie zachorowala i niewiadomo czy bedzie mogla sie nia zajmowac w ogole. Ech, nie chce dzisiaj sie tym martwic, cieszmy sie Nowym Rokiem :-)
Pięknego dnia dla Was!!!
 
Witam w Nowym Roku

Moje chłopaki sobie drzemia,a ja na momencik zajrzałam.
My szampana wczoraj pilismy przed 23, bo mi sie czekac nie chciało. Oj stara baba sie ze mnie robi:szok:. U Nas tez podobna strzelali dość duzo, ale maz mowi ze Antos tylko głowa pokrecił troche i spał dalej. I mamuska tez:-D.Tylko mu tatus karuzele właczył, zeby sie nie wystraszył. I chyba mu nawet dobrze sie spało bo jadł o 3 na spiocha i potem dopiero o 8.

Hej Dziewczyny!
No Sylwester ten jest wyjatkowy , mimo,ze w domu to wyjatkowy . To pierwszy wspolny z Babelkiem. No i rokjak nasz szkrabek powstal :-) - dokladnie rok temu w Sylwestra nasz maluch zaczal powstawac w brzuszku:-).
Wszystkiego dobrego Wam wszystkim :-)

u nas mniej wiecej tez:tak::-):happy2:

pobudka kochane :))))))))))))
jak to fajnie obudzić się 1 stycznia bez kaca ;)))))

:tak::tak:. Rok temu troszke gorzej było:-D:-D

Kredka ciesze sie ze szczesliwie dojechaliscie do Wrocławia
 
Eh a miało być tak pieknie... Nasza Hania ma jakieś problemy brzuszkowo trawienne rano zasadzila 2 kupki jedna po drugiej i od 8 juz 4 razy ulala i raz zwymiotowala na szczescie nie sa to duze ilosci ale zaczynam sie martwic a ja nic takiego nie jadlam zeby jej cos bylo... mam nadzieje ze minie bo jak nie to czeka nas lekarz...
 
Witajcie w Nowym Roku!!!
nasza mała północ przespała, ale jak już kładliśmy się spać, obudziła się, więc wzięłam ją do nas. Teraz leży w swoim łóżeczku i podziwia karuzelkę, rano jest jedyny moment, kiedy nie protestuje, gdy ją się tam wkłada. :)
Gaja, ja zostaję z małą do końca sierpnia, a później będę musiała znaleźć opiekunkę, bo moja mama jeszcze pracuje. Termin powrotu uzgodniłam, gdy jeszcze byłam w ciąży, więc teraz nie powinni mi robić problemów.
Asiek, a mi się rano strasznie pić chciało po piccolo, które otwrzyliśmy o północy, więc chyba zaczęłam reagować kacem nawet na bezalkoholowe napoje ;)
 
Ostatnia edycja:
Witam sie i ja w Nowym Roku.
Mała też Nowy Rok przywitała na śpiocha chociaż strzelali ostro i to pod oknami,nic jej nie ruszyło.zjadła o 22 i o 23 poszła spać i budzi mi się o 5 na mleczko a tu zonk:szok: prądu nie ma i nie mam jak podgrzać wody:no::no::no:,normalnie załamka co będzie ale na szczęcie dała się oszukać smoczkiem i nawet do 8 wytrzymała:tak::tak:.kochane dziecko.
kalcha my też mamy problemy z kupką,jest codziennie jedna ale taka żadka że aż pampek nie nadąza odbierać:-) ale brzuszek nie boli tylko że my na mm i dlatego to mnie martwi bo za każym razem inny kolor i konsystensja a pani doktor kazałała tylko zmienić mleko:baffled:.
Kurna lampka szampana i dwie wina a głowa mi pęka!
 
reklama
no wlasnie nie miec kaca to super,he a moj malzonek umiera he ale synio go od rana wyleczyl,nie pospal dlugo:)
a teraz malenki spi cos mi kaszlal dzisaj w nocy,co mozna podac od kaszlu takiemu malenstwu??
poczytam co tam u was
I SZCZCESLIWEGO NOWEGO ROKU!!!!



 
Do góry