wrzesień 2011

[ciężaróweczka]

ja też inhalatorek mam i inhalacje robimy z soli fizjologicznej z tym ze Alutek zapchanego nosa nie ma tylko prztyka mu się na łączeniu nosa z gardłem ale mam wrażenie że inhalacje wzmagają kaszel a wcale więcej wydzieliny nie odciągam po inhalacjach, po wodzie morskiej zdecydowanie więcej.

Masakra, ja tak sobie właśnie myślałam dzisiaj, my martwiłyśmy się jak to będzie przy porodzie, potem się męczyłyśmy, potem inne problemy a taki maluszek w trakcie porodu nie rozumiejąc co się dzieje przeżywa szok, potem zastrzyki pobieranie krwi, badanie bioderek, zupełnie nie wiedząc o co chodzi się męczy, co takie maleństwo musi czuć

 

[ciężaróweczka]

Ale chyba tylko ja jestem taki mięczak jeśli o moje dziecko chodzi, bo jak pobierali jej krew w szpitalu, słysząc jej płacz na drugim końcu korytarza, płakałam razem z nią, na pierwszym zastrzyku też niewiele brakowało, jak miała takie ataki kolek że nie szło opanować płaczu też razem płakałyśmy, mnie serce boli jak ona się męczy czasem i nie mogę się powstrzymać, albo jestem taki mazgaj, albo to przypadłość młodych matek, pierworódek

 

[kachasek]

na huśtawki tego typu, co kasiula pokazała to nasze maluszki jeszcze za małe są, ale fajne jest wingbo http://www.wingbousa.com/ mamy w domu, tzn w piwnicy i nie ma kto przynieść na all widziałam po 99zł
my mamy jeszcze liny długie dla dzieci starszych, ale jakoś małż nie może od 4 lat haków zamontować

 

[ciężaróweczka]

na huśtawki tego typu, co kasiula pokazała to nasze maluszki jeszcze za małe są, ale fajne jest wingbo WINGBO, Tummy Time, Babies Swing, locomotory development mamy w domu, tzn w piwnicy i nie ma kto przynieść na all widziałam po 99zł
my mamy jeszcze liny długie dla dzieci starszych, ale jakoś małż nie może od 4 lat haków zamontować

moja mała też fajnie w tym leży ale wyczytałam gdzieś, żę dzieci do trzeciego miesiąca w ogóle nie powinny leżeć w bujakach, nosidłach, tylko tak żebu miały proste plecy, w sumie nie wiem co o tym myśleć, przecież nie trzymam w tym dziecka cały dzień

 

[ciężaróweczka]

A macie dziewczyny może tą chustę albo nosidełko ale takie na szelki jak plecak ale na dziecko

 

[Dora_M]

Tofilesia – przemyślcie to jeszcze, bo podobno po nowym roku gaz ma pójść w górę nawet do 5 zł, więc przestanie być to tak opłacalne.
Bluetooth – aaa to takie prostsze karmniki J a my już jesteśmy w trakcie robienia czegoś takie jak wkleiłam hehe, ale o tym co pokazujesz też myślimy.
Klementynka – mieszkam koło Wrocławia. O Biogai jeszcze nie słyszałam, jak Colinox znów zacznie zawodzić to wypróbuję.
Anisen – ja nie piję kawy, ale podobno można się napić zaraz po karmieniu, myślę, że można by spróbować rano, żeby jakby co do wieczora kofeina puściła maleństwo…
Bafinka – nasz mały też budzi się w nocy co dwie godziny na jadełko
7826… - współczuję teściowej, ja też nie chcę alkoholu na chrzcinach, robimy chrzciny jak już pisałam wspólnie ze szwagierką i już zapowiedziałam mężowi, że ja do samego końca jestem gotowa odwołać naszych gości i zrobić osobno jeśli szwagier się uprze z teściem przy swoim, bo dla nich dwóch to imprezy bez picia nie ma … zobaczymy, na razie jest ustalone, ze nie będzie. A fajek też nie lubię.
Kasiula – ja średnio 1h dziennie
Salwiczka –no w totka też bym chciała… gratulacje J
Mambusia – i dobrze tak tej kobitce, no i odzyskasz kasę na naprawę
Agusia – spróbuj suszarkę… też działa cuda, u mnie t aka mała jest cały czas w sypialni tak na wszelki wypadek

 

[ciężaróweczka]

https://picasaweb.google.com/116447602595094216842/Olenka?authkey=Gv1sRgCJ7RlJnDpMD9qgE# muszę się pochwalić, córeczką he he, sesje małej taką pamiątkową zrobiłam

 

[sylwia8708]

Klementyna super :-) Ciekawe jak zwiększyła by się populacja gdyby telewizory sfiksowały Dobrze że pojechałaś do lekarza
Mambusia pyszności:-)
Wrześniowa toż to uczta była :-)
Anisen zdrówka życzę :-)
Agusia fajnie że Juleczka taka grzeczna była na chrzcinach :-)
Dora powodzenie w interesie :-)
Wrześniowa oj to Wojtuś musi się czuć na siłach że już tak się mocuje :-) Siłacz Oj w naszym kraju to wszystko zabierają co dla dzieci, podobno ulgi na dziecko tez mają znieść.
U nas kupek na dobę jest ok 5-6. Nie mamy z nią problemu. Dziś byliśmy na szczepieniu 5w1 i rota. Kamilek przybrał 450g w 2 tyg :-) Waży już 5500g i ma 62 cm. Był bardzo dzielny i tylko 1 min narzekał, bo płączem tego nazwać nie można. Ale ok 18 zaczął strasznie płakać. Miejsce po wkłuciu posmarowałam altacetem troszkę pomogło ale nie za wiele. Było widać że go nóżka bardzo boli, np po zmianie pozycji.:-( Podałam też Paracetamol, bo cierpiał a ja nie mogłam go uspokoić, zasnął 10 po podaniu leku. Kurcze 2 tyg temu miał szczepionkę na żółtaczkę i nic mu nie było. Martwię się...

 

[ciężaróweczka]

Nic się nie martw, u mnie położna mówiła, że po szczepieniu dzieci moga mieć biegunkę gorączkę być marudne i ogólnnie źle się czuć ale to przechodzi, no i miejsce wkłócia może się babrać

 

[sylwia8708]

No niby tak mówią ale i tak mam stracha wewnętrznego.