Katka, tak coś czułam, że u ciebie nie tak i się nie udzielasz, bo czym się chwalić.. Współczuję bardzo i nawet jak najbliżsi chcą wpłynąć, abyś ty też była nieszczęśliwa, to się lepiej niestety od nich odciąć i zająć swoim życiem. Serce boli, ale musisz dbać o siebie, swoje dzieciaczki i męża.
Nie pamiętam, czy to ty pisałaś, że czasem popalasz z nerwów i wtedy wszystkie wsiadły na "palaczkę", może matka wcześniej przypadkiem zauważyła i teraz się odgryza...
Trzymaj się i bądź dzielna.
Kasica, płacenie jest wbrew prawu. Ostatnio nawet o tym w tv mówili,że szpitale nie mogą pobierać opłat za salę jednoosobową. Możesz to zgłosić dalej i zanim urodzisz, to się to unormuje. U nas to znieśli też pod koniec zeszłego roku, bo szpitalowi karę dali Teraz po prostu są zapisy na tą salę i może się uda trafić na wolną.