Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

[aniam141]

Karina - ale jak zabierasz mu tą pieluche to jest ryk .. . i często sobie nią nakrywa głowe .. no i wtedy też ryk.
Grzechotką ostatni jak mu dałam do rączki to się zdzielił kilka razy po głowie.. oczywiście płaczu nie było . Ale jakby ktoś mu coś takiego zrobił to by była dopiero syrena.

 

[KarinaNieZie]

Tobiasz tez czesto sie puka w glowe jak mu sie cos da do razcki, dlatego nie daje mu tylko te lekkie grzechotki

 

[aniach]

Moja Julka czasami tak macha rączkami, że sobie kiedyś paluszek w oczko włozy i to byl dopiero placz;-)

 

[anaklim]

Szymek zabawki z maty pakuje sobie do buzi bo są na tyle nisko , jest w macie taka małpa to ją cap za noge i noga do buzi .. to ulubiona rozrywka . Tylko lusterka do buzi nie bierze bo się nie da ale i tak najlepsza zabawką są te przytulanki , albo pielucha tetrowa , bo to się w buzi mieści

Aniam - to są na dokładnie tym samym etapie. Tyle, że Sasha pcha do buzi swój ulubiony kocyk, no i do buzi zabawki z maty. Małpę uwielbia bo lekka, trzyma się tylko ogonem i ją ściąga, ale uwielbia też kręcić karuzelkę na papudze... Oczywiście macha łapkami jak stary wiatrak więc wali się po łbie czym popadnie

 

[anaklim]

A i chciałam powiedzieć, Ajako - nie ma co się przejmować. Tak samo jak żadna ciąża nie jest identyczna, tak nie ma dwóch takich samych dzieciaczków. Daj czas, dzieci rozwijają się w różnym tempie...

 

[ccaroline85]

Hej dopisuje się do forum Mój synio jeszcze nie trzyma świadomie grzechotki czasami mu się uda to przytrzyma ją dłużej ale zauważyłam jak dzisiaj sobie ogląda rączki suer wygląda i uda mu się stuknąc w zabawki wiszące na macie. Non stop wkłada se rączki do buzi i zaczyna się ślinić czy to idą ząbki? Po za tym jest marudny szczególnie wieczorami. Pozdrówka

 

[aniach]

ccaroline85- moja Julcia tez sie slini i wkłada rączki do buźki Nie wiem, może to zęby idą

 

[ajako]

anaklim- dzieki;-);-)

chcialam sie pochwalic, ze jestem dzis mega szczesliwa, bo uslyszalam pierwszy raz smiech mojej corci:-):-):-)!!!!!!
tak sie smialam razem z nia, ze az sie w koncu z tego szczescia poplakalam......to bylo niesamowite, wiecie.......bo ona do tego czasu usmiechala sie, albo jak sie smiala to tylko tak jakby piszczala, albo cos tam probowala pogadac......a dzis sie z nia wyglupialam, a ona normalnie sie zachichrala jak taki bobas........cudne to bylo!!!!!
normalnie jestem rozwalona na lopatki.....teraz chyba nie dam jej spokoju, zeby to znowu uslyszec hehehehe....bede ja laskotac;-);-)

a co do grzechotek.....ostatnio dostalam troche zabawek po siostrzenicy...takich wlasnie malych grzechotek itp....wkladalam Julci je do lapek, ale podobnie jak niektore Wasze dzieciaki, zdzielila sie pare razy po glowie, wiec chyba narazie zrezygnuje

 

[brown.kate]

ajako -gratuluje!!!, super tez nie moge sie doczekac kiedy moja mala zacznie sie smiac. Staram sie ciagle ja rozsmieszyc i czesto chichra sie tak ze przypomina to smiech, ale to jeszcze nie to...

ccaroline85 -ale maly przystojniak z Twojego Dawidka, czupryne ma super. A moja malutka kicia to taki maly lysek

buziaczki dla dzidziakow i dobranoc.

 

[Sanya]

ajako-gratulacje;-) Spróbuj nasladować odgłos kichania Mia przy tym śmiała się w głos:-)

A moja córeczka dzisiaj bawiła się gryzakiem, pakowała go sobie do buzi i żuła No o tym,że pływała z kumplem to już nie wspomnę;-)

Ale powaga-cieszę się żę pokonałam... swój strach przed wejściem z nią do basenu:-)