Wrześniowe dzieciaczki- pielęgnacja, karmienie, rozwój

[welonka12]

asiak-mój też chciał drewniane ale ja nie chciałam

 

[asiak_826]

No właśnie jakoś te drewniane nie są za specjalnie ładne a i nie wiem czy funkcjonalne.....troszkę mam obawy. Nie jestem przekonana.

 

[welonka12]

asiak- moja przyjaciółka miała drewniane dla synka i nie chciał w nim siedziec za to puzniej po rozłozeniu go na stolik i krzesełko osobno to siedział ..ja chciałam zawsze takie nie drewniane ,no zobaczymy jak paczka przyjdzie czekam już z niecierpliwością

 

[kasia.883]

Drewniane miałam dla Pauliny .U nas zaczęło się sprawdzać dopiero gdy zaczęła porządnie sama siedzieć i próbowała sama jeść czyli tak kolo roczku

P.S
Aaaa...zapomniałabym ,Liliana ma dzisiaj 6 miesięcy,byłyśmy na szczepieniu i badaniach kontrolnych.Mała ma 59 cm i wazy 7140 g

 

[welonka12]

kasia-gratki dla małe z okazji 6 miesięcy,a co do tego krzesełka drewnianego to racja dziecko jak juz siedzi dobrze to to jest dobre

 

[**malinka**]

My mamy drewniane krzesełko i Majka od kilku dni ładnie w nim siedzi, nie chyboce sie na boli, jest stabilne i wąskie co mi osobiście bardzo pasuje, idealne do małego mieszkania.
Mam jednak inne pytanie: Majka już ładnie siedzi, ale nie przekręca się z plecow na brzuszek. Czy wasza dziatwa też tak ma?

 

[kasia.883]

**malinka**-Liliana jeszcze sama nie siedzi ale tez nie przekręca się z plecków na brzuszek,byłam w poniedziałek u lekarza i tez mnie o to pytał.Kazał wykonywać mi z nią ćwiczenia i za miesiąc do kontroli.Ale sadze ze mała niebawem bez niczyjej pomocy zacznie to robić,bo z obracaniem się na boczki nie ma problemu tyle ze nie bardzo wie co zrobić z raczka zęby wylądować na brzuszku.Jeśli chodzi o przekręcanie się z brzuszka na plecki to nie ma z tym problemu:-)

 

[KingaMZ]

malina...moja łucja sama nie siedzi...w sumie nawet jej nie sadzam, czekam az sama nauczy sie siadac narazie od tygodnia raczkuje turlanie..pelzanie ma juz perfekcyjnie opanowane, dzisiaj kilka razy zdarzylo sie ze wysunela mi szuflade na samym dole :/ wiec w weekend jade na zakupy zabezpieczeniowe....

 

[madziula180]

kasia- mój Oliwier zato odwrotnie- na brzuszek bez problemu się odwróci ale spowrotem nie. wrzeszczy żeby mu pomóc. raczkować jeszcze nie potrafi ale pomału próbuje się przesunąć do przodu. jak narazie to tylko się przesowa w bok.

 

[asiak_826]

A moja jeszcze nie siedzi sama ale się przekręca z plecków na brzuszek i odwrotnie. Mała figlarka muszę już mieć na nią oko