reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wrześniowe mamy 2020

Dziewczyny, a na codzień jesteście same? Czy ktoś Wam pomaga?
Mnie mąż pomaga jak wraca z pracy, a jak gdzies do lekarza mamy jechac z małym to bierze urlop i razem jedziemy. Na rodziców na pomoc przy dziecku raczej nie mam co liczyc, bo dlugo pracuja,a tesciowa ma kompletnie inne podejscie niz ja, wiec wole unikac...
Współczuję Wam dziewczyny, jak same jestescie przez kilka dni z dzieckiem.... Tak to rozklada sie część obowiązków, zawsze można chwile odetchnąć,a samemu to idzie kota dostac na dłuższą metę🙁
 
reklama
Dziewczyny, a na codzień jesteście same? Czy ktoś Wam pomaga?
My jesteśmy w trakcie budowy i póki co mieszkamy z rodzicami ale mama do 16.30 w pracy, tata do 18, mąż w drodze. Jednak czuje, że mam pomoc bo mama gotuje po południu no i jak chce się wykąpać to też przyjdzie na chwilę popatrzeć na małą 😉
Dziewczyny mała mi spala 1.5 h , wyprasowałam zaległości i bieżące, wyniosłam pościel, zrobiłam pranie, trochę posprzątałam 😉 i na spacerze byłyśmy 40 minut to też spala 😉
 
Mnie mąż pomaga jak wraca z pracy, a jak gdzies do lekarza mamy jechac z małym to bierze urlop i razem jedziemy. Na rodziców na pomoc przy dziecku raczej nie mam co liczyc, bo dlugo pracuja,a tesciowa ma kompletnie inne podejscie niz ja, wiec wole unikac...
Współczuję Wam dziewczyny, jak same jestescie przez kilka dni z dzieckiem.... Tak to rozklada sie część obowiązków, zawsze można chwile odetchnąć,a samemu to idzie kota dostac na dłuższą metę🙁
U mnie właśnie jak mąż wraca na weekend to jest ulga, zajmuje się mała, ja mogę psychicznie odpocząć 😉
 
Mój mąż wraca kolo 17.30 do domu, w weekendy nie pracuje. Ale caly tydzien sama z dzieckiem bym oszalała.
Mój mały od 4 rano miał dwie drzemki po 45min. Ratunku 🤯🤯🤯 poza tym jęczy, płacze, chwile zje z butli, chwile z cycka... co ja kur** robię źle 😭😭😭
 
Mój mąż wraca kolo 17.30 do domu, w weekendy nie pracuje. Ale caly tydzien sama z dzieckiem bym oszalała.
Mój mały od 4 rano miał dwie drzemki po 45min. Ratunku 🤯🤯🤯 poza tym jęczy, płacze, chwile zje z butli, chwile z cycka... co ja kur** robię źle 😭😭😭
Może twojego małego łapią kolki. I przez to płacze
 
Jakie macie butelki do karmienia? Mój chyba łyka za dużo powietrza, te dziury w smoczkach są takie , że mleko samo leci, a mam trzy różne butelki antykolkowe.
 
reklama
Do góry