W pierwszej ciąży chcialam wiedzieć co będzie. Ok. 24 tc. dowiedziałam sie, ze będą dwie dziewczynki. Mój tatuś był jednak pewien, że przynajmniej w jednym wypadku jest pomyłka, bo dziewczynki z mamusi urodę wyciągają, a mnie ciąże służą. ;D
Jeśli chodzi o moje nastawienie, to wcale nie było mi wszystko jedno - nie dopuszczałam do siebie myśli, że mogłoby być dwóch chłopców. Musiałam mieć przynajmniej jedną córcię. Okazało się, ze jednak są dwie. Mój mąż jest cały zachwycony.
Teraz jest mi wszystko jedno i chyba nawet nie będę się o to dopytywać. Oczywiście wszyscy komentują, że powinien być chłopiec dla równowagi, ale ja twierdzę, że jak dla równowagi, to powinno być dwóch chłopców, a dzidzia jest tylko jedna.
http://jolmys.webpark.pl/ to jest link do strony z chińskim kalendarzem, na podstawie którego można określić płeć dziecka. Wg niego moje dziewczynki powinny być chłopcem. W kwietnu też ma się pojawić chłopiec. Zobaczymy