reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o karmieniu dziecka

Każda z nas ma czułe sutki. Najważniejsza jest technika. Ja też cierpiałam bardzo, ale w końcu załapaliśmy, o co chodzi. A wcześniej, jak mi mąż mówił, że czytał o orgaźmie podczas karmienia (znowu orgazm!!!), myślałam, że go zatłukę. Wiara czyni cuda, Kochana. Będziesz chciała, będziesz karmiła.

A ja chyba mam coś z głową :zawstydzona/y:
Bardzo chcę karmić piersią z oczywistych powodów, ale wydaje mi się to takie zwierzęce że nieludzkie, po prostu nie mieści mi sie to w głowie:zawstydzona/y:
Emilia011, jak Ci to powiedzieć... My roślinami nie jesteśmy... Może dlatego karmienie jest zwierzęce.
 
reklama
A ja chcę bardzo karmić piersią i mam nadzieję że będe miała taką możliwość i że podołam.
Wczoraj byłam u koleżanki,która ma 5 miesięcznego synka i też karmi piersią a ja się napatrzeć nie mogłam.:-D
 
Na watku głównym zaczęlyśmy o piwie, więc wklejam tu co znalazłam
Piwo zawiera alkohol w większej lub mniejszej ilości. Jest używką, której podczas karmienia powinno się unikać. Alkohol przenika do pokarmu, działa moczopędnie, odwadnia matkę i ma niekorzystny wpływ na dziecko. Polecane niekiedy karmiącym mamom ciemne piwo „Karmi”, zawiera niewiele alkoholu, ale nie ma wpływu na produkcję pokarmu. Jeśli matka jest przekonana o dobroczynnym wpływie jakiegoś pokarmu czy napoju na produkcję mleka, mechanizm ten może zadziałać. Mama, która uwierzy, że piwo „Karmi” tak działa, może zaobserwować u siebie wzrost produkcji pokarmu
Jak piwo wpływa na laktację? - Karmienie piersią - Rodzice radzą
 
na głównym pisałyście jeszcze o lampce szampana. Wierze, że to pomaga - ale że to nie szampan wpływa na ilość pokarmu, tylko mama pod wpływem "bąbelków" relaksuje się i lepiej jej idzie produkcja mleczna;-)

A co do karmi - jeśli nie ma w sobie alkoholu a może zadziałać jako placebo, to czemu nie;-):-)
 
Karmi ma w sobie chyba odrobinę alkoholu :tak:

ja tam z córą nic nie piłam wystarczyła woda ;-)mimo ciężkiego startu bo musiałam rozbudzić laktację to byłam pewna że mi się uda karmić :-)nie słuchałam bzdur babć cioć itd że mleko przeźroczyste że za chude cze to czy tamto ;-)i wtedy nie miałam czym stresować a ludzie potrafią "doradzać ":cool:

jeszcze jak mi ciotka przyjechała i mówiła że jej syna żona nie krami bo miała mleko chude to mnie trafiało nasłuchała się teściowej i potem nie karmiła i pewnie się nasłuchała dobrych rad
 
Nie ma co słuchac "dobrych rad"...:tak:

Ja pamietam jak urodziłam córę, kuzynka była w ciąży...
Babcia nam, że ja to długo nie pokarmie przy moich małych cycuchach, a kuzynka z takimi obszernymi wykarmi trójke:-D Jak sie okazało, ja z najmniejszym sprzetem jako jedyna w rodzinie wykarmiłam córcię:-D:-pa troche tych dzieci sie ostatnio porodziło:-p
 
no ja też się boję dobrych rad..np jak będę miała kryzys jakiś to moja mama za bardzo mnie nie wesprze "bo ona robiła cuda żeby karmić i jej się nie udało" .. :-(No nic, najwyżej nie będę z nikim gadać oprócz męża i położnej z poradni laktacyjnej:-D
 
Macy... chyba była o tym mowa, a nie widze w słowniczku...
Moze warto by było wspomniec cos o "skokach rozwojowych", bo bardzo czesto w takich momentach mamy przestaja karmic, bo mała malo mleczka...;-)
 
reklama
no ja też się boję dobrych rad..np jak będę miała kryzys jakiś to moja mama za bardzo mnie nie wesprze "bo ona robiła cuda żeby karmić i jej się nie udało" .. :-(No nic, najwyżej nie będę z nikim gadać oprócz męża i położnej z poradni laktacyjnej:-D
Jeszcze możesz gadać z nami :-D
Mam nadzieję, że w tym temacie będziemy się szczególnie wspierać. ;-)
 
Do góry