reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wszystko o szyjce macicy

Karen jak pisałam wcześniej dziwi mnie, że tak sie przemęczasz a jesli chodzi o szewki to wcale nie jest to aż takie dobre rozwiązanie mozna przebić pęcherz płodowy w czasie nakładania , w katowicach polecaja krążek ale w moim przypadku było już za późno....odpoczywaj i podróżuj za dużo
 
reklama
Przecież ja tylko gotuję obiady i nic więcej nie robię w domu a na ten wyjazd to fakt nie powinnam się była zdecydować
 
a ja wlasnie wrocilam od lekarza ktory powiedzial, ze szyjka jest tak zamknieta, ze te 4 tygodnie to wytrzymam spokojnie :laugh:
no.....to znaczy, ze moge sobie robic wszystko, lacznie chyba z myciem okien ;)
 
Witam, jestem tu zupełnie nową październikową mamą.Moja szyjka ma ok.1,5cm no i wiekszość czasu muszę leżeć.W domu remont, bałagan i aż mnie skręca żeby coś robić, np. umyć okna.Teraz gotuję obiadki, wożę drugie dziecko do szkoły i generalnie jest dobrze, ale czasem macica okropnie się stawia. Jak wy wy dziewczyny z problemami szyjkowymi egzystujecie?
 
witaj Monique Strauss :)
Ja akurat nie z tych co maja krotka szyjke, ale mysle, ze tak wlasnie jak robisz, czyli nic poza minimum.
Masz ta szyjke jakos zabezpieczona?
Napisz cos wiecej o sobie w watku "witaj" :)
 
Witamy!No jak egzystujemy?Staram się nie jeździć samochodem tylko raz na 2 tyg na zakupy,siedzę w domu,gotuję,raczej nic poza tym,żadnego dzwigania i innego wysiłku,ale chodzę po domu,raczej mało leżę.Moja szyjka też ma 1,5 cm ale mam założony pessar.Wcześniej było leżenie plackiem i też miałam częste skurcze kilka na godzinę.A jak to u Ciebie?
 
Moja szyjka nie jest narazie w żaden sposób zabezpieczona.Moja ginka kazała mi najpierw leżeć- to zeszły tydzień, a teraz mogę chodzić po domu i się nie przemęczać.Jak będzie się dalej skracać to założy mi pessar, chyba że na wizycie w poniedziałek okaże się że jest za krótka...
Z tymi skurczami to właśnie mam tak że jak za długo chodzę lub stoję to mam częste i bolące.Ale są takie dni że nic się nie dzieje.Biorę 3 razy dziennie nospę forte i luteine dopochwową.
 
reklama
:) a u mnie szyjka na 1 cm, i rozwarcie na 1 palec. (tak było 3 tygodnie temu), jestem na lekach (fenoterol 4 x1, isoptin 3x1, slow magnez 3x2), nie mam żadnego szwu ani pessera. Cały czas leżę, nic nie robię nawet nie gotuję, wstaje tylko za potrzebą. Jutro mam kontrole i mam wielką nadzieję, że rozwarcie ani szyjka dalej się nie posunęło. Chciałabym tak wytrzymac chociaż do 22.09 bo wtedy mąż wraca z delegacji, a chcemy razem rodzić. pozdrawiam  :)
 
Do góry