wyczekiwanie

[aniam13]

Klementynka pewnie nie ma czasu tak jak ja :
Od rana latam po kuchni i przygotowuje obiad a teraz wybieram się z moja rodzinka do kościoła.
Może dzisiaj jeszcze tu wpadnę jak mi się uda oderwać od domowych obowiązków :laugh:

 

[Pycha]

Oj cos mi się zdaje, ze Klementynka juz tuli swoja dzidzię, albo lada chwila będzie tulic.

 

[eg16]

Też mi się tak wydaje, nie na darmo myła te okna, lustra i podłogi.

 

[mia]

Klementynka zagladała tu ostatnio w piatek, więc może, może..............

Mia miała termin na 1, tez się nie odzywa?????

no sie nie odzywam bo probuje wytlumaczyc swojej corce ze juz pora i generalnie ciagle nie mam mnie w domu albo walcze z remontami zeby ja rozruszac, albo...baraszkuje z mezem - jak kazala polozna.
ale zuzia ma charakterek tatusia i jest upartym spiochem... ;D

 

[eg16]

Zazdroszczę Ci tego baraszkowania, ale ja już też niedługo dam czadu. ;D

 

[mia]

eg, nie ma czego zazdrosci. zuzia ma glowe juz na wylocie i szczeze mowiac nie jest tak cudownie...

 

[Anulka59]

egnie martw się przyjdzie pora mi gin powiedział z uśmiechem na ustach że mam nadrabiać teraz ten czas zakazu i iść na CAŁOŚĆ

 

[Madzia_33]

myslałam ze wreszcie sobie odbije te miesiace posuchy..ale moj małżonek tak wział sobie do serca ze nie wolno ze teraz nie chce sie dać zmolestowac niestety..

 

[eg16]

Madzia musisz go wziąć sposobem. ;D

 

[aniam13]

Mój mąż też ma jakieś opory, mówi ze nie będzie dziecku po glowie stukał ;D