reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyczekiwany listopad...

A u mnie jest odwrotnie. Nasi znajomi brali ślub 2 tygodnie po nas i już mają sliczną 7-miesięczna córeczkę. To ja zawsze mówiłam mężowi że nie prędzej niż 3 lata po ślubie, ale juz rok po slubie zmieniłam zdanie. A kolezanki dotykają mojego brzuszka, bo mają nadzieję że one też wkrótce zostaną mamusiami.
A jeśli chodzi o słodycze to mój maluszek na początku nie miał na nie ochoty, ale teraz nadrabia. Najgorsze jest to że ostatnio mamy wielką chętkę na piwko!!!
 
reklama
znajomi mojego męża też dotykją mój brzuszek na szczęście(dopiero wtedy się dowiedziałam że jest taki zwyczaj),ja też planowałam sobie tak ze 2 lata po ślubie,albo jak będę miała ze 28 lat to dopiero wyjdę za mąż i pomyślę o dzidzi(mam 23 lat) a tu taka niespodzianka się stała i NIE ŻALUJĘ :)
 
Ja zaszłam w ciążę 2 lata po ślubie i też nie żałuję teraz mam juz 3 letniego szkrada a drugi rosnie w brzuszku i ten urodzi się 5 lat po ślubie :laugh:
 
Troszke lepiej sie czuje wiec wpadlam do was na chwilke. My zaczelismy mysleliec o dzidzi 3lata po slubie no ale zaczely sie schody i NASZA KRUSZYNKA urodzi sie 5lat po slubie.
 
A co się stało Anulka że źle się czujesz? masz zagrożoną ciążę? Czy zanim zaszłaś w ciążę udzielałaś się na innym forum?
 
Zostało 3,5 miesiąca a mi się to bardziej wydaje dalekie niż jak byłam napoczątku ciąży!
Właśnie obdzwaniałam szpitale żeby się dowiedzieć o porody rodzinne! No i w jednych koszt takiego porodu to 150 zł w innych za darmo!
 
KAROLINNKO na innym forum sie nie udzielalam bo nie mialam komputera a potem przez jakis czas jeszcze neta.Dobrze sie domyslasz ze mam ciaze zagrozona.Mam zespol policystycznych jajnikow i drobna macice.Rok brania lekow przyniosl upragniony efekt .Od poczatku ciazy mam wizyty u gina co 2tyg na poczatku bralam Nospe i Duphaston a teraz biore Nospe forte(3razy dziennie) Isoptin i Fenoterol 4razy dziennie a jak skurcze sa czestrze to leki te biore co 4godz.Musze lezec jak nie chce wyladowac w szpitalu.
 
co do brania leków to mam bardzo podobnie,też brałam duphaston i nospe,teraz nospe forte 3 razy dziennie.W pewnym momencie brałam tak dużo leków(witamin i tych podtrzymujących) że mąż mi przygotowywał dawki bo się gubiłam ;) ale udręka jest z tymi lekami mam nadzieję że nasze następne ciąże będą bezproblemowe,tak chciałabym sobie teraz wychodzić i chwalić się brzuszkiem a tu trzeba sie oszczędzać.
 
A mnie dzisiaj lekarz kazał odstawić fenoterol, więc właściwie od teraz będę brać tylko witaminy (feminatal). Zobaczymy...
 
reklama
ja też biorę feminatal,a dodatkowo jeszcze witaminę E (nie wiem czy to pomaga na podtrzymanie ale jak byłam w szpitalu to mi przepisali i muszę brać dodatkowo). A i jeszcze dodatkowo Kwas foliowy.Masa tego.Brzuchatki wam też już pępki się uwyplukają?zabawnie to wygląda,zawsze wklęsły a tu boom!już widzę dno :)
 
Do góry