reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wyginam śmiało ciało, aby ważyć mało - Grupa Wsparcia dla Zrzucających Sadło

karoo a mieska wogóle nie wolno:baffled:

kurdele tych herbatek tez nie moge na razie bo mała jeszcze ciagnie cyca:no:

oj to chyba na razie nie dla mnie ta dietka:-(
 
reklama
Ło matko Karoo, ja to bym na takiej diecie gora 2 dni wytrwala :-D Podziwiam! I zycze duzego samozaparcia! :-)

Ja przerzucilam sie na herbate zielona i pu-erh :-) Ale kawusi z mleczkiem i cukrem sobie nie odpuszcze :-)
 
Sandra, ja nigdy nie wytrzymalam na zadnej dietce dluzej niz tydzien, a na tej trzy, na poczatku tez myslalam, ze strasznie restrykcyjna jest, ale w kolejnych tygodniach inne rzeczy wchodza - miesko, rybka... takze nie jest zle - ten pierwszy tydzien najgorszy, bo oczyszczajacy organizm, potem sporo innych rzeczy dochodzi, ja sie np w drugim tygodniu zazeralam salatka z tunczyka, cebuli, pomidorow (bo juz wolno), ogorkow i jeszcze kilku innych warzyw, nie pamietam w tej chwili, bylo ekstra, albo leczo typowo warzywnym - tez super, zupka jarzynowa z brokulami, kalafiorem, fasolka, brukselka, placuszkami z dyni... Tak naprawde jak czlowiek pomyslal, to z wywieszonym jezorem czekal na realizacje kolejnych pomyslow :p Tylko przetrwac pierwszy tydzien :-) No i fakt, Mada, niestety, jak karmisz to jeszcze ta dietka nie dla Ciebie... W sumie to zapomnialam o tym jakze waznym fakcie :zawstydzona/y:
 
Najgorsze jest to, ze na diety trzeba miec czas, zeby to wszystko sobie przyrzadzic i kosztuja troche...
A poruszajac temat pieniedzy (wiem, ze nie ten watek...) - dalej nie mam kasy od T. !!!! :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: Juz sie zapozyczylam na 80 zl u mojego taty, bo Sara nie miala co jesc...
 
Karoo dobrze ,ze napisałas o tej diecie:tak: mozesz zapodac drugi tydzien chetnie ja sobie zapodam za tydzien jak skoncze kopenhaską,ktora jest mega przesrana:wściekła/y: tyle ,ze sie duzo chudnie ale po niej dalej musze byc na diecie zeby efektu jojo zaraz nie było..:tak::-)
 
Ten rolletic musi dawac niezle efekty. Musze poszukac u mnie w okolicy. Zaczne chodzi jak w totak wygram :-D
 
Jaaga, nazwy diety nie znam - to dietka firmowa rolletic polska jest, niestety naszukalam sie jej na necie ostatnio i nic nie znalazlam. A co do drugiego tygodnia to dochodza: 100 gram kurczaka pieczonego w folii lub gotowanego albo innego drobiu lub 150 gram tunczyka w puszce z olejem albo w sosie wlasnym, pomidory, pol grapefruita dziennie, kawa herbata - po jednej dziennie, przyprawy (wczesniej mozna tylko sol), nie pamietam czy cos jeszcze, musialabym poszukac, jesli znajde to dam znac. Polecam salatki wszelkie na bazie pekinki - sa dosc sycace. Oczywiscie nie ma co liczyc na chlebek, ryz czy ziemniaczki - mozna zapomniac o nich i to najlepiej na stale :baffled: Tylko nie wolno rpzesadzic z pomidorami bo maja jakis skladnik ktory zatrzymuje wode w organizmie. Aha, jeszcze w trzecim tygodniu wchodzi ryba pieczona - w trzecim tygodniu mozna ryby jesc bez ograniczen, oczywiscie nie smazone...
 
reklama
Ja nie z własnego ale ze znajomej doświadczenia moge polecić dietę wg. grupy krwii, nie chudnie się ekspresowo ale dość szybko i jezeli sie w miare pilnuje to pozostaje efekt, moja kumpela sie zapedziła za bardzo i zrzuciła 30 kg., wyglądała jak wieszak, niestety moja grupa krwii toleruje tylo wołowine (fuj)i indyka (ilez mozna) no i nie wolno mi pomidorów (prawie nie mozliwe do realizacji , uwielbiam wszystko co pomidorowe) . W diecie jest podane co przy każdej grupie można, czego raczej unikać i czego nie wolno, łatwa bo samemu można sobie ja stworzyc.

może się skusze i zaczne ją stosowac bo przy karmieniu tylko ta wchodzi w gre, no cóż odstawie pomidorki:-(
 
Do góry