reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyglądać sexy

bylam wczoraj u gina i zabronil mi cwiczen :( jeszcze troche pochodze z tym sadlem na brzuchu :mad:
no i badania na tarczyce mi zlecil :( pokuje sie razem z Filipem,bo on tez ma skierowanie :(
 
reklama
mi to chyba ktoś powinien zalecic ćwiczenia, to w końcy chybabym się wzięła za siebie,

ale mam teraz jedno takie ćwiczenie, mój mąż wyjeżdża i będę musiała sama wnosić i znosic wózek na 3 piętro :)
 
Mi też chyba ktoś powinien ćwiczenia nakazać, bo coś nie mogę się zmusić. Przed powrotem do pracy musiałam nieco uzupełnić garderobę i niestety okazało się, że z dodatkowymi kilogramami zakupy przestały być taką przyjemnością ;) No, uczepiło się mnie te 5 kg i samo nie chce puścić ;)
 
och ja ym wiele dała żeby poćwiczyć tę 6 weidera ale po cesarce jeszcze mi nie wolno :p

a jak tam obżarstwo świąteczne ? ja przyznaję że sporo ciasta zjadłam ale dziś wchodzę rano na wagę a tam 1 kg mniej niż przed weekendem ??? ;D tak mogę sie odchudzać ;D czyli podsumowując jeszcze 1 kg do wagi sprzed ciąży a do idealnej tak z 5 kg :)
 
Ja w Święta starałam się jeść z umiarem :D Na przykład zjadłam pól kiełbasy, kiedy mój mąż zjadł 7 sztuk (na samo śniadanie)
Idę się jeszcze zważyć, to zobaczę, czy coś nie doszło.

Było 62 i jest 62
 
Stanęłam dziś na wagę i... 3 kg. mniej HURRA!!! i powiem wam że bez żadnych ćwiczeń, niestety na 6 waidera, brakło mi sił i samozaparcia (ale kiedyś ją zrobię) po prostu wiosna przyszła i więcej się ruszam i dłużasze spacery... Ale się cieszę, wyciągłam od razu spódniczkę która kupiłam jeszcze przed ciąża i zmieściłam sie:)
 
elusia gratulacje, mi spacery nie pomagają w odzyskiwaniu formy, ale wybieram się na basen pierwszy raz od 1,5 roku
 
znalazlam fajna stronke z cwiczeniami. moze kogos zainteresuje. http://www.wizaz.pl/callanetics/index.php. jak wreszcie lekarz pozwoli mi cwiczyc,to sie ostro zabiore...mam nadzieje ;) widzialam wczoraj rewelacyjny kostium kompielowy. jednoczesciowy,ale taki troche sexy ;) niestety cena adekwatna do wyglau :mad: moze uda mi sie w skarbonce uzbierac ;D pozdrawiam :)
 
reklama
Elusia gratulacje!

Ja jeszcze nie prubowałam wejsc w letnie ciuchy, zobaczymy co to bedzie bo jeszcze troche tłuszczyku zostało :p
 
Do góry