reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyjazd dziecka z Holandii

Dołączył(a)
18 Lipiec 2019
Postów
3
Witam bardzo proszę o pomoc . Mieszkamy na stałe w Holandii niestety od ponad 2 miesięcy jesteśmy w zainteresowaniu holenderskich organów ochrony praw dziecka . Moja córka usłyszała dziś że nie może wyjechać z moją wnuczką do Polski przez okres roku . Córka oburzyła się bardzo i nie zgadza się z tą decyzją . Usłyszała że jeżeli mimo zakazu opuści z dzieckiem Holandię będzie wszczęte procedura pozbawienia jej praw rodzicielskich i odebranie dziecka . Córka nosi się z zamiarem wyjazdu i nie wracaniem już do Holandii . Bardzo się tego boję czy w tej sytuacji prawo Holenderskie może pójść za nią do Polski co zaskutkuje odebraniem jej dziecka ??
 
reklama
Rozwiązanie
Jedyne co mogę w tym wypadku poradzić to udanie się do jakiejś osoby mówiącej po polsku, która byłaby w stanie pomoc i zasięgnąć porady co należałoby w takiej sytuacji zrobić? Napewno są organizacje charytatywne, które udzielają porad w różnych ciężkich tematach i mogą doradzić co należy zrobić. Nie wiem, jakieś polskie organizacje działające w Holandii? Forum Polaków w Holandii? Nie wiem.
Wiem, ze sytuacja się sama nie rozwiąże, może się jedynie pogorszyć. Oboje, ty i ojciec dziecka, powinniście zacząć szybko współpracować z odpowiednimi służbami żeby sprawę wyprostować. Bo napewno na tym etapie jeszcze się da.
Zazwyczaj rodzina dostaje szanse na wykazanie się dobrymi chęciami i współpraca z rzecznikiem praw dziecka. Jeśli odzewu i...
Ja jestem w stałym kontakcie z ojcem dziecka mamy dobry kontakt więc gdyby zaistniała sytuacja że wnuczką potrzebowała by lekarza napewno był by natychmiast ale przy jakiej kolwiek kontroli czy nawet gdy szkołą by pytała wnuczkę dlaczego mama nie przychodzi do szkoły wnuczką powiedziałabym że mamy nie ma i jest tylko z babcią wtedy było by źle . Tłumaczyłam to córce ale do niej to nie dociera . Teraz też jej tłumaczę że swoją postawą pogarsza sprawę i daje im następne argumenty że nie jest osobą wiarygodną
 
reklama
Jedyne co mogę w tym wypadku poradzić to udanie się do jakiejś osoby mówiącej po polsku, która byłaby w stanie pomoc i zasięgnąć porady co należałoby w takiej sytuacji zrobić? Napewno są organizacje charytatywne, które udzielają porad w różnych ciężkich tematach i mogą doradzić co należy zrobić. Nie wiem, jakieś polskie organizacje działające w Holandii? Forum Polaków w Holandii? Nie wiem.
Wiem, ze sytuacja się sama nie rozwiąże, może się jedynie pogorszyć. Oboje, ty i ojciec dziecka, powinniście zacząć szybko współpracować z odpowiednimi służbami żeby sprawę wyprostować. Bo napewno na tym etapie jeszcze się da.
Zazwyczaj rodzina dostaje szanse na wykazanie się dobrymi chęciami i współpraca z rzecznikiem praw dziecka. Jeśli odzewu i chęci współpracy brak to sprawa wkracza na wyższy szczebel, który może skutkować odebraniem dziecka na gruncie zaniedbania. Jeśli biologiczna matka zostawia z kimś dziecko i przez długi czas nie wraca to sąd i pracujące z nim służby mogą zdecydować o odebraniu praw rodzicielskich matce i przekazaniu ich innemu członkowi rodziny na przykład ojcu, lub tobie jeśli dziecko w tobą mieszka.
Szczerze powiedziawszy może i jest to dobre wyjście? Bo widzisz tym razem matka wyjechała i zostawiła dziecko z tobą. Wiesz co się z nim dzieje, dobrze się nim zajmujesz. A co jeśli następnym razem ona zostawi to dziecko z kimś kompletnie nieodpowienim? Jeśli ona ma takie zachowania, wyjeżdża i nie wiadomo kiedy wróci, to może lepiej zapewnić dziecku jako taka stabilność w życiu? Może to nie jest do końca to, co masz na myśli i co chciałabyś zrobić ale tu nie chodzi o nikogo innego jak tylko o dziecko.
 
Rozwiązanie
Do góry