reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyjazd z niemowlakiem- gdzie?

Arcobaleno

Mamusia Nikosia
Dołączył(a)
14 Czerwiec 2010
Postów
1 335
Miasto
niedaleko Opola
Planujemy za niedługo odpoczynek z naszym Maluszkiem, zastanawiamy się gdzie pojechać na kilka dni. Może macie sprawdzone miejsca przyjazne małym dzieciom?;-)
 
reklama
hmmm...

albo do kogoś kto sam ma małe dziecko :-) nie trzeba targac wszystkich gratow :-)

albo przy Waszych maluchach wystarczy pokój z łazienką ;-) mozna kupic wanienkę turystyczną (składaną) i reszte gazdżetów okołodzieciowych (czytaj - trza jechac 2 autami :-D) i luzik :-)

jak macie chustę albo nosidło w sumie bez różnicy czy góry, czy morze, czy jezioro...
 
hmmm...

albo do kogoś kto sam ma małe dziecko :-) nie trzeba targac wszystkich gratow :-)

albo przy Waszych maluchach wystarczy pokój z łazienką ;-) mozna kupic wanienkę turystyczną (składaną) i reszte gazdżetów okołodzieciowych (czytaj - trza jechac 2 autami :-D) i luzik :-)

jak macie chustę albo nosidło w sumie bez różnicy czy góry, czy morze, czy jezioro...

Ja bym chciała gdzieś niedaleko, żeby nie tracić czas na podróż. Głównie to chodzi mi o to, żeby spedzić trochę czasu tylko z mężem i synusiem.
 
Kamea a moze Wisła lub w drugą strone Polanica, Duszniki czy Kudowa wszystko ok 200km wiec bliziutko:tak:. Zawsze tez do Czech mozna skoczyc :tak:
 
Pokrzywna, Jarnołtówek??? Moi rodzice byli kiedys na kwaterze prywatnej - bardzo sobie chwalili ;-) podpytam czy mają jeszcze jakies namiary na tych ludków ;-)

Turawa jeszcze jest :-)
 
dziewczyny powiem Wam z własnego doświadczenia, ze można pojechać wszędzie i na jak długo chcecie i to jednym autem ;-) a liczy się ORGANIZACJA!!!!!
wierzcie mi ja mam wprawe, ile się mój Dominik nalatał i najeździł po drogach i torach to nie wiem czy jeden stary tyle się w życiu najeździł ;-) A z 6 tygodniowym Patrykiem z Manchesteru do Londynu autem jechaliśmy, z 4 miesięcznym Dominikiem pociągiem do Szkocji, no i zaliczyłam sama z 2 małych dzieci podróż samolotem w 2 strony bez męża;-) pomine wypady do Bielska do mojej mamy, mam je opanowane do perfekcji - godzinka pakowania do auta i jedziemy( zaznaczam tylko ja i dzieci, bo z R jeszcze sprawniej mi to idzie;-))
A z trochę starszym dzieckiem można autem z Anglii do Polski przejchać - 2000km ;-) albo na łódkę do Francji wyskoczyć;-)
Ważne żeby wózek był wygodny, była bieżąca woda i było gdzie podgrzać obiadki(ale to tez nie problem, bo w każdej knajpie Ci wszystko podgrzeją;-))
 
he he myśmy z Mackiem tez autem te 2000 km pokonywali dwa razy ,a samolotem z nim leciałam też dwa razy.:-) i bez problemu.
Co do wyjazdów to byliśmy rok temu w Zakopanem i na zjeździe lipcowych dzieciaczków,ani wanienki ani łóżeczk turystycznego nie bralismy i jakos wszystko było ok.
teraz tez jedziemy na ten zjazd i sie trochę martwię,bo mój młody musi zjeść codziennie zupę,a ze słoika nie chce:sorry:
 
he he myśmy z Mackiem tez autem te 2000 km pokonywali dwa razy ,a samolotem z nim leciałam też dwa razy.:-) i bez problemu.
Co do wyjazdów to byliśmy rok temu w Zakopanem i na zjeździe lipcowych dzieciaczków,ani wanienki ani łóżeczk turystycznego nie bralismy i jakos wszystko było ok.
teraz tez jedziemy na ten zjazd i sie trochę martwię,bo mój młody musi zjeść codziennie zupę,a ze słoika nie chce:sorry:

Magda sama z Dominikiem to ja z reguły latałam, a chodziło mi, że sama z 2 leciałam jak Patryk miał 6 miesięcy;-)
a wanienki tez nigdy nie miałam, pod prysznic albo do umywalki, a jak nie jechalismy autem i nie mielismy łóżeczka turystycznego to dziecko na materac albo na łózko pod ściane, a ja z brzegu, żeby nie zleciał;-)
 
reklama
Mi nie chodzi o organizację ani o to co z sobą zabierać. Chodzi mi o konkretne namiary na fajne noclegi, miejsca do zwiedzania. Może zostawiajmy w tym temacie adresy, miejsca które warto odwiedzić, które właśnie są przyjazne rodzinom. :-)
Ja chcę gdzieś wyskoczyć na początku października, będzie nasza rocznica ślubu, myślałam o Górach Stołowych:-)
Aha i moi znajomi byli w Krasiejowie, ale tam fajnie jest, pokazywali zdjęcia. Poczekam aż mój szkrab będzie na tyle kumaty i też tam pojedziemy;-)
 
Do góry