reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wymiary po porodzie

Dołączył(a)
4 Lipiec 2008
Postów
6
Hej mamusie! Zastanawiam sie jak szybko sie wraca do dawnych wymiarow. Ja urodzilam synka prawie 5 tygodni temu, no ale jak narazie daleko mi jeszcze do wymiarow sprzed ciazy. Mam nadzieje, ze do lata zdaze. Jak narazie 92/71/97, w dniu porodu bylo 90/102/100. A przed ciaza 84/62/92. Ile kg mi zostalo jeszcze - nie mam pojecia bo nie mam w domu wagi (na szczescie :tak:). Och tak bym chciala byc elegancka mama latem:tak:!
 
reklama
Ja tez bzm chciala wiedziec, mam slub 3 miesiace po porodzie:zawstydzona/y: wiem ze niektorym mamom kilogramz zostaja a inne szybciej wracaja do formy. Staram sie zdrowo odzywiac wiec mzsle ze nie bedzie tak zle:-)
 
Niestety ja wam nie pomogę.
Powiem wam tylko ze jak szłam do porodu i pani na porodówce która na mnie czekała to myślała ze idę zobaczyć dziecko w inkubatorze bo taki mały brzuszek miałam a Maciek 3,800kg się urodził. Po porodzie brzuch miałam obwisły tylko 1 dzień. Szybko się wchłonął i drugiego dnia jak nas wypisywali to byłam taka jak przed ciążą. A przez to że karmiłam piersią schudłam jeszcze z mojej normalnej wagi 64kg do 58 i nie mogłam przytyć. Dopiero teraz tyje (w drugiej ciąży):baffled: i już nie jest to tak mało jak przy pierwszym dziecku. Z Mackiem dopiero zaczynałam tyć a tu już 7kg do przodu :szok:( z ostatniej wizyty czyli 3 tyg temu).
Jak karmicie naturalnie to szybko wrócicie do normalności :)
 
A mi powrót do wagi z przed ciąży zajeło rok, a po urodzeniu bliźniaków gdzie przytyłam tylko 12 kilogramów ale zaczełam tyć po porodzie, myślę że też mi tyle zejdzie żeby wrócić do formy:tak:
 
Wydaje mi się, że to bardzo indywidualna sprawa i podobnie jak w przypadku np. tendencji do rozstępów, dużo zależy od predyspozycji i genów.
 
Wow K8sad! No to tylko pozazdroscic pierwszej ciazy :happy2:
Sliwka - 3 miesiace to nie jest tak malo, chociaz nigdy nie wiadomo jak szybko sie bedzie wracac do formy. Jestem ciakawa czy juz masz sukienke. Zycze dobrej ciazy i powodzenia w przygotowaniach do porodu i slubu :-)
 
Witam mamusie :)
ja urodzilam miesiac temu...
podczas trwania calej ciąży przytyłam 10 kg... obwod brzucha w dniu porodu wynosil 93 cm. Dzidzia nie byla taka duża- 3600 i 52 cm dlugosci. Po urodzeniu już tydzień po ważyłam 57 kg, tylko 1 kg wiecej niż przed. Niestety jeszcze zostało mi troszkę skórki na brzuszku. Zaczynam cwiczyc 'Aerobiczną 6 Weidera' podobno w 42 dni mozna wyrobic sobie ladny brzuszek. Zobaczymy :)
 
Natqaa, ja wszedzie czytalam, ze a6w mozna zaczac minimalnie po 3 miesiacach od porodu. No ale skoro czujesz sie na silach :-) to czemu nie. Tylko lepiej skonsultowac najpierw z lekarzem czy mozna juz zaczac cwiczyc. Ja probowalam tez 1 dzien a6w ale robi mmi sie slabo az zasysa w uszach :baffled: wiec musze dac sobie spokoj narazie. Za to znalazlam zestaw cwiczen na czas pologu. Tutaj podaje link: http://www.sfd.pl/[art]_Ćwiczenia_w_ciąży_i_w_okresie_połogu-t451674-s1.html
Te cwiczenia wykonuje juz od tygodnia i czuje, ze brzuszek mam bardziej napiety juz :tak:
 
Ostatnia edycja:
Ja byłam w szoku, że po porodzie mam mniej w biodrach niż przed ciążą (przed 93, pod koniec 96 a teraz 91), niestety w pasie się rozpasłam ;-) Tzn rozciągnęłam się ;-) Przed ciążą chwalebne 64, a teraz 70 (nie pamietam ale pod koniec ciąży miałam nieco ponad 100). Oj kiedyś to miałam jeszcze mniej ale kiedy to było ;-) ;-) Ale widzę tendencję spadkową. Jak widać jestem ponad 2 miesiące po porodzie. próbowałam robić brzuszki po okresie połogu, ale czułam się jakby wszystko miało ze mnie wylecieć... Lekarz stwierdził na badaniu lekkie obniżenie narządów po porodzie i szczerze mówiąc trochę się boję ćwiczyć, szczególnie niestety brzuch. Osoatnio intensywnie z Hanią spacerujemy, więc liczę na samoregenerację i zastosuję jakieś nieforsowne ćwiczenia, przy czym ciężko znaleźć na to czas przy moim bobasie... albo siły! Najlepiej na razie sprawa się ma z biustem, bo urósł i nie obwisa na razie ;-)
 
reklama
Hej kobitki! Chciałabym odświeżyć moim zdaniem bardzo ważny temat powrotu do formy po porodzie. Chyba każda mama chciałaby czuć się zadbana i fit, a ja 7 tygodni po urodzeniu synka niestety tak się nie czuję. Nie jestem nawet na dobrej drodze do odzyskania formy sprzed ciąży i wiem, że ona się sama nie odzyska. Z początku byłam przekonana, że sama krzątanina wokół dzidziusia wystarczy mi za aktywność fizyczną. Ale nic z tego – mimo zdrowej diety i stosowania ujędrniających kosmetyków dla młodych mam moje ciało nie wygląda tak jakbym chciała. Dlatego postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i od tygodnia ćwiczę, wykorzystując głównie filmiki na You Tube – jak dotąd największe zaufanie i sympatię wzbudziła we mnie Natalia Gacka. Chwilami nachodzą mnie wątpliwości czy warto czy to pomoże.. Czy którejś z Was udało się wrócić do formy? Znacie jakieś sprawdzone sposoby? Jakiś treningi dla młodych mam? Ja na razie nie mam widocznych efektów poza lepszym samopoczuciem (ale jakie to ważne!) oraz tym, że zraziłam do siebie teściową, która patrzy na mnie jak na wyrodną matkę, bo postanowiłam poświęcać około godziny 3-4 razy w tygodniu na trening! – nie pozwólmy się tak traktować, mamy prawo poświęcić samym sobie trochę czasu i walczyć o dobre samopoczucie!
 
Do góry