Co za bzdury! Prawdopodobieństwo 1:503 oznacza że 1 ciężarna na 503 ciężarnych urodzi chore dziecko.
Możemy sobie procentowo obliczyczyc to prawdopodobieństwo i wyjdzie kawa na ławę:
503 to nasze 100%
1 to nasze x%
1*100/503=0,1988071570576%
Koleżanka ma 0,2 procenta na urodzenie chorego dziecka!!!! To jest duże prawdopodobieństwo?? Dla porównania ryzyko poronienia podczas amniopunkcji wynosi 1%, to niewiele, ale o wiele więcej niż prawdopodobieństwo urodzenia chorego dziecka!!!
I myślę, że skoro lekarz coś mówi, to powinno się jemu, w jakiś tam ograniczony sposób, wierzyć, bo nie mówię, że powinno się wierzyć we wszystko co lekarze mówią. Dlatego po pierwsze: to co powie lekarz, a po drugie (o ile w ogóle) internety.
Mowi się, że powyżej prawdopodobieństwa 1:300 zaleca się amniopunkcje, ale to i tak niewielkie ryzyko, biorąc pod uwagę prosty rachunek procentowy.
Nieładnie jest również pisać zdenerwowanej dziewczynie w ciazy, że ma bardzo wysokie prawdopodobieństwo urodzenia chorego dziecka, bo to niemile i dobijające, a poza tym mija się z prawdą...