reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wypowiedzenie tuż po powrocie z chorobowego

pchelka29

listopad_2004
Dołączył(a)
23 Czerwiec 2009
Postów
43
Miasto
pomorskie
Witam, moim problemem jest to iż jakieś pół roku temu uderzyłam nogą w pracy o paletę. nie było zgłoszenia wypadku, ponieważ nic się zbytnio nie działo miałam niewielkiego siniaka na kostce, do czasu około 2-3 miesiące temu. Kostka strasznie dawała mi się we znaki, puchła na wieczór i strasznie bolała. przed wizytą chciałam powiadomić kierowniczkę o tym ze idę do lekarza, bez skutku niestety kierowniczka nie miała czasu ze mną porozmawiać. Poszłam do lekarza i po obejrzeniu zdjęcia RTG postanowił założyć mi szynę gipsową. Zadzwoniłam do Pani Kierownik że nie przyjdę do pracy bo mam szynę, że dostałam L4 na 19 dni (dokładnie od 13.08 - 31.08) Po lekarskim pomimo że noga była nieco sztywna, źle mi się jeszcze chodziło, poszłam do pracy (w tych czasach ciężko jest o pracę i nie spodziewałam się też takiego toku wydarzeń u lekarza). Dzień przepracowałam normalnie, następnego dnia po zalogowaniu się w pracy dostałam wypowiedzenie bez jakiejkolwiek przyczyny (Pan Kierownik Rejonowy nie potrafił mi jej podać, powiedział tylko że po rozmowie z kierownikiem postanawia mnie zwolnić), i do wyboru 2-tyg. wypowiedzenie lub za porozumieniem stron. Wiem od koleżanek że kierowniczka po rozmowie telefonicznej ze mną dostała szału i darła się na zapleczu że co ja sobie w ogóle wyobrażam, że idę sobie na zwolnienie kiedy jest tak dużo pracy (...wulgaryzmy i poniżenia wytnę...) Podejrzewam (nie tylko ja ale i reszta pracowników) że moja noga była powodem "pozbycia" się mnie... Czy tak można? Czy powinnam dostać jakiś konkretny powód kiedy się mnie zwalnia?
 
reklama
Do góry