reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Wyprawka dla Maluszka- rady i porady

Ja ze względu na niepewny kregosłup to nawet do kąpania nie będę się garnęła, a M sobie zażyczył wanienkę ze stelażem na wannę i taką kupimy. Tak samo z łóżeczkiem, musi mieć opuszczany bok, a wózek wyjmowany pałąk, bo jak wyciągałam siostrzenice górą to potem mnie przez miesiąc kręgosłup bolał.
Każdy ma inne potrzeby.
 
reklama
Amelcie też na początku kąpaliśmy w pokoju, teraz mimo, że podobnie jak Smile mam "łazienkę wielkości pokoju" drugiej większej nie mam zamiaru kupować, tylko z tej małej od razu do wanny :tak:
 
Tak jak pisałam miałam najzwyklejszą wanienkę na stelażu i nie uważam tego za wydziwianie tylko za wygodę. Znacznie łatwiej nam było mieć młodą "na tym samym poziomie" co przewijak. Nie trzeba było się schylać, kucać , wyginać.
Co do podkładanie ręczników to u nas po jakimś 1,5 m-cu było konieczne bo młoda tak machała nogami, że cała podłoga w pokoju była mokra ;-)
 
My też mieliśmy taki stelaż (chyba dalej gdzieś mamy) jak wkleiła Dominiczka. Kąpaliśmy młodocianą w pokoju, ale jak już dziewczyny pisały na początek i tak nie trzeba dużo wody, wiec z noszeniem nie było problemu. Ja po cesarce miałam problemy z wstawaniem/prostowaniem się, a co za tym idzie to z podnoszeniem, więc nie dałabym rady kąpać na podłodze, a tym bardziej podnieść później wanienki z podłogi - stelaż był dla nas dużym ułatwieniem a w końcu majątku nie kosztował.
 
My mieliśmy zwykłą wanienkę bez stelaża. Kąpaliśmy Młodego w pokoju a jak zaczął siedzieć to przenieśliśmy się do dużej wanny.
 
Dzieki dziewczyny! Ściskam Was mocno bo znowu pomoglyscie mi sobie wszystko poukladac w glowie :-) Jesli nie wcisniemy w lazience przewijaka obok wanienki to kupimy zwykly stelaz, na parkiet pojdzie reczniczek a z wanna zaszaleje i kupie jakas z odplywem. Jak mozna sobie pozwolic to dla wlasnej wygody warto czasem zainwestowac a jak nie to przeciez tez sobie czlowiek bez tego poradzi a dziecko bedzie rownie szczesliwe :-) Ja niestety naleze do mam ktore juz maja problem z odmawianiem czegos mlodej... (az strach pomyslec co bedzie potem) ale obiecuje sobie ze po szczesliwym porodzie wezme sie w garsc i bardziej racjonalnie bede robic zakupy ;-) ;-)
 
Mąż na początku kąpał Małego w wanience w łazience. Na pomysł ze stelażem od razu się zgodził i było mu o wiele wygodniej. A potem przenieśli się do większej wanienki wstawianej do dużej wanny i tak zostało do dziś. Kąpiel trwa ok. 50-60 min. i ciężko Małego z wody wyciągnąć :-)
 
ja nie miałam stelaza,a kąpałam w pokoju, bo łazienkę mamy małą zimną i daleko od naszego pokoju, teraz jak mi wpadnie jakiś używany stelaż to kupię ale nic na siłę
 
też nie miała przy córce stelaża, kładłam dwa krzesła z oparciem a na nich wanienkę. Poza tym moja mama kąpała albo mąż bo ja po cc przez ponad miesiąc dochodziłam do siebie. Teraz może się skuszę na stelaż choć w dalszym ciągu mam wątpliwości...
 
reklama
ja kąpałam w wanience, która stała w wannie i kurka jakos szczerze to nie było mi jakos niewygodnie, czasami sobie klękałam. Jakos nie pomyslałam o stelażu bo nie chciałam sobie gracić mieszkania, ale chyba plery musiały mnie później po takiej kąpieli troche boleć heheh

Choc wanienka była z wkłądką gdzie mogłam dzidzie położyc i jej nie trzymac ciągle - to taki plus:-p


A co do ilości wody - to kiedyś czytałam ze dobrze jest nawet noworodkom dawać duzo wody, bo się lepiej relaksują itd. tak zeby pod szyjke były zanużone...
 
Ostatnia edycja:
Do góry