Wyprawka do Szpitala

[Carol_ka]

Witam wszystkie Listopadóweczki :-)
Dostałam od swojej położnej listę która zawiera spis wszystkich rzeczy jakie będą nam potrzebne do szpitala. Jeśli uznacie że czegoś brakuję to dopisujcie ;-). Oczywiście w każdym szpitalu jest inaczej więc mogą być różnice

Dla Nas:
karta ciąży
wyniki badań
dowód osobisty
leg. ubezpieczeniowa (gdy osoba zatrudniona) lub leg. rodzinna
karta chip (woj. śląskie ma to na pewno :-))
skrócony odpis aktu małżeństwa

2 koszule (krótkie), majtki, biustonosz, szlafrok, klapki pod prysznic, pantofle, wodę niegazowaną (ok. 3 litry), termometr, środki czystości (bez szamponu do włosów i suszarki- podobno nie wolno myć włosów ), 2-3 podkłady jednorazowe (40x40 lub 60x60), podpaski Bella (grube i duże), sztućce, kubek, butelkę bidonową.

Dla Dziecka: (do wypisu)
koszulka cienka, kaftanik, pajacyk, śpiochy, rożek, 1 pampers, 1 pieluchę tetrową, grubą czapeczkę, z racji że będzie listopad trzeba dzidziusia ciepło ubrać !!!

 

[Icedal]

hmmm a do czego jest potrzebny akt małżeństwa tak się zastanawiam?

 

[Agnieszka1986]

O akcie małżeństwa też pierwsze słyszę... i o termometrze

 

[Agnieszka1986]

ja mam na liście dla Dzidzi tak:

body,kaftanik, śpioszki
skarpetki,rękawiczki,czapeczka
rożek
kocyk
chusteczki nawilżające i pieluszki
​

oczywiście ubranko to już na wyjście, a na pobyt w szpitalu to te chusteczki i pieluszki...

 

[Agnieszka1986]

Natomiast torba dla mnie:

dokumenty:

dowód osobisty,
ubezpieczenie,
karta ciąży,
grupy krwi,
ostatnie USG
​

inne:

koszula2-3 szt
łapcie i klapki pod prysznic
bielizna jednorazowa lub po prostu bawełniana, przewiewna
skarpetki ciepłe
biustonosz do karmienia
szlafrok
wkładki laktacyjne
jasiek(mała podusia podobno przydaje sie podczas karmienia)
papier toaletowy
podkłady ginekologiczne 2-3paczki
chusteczki higieniczne
szczoteczka i pasta
krem do twarzy i do ciała
i jakiś żel czy coś do mycia, mydło..
woda niegazowana
jedzenie( bo można być głodnym w przerwach między posiłkami...
dwa ciemne ręczniki
ściereczka kuchenna, talerzyk, sztućce, kubek

​

wiem,że to długa lista i nie jest ona ze szpitala tylko od mam, które już mają nieco większe niż my doświadczenie ze szpitalem...

oczywiście możecie się nie zgodzic z tą listą...

Aha, a na przewóz dziecka do domu chyba potrzebny jest też fotelik samochodowy czy tez nosidełko... tak słyszałam..

 

[Agnieszka1986]

A jesli chodzi o pore roku.. zabiorę tez chyba kombinezonik

 

[Kiriam]

Hej!
A ja kilka dni temu zadzwoniłam na oddział gdzie będę rodzić i się wypytałam o wszysko co muszę ze sobą wziąć.:
I u nas jest tak - najważniejsze dokumenty o których pisała Agnieszka tylko zamiast ostatniego usg, poprostu ostatnie badania (myślę że chodzi o krew i mocz i ew. przeciwciała)
Dla mamy:
Kilkka koszul
majtki jednorazowe
kosmetyki
"papcie" i klapki pod prysznic
ręczniki
sztućce i kubek
Dla dzidziusia:
ubranka (o ile nie chce się korzystać ze szpitalnych)
Ręcznik
i cieplejsze rzeczy na wyjście ze szpitala ( ja definitywnie biorę również kombinezonik i czapkę)
Rzeczy takie jak rożek, kocyk, pampersy, środki do mycia, husteczki nawilżane zapewnia szpital.
Oczywiście jak ktoś chce wziąć swój kocyk lub rozek to nie widzą poblemu...

Wiecie myślę że najlepiej zadzwonić na oddzial bo w każdym szpitalu może być inaczej.

... a o opisie aktu małżeństwa też pierwsze słyszę . Zastanawiam się po co... może jedynie w przypadku gdy żona ma inne nazwisko niż mąż i chcą ustalić jak będzie miało na nazwisko dziecko???

 

[Carol_ka]

Hi hi ja też nie wiem po co akt :-), dyktowała to pisałam

 

[aneta23]

Kochane......z doswiadczenia radze zeby kazda zorientowala sie co i jak w szpitalu gdzie chce rodzic.
Glowna sprawa jest taka, ze jeden szpital pewne rzeczy zapewnia - inny nie.
Ja zarowno teraz rodzac we Wroclawiu, jak i poprzednio w Warszawie, kompletnie wszystko musialam miec swoje Komiczny widok jak jedzie sie do szpitala z wielka walizą na kółkach......no ale coz, jesli trzeba miec i dla siebie...i dla dziecka wszystko na caly pobyt.
Tak wiec jak widac czasem trzeba miec dla dzidzi i ubranka (nie tylko na wyjscie) i pieluszki i kosmetyki....No i dla siebie.

Postaram sie dodac tylko to co nie zostalo wymienione...

Z dokumentow:
- o akcie malzenstwa pierwsze slysze...tym bardziej ze wiele par nie jest malzenstwem ....ale w takiej sytuacji jesli zalatwialo sie w USC uznanie dziecka w ciazy, zabierzcie ze soba ten dokument.
- niektore szpitale do porodow rodzinnych chca zaswiadczenie o ukonczeniu szkoly rodzenia - przez obojga rodzicow
- radze zabrac NIP pracodawcy, bo to tez bedzie potrzebne
- z badan przede wszystkim grupa krwi (oryginal), poza tym WR, HBS, usg, ostatnia morfologia i zaswiadczenia jesli byly jakies konsultacje, np okulista, kardiolog itd

Rzeczy dla siebie:
- jesli trzeba to koszula do porodu (taka ktora mozna potem wyrzucic...np t-shirt w rozmiarze xxxl )
- majtki jednorazowe - ponoc nie wszedzie pozwalaja uzywac.....ale w praktyce na obchod sie je sciaga .....zreszta sprobojcie chodzic z podkladem porodowym miedzy nogami bez majtek ...ciezka sprawa, a normalnej bielizny uzywac nie wolno
- poza recznikami zwyklymi radze tez papierowe - wygodniejsze do wycierania krocza po myciu ;-)
- z tym ze nie wolno myc wlosow to jakas ciekawostka - ja mylam kilka godzin po porodzie (trwajacym 29 godz.)...i nikt mi nie bronil ;-)
- przydatna rzecz to tantum rosa (do przemywania krocza)
- czesto przydaje sie laktator - czasem trudno dopchac sie do tego szpitalnego ;-)
- podklady poporodowe lub dobrze sie sprawdzaja jednorazowe pieluszki bella - wygladaja jak mega podpaski ;-)

Dla męża lub innej osoby towarzyszacej przy porodzie
- czesto trzeba zakupic jednorazowe ubranie
- jesli nie trzeba to cos wygodnego na zmiane (np jakis t-shirt, spodnie dresowe i klapki)
- cos do jedzenia i picia!!!

Dla maluszka
to glownie zalezy od tego co szpital zapewnia - i czy w ogole...
I tak jesli trzeba miec swoje, to:
- ubranka na caly pobyt
- pampersy
- pieluszki tetrowe
- rozek lub kocyk
- chusteczki nawilzane
- krem pielegnacyjne
- spirytus do pępka (lub gazki Leko)
- no i rzeczy na wyjscie

Jesli cos sie powtorzylo to przepraszam....a to czego nie wymienialam zostalo juz przez Was wymienione
Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze.

 

[Antila]

Carolka a dlaczego nie wolno myć włosów