reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprowadzka matki z dzieckiem a sprawa ojca

1. nie rozumiem w takim razie do jakich widzeń chcecie dążyć? myślałam że chcecie zrezygnować z widzeń w tygodniu bo to jest uciążliwe ze względu na odległość, czy chcecie całkiem z widzeń zrezygnować?
2. z wnioskiem występujemy do sądu właściwego dla miejsca zamieszkania dziecka (aktualnego)

Z tych co 2tyg. Z powodów o jakich pisałam wyżej.

W chwili obecnej dziecko przebywa jeszcze w naszym mieście. Od września będzie w nowym. Czy jak złożymy tu to tu będzie rozprawa czy przeniosą ja do nowego miejsca? Jak taka sprawa wygląda?
 
reklama
jeżeli mieszka dziecko tutaj to sprawa odbędzie się tutaj, chyba że będziecie tak długo czekać, wtedy nie wiem ...

czy mam rozumieć że nadal będziecie odwiedzać dziecko w tygodniu a rezygnujecie z weekendów ? w sumie nie jest to dla mnie zrozumiałe ....
 
czy mam rozumieć że nadal będziecie odwiedzać dziecko w tygodniu a rezygnujecie z weekendów ? w sumie nie jest to dla mnie zrozumiałe ....

W tyg widzenia miały miejsca rzadko ze względu na charakter i złośliwość ex. My chcemy dokładnie ze względu na jej charakter prosić o zniesienie widzeń co 2 weekend. Do tej pory nie opuściliśmy żadnego od kilku lat. Ale jak się wyyprowadzą tak jak pisałam wyżej widzenia te nie będą ani na nasza kieszeń ani możliwe do wykonania logistycznie. A po ex możemy spodziewać się wniosku o ukaranie a do tego tel z wyzwiskami co 2tyg.
 
ok, ale w takim razie widzenia w tygodniu również musicie znieść, czyli dziecko nie będzie praktycznie ojca widywało ... a poza tym skoro ex utrudniała widzenia w tygodniu należało wzywać policję i do sądu wnosić o nałożenia na nią kary grzywny
 
ok, ale w takim razie widzenia w tygodniu również musicie znieść, czyli dziecko nie będzie praktycznie ojca widywało ... a poza tym skoro ex utrudniała widzenia w tygodniu należało wzywać policję i do sądu wnosić o nałożenia na nią kary grzywny

Widzeń w tygodniu mąż nie miał zasadzonych. Sad zostawił je do ustaleń miedzy stronami, wiec nie ma czego znosić. Ex deklaruje ze będzie tu z synem raz na miesiąc lub dwa przyjeżdżać przy okazji odwiedzin swojej matki. Ponoć mąż ma być o tym informowny choć ja w jej obietnice nie wierze, bo nigdy nie zdarzyło się jej dotrzymać słowa. Zostaną wakacje i ferie. Nie mamy na to wpływu. To nie nasza decyzja by się wyprowadzili.
 
w takim razie tak to należy argumentować w sądzie, można także wyrokiem matkę obligować aby informowała ojca o swoich przyjazdach tak aby miał możliwość spotkania z dzieckiem (kary są spore więc może to ją zmotywować) to przecież także można uregulować na piśmie w sądzie i tak jest zawsze najlepiej (wiem na własnym przykładzie), poza tym możecie spokojnie wnioskować np. całe ferie i miesiąc wakacji czy także święta
 
Do góry