reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyprysk pieniążkowaty

Dziękuję,na pewno skorzystam [emoji4]. Karmie piersią i dodatkowo rozszerzamy dietę. Nabiał odstawiłam 3 miesiące temu, ale nie zauważyłam żadnej różnicy. Od 3 tygodni mamy odstawione jajka, mimo to kilka dni temu zmiany znów zaczęły się pojawiać. Lekarze stawiają tylko na probiotyki i nie widzą problemu. Wg pediatry dopóki nie ma pleśniawek ani wyprysku na pupie to nie ma problemu
Wiem, że z lekarzami słabo. Pamiętaj, że nabiał, to nie tylko mleko, ale i jogurty, maślanki, masło, itp produkty. Chleb ma dodatki typu serwatka, bułki też, wędliny. Jeśli to białko mleka krowiego, to trzeba czytać wszystkie składy. Jak jest uczulenie, to warto odstawić jajka, u mnie też ryby, wołowinę, cielęcinę, seler, orzechy, kakao, miód... już nie pamiętam całej litanii. U mnie było łatwo, bo jak tylko coś zjadlam to od razu wychodziło u syna na buzi. Teściowa np zapraszała na obiad do zupy była śmietaną, buraczki na maśle, jak tylko zjadłam niewielka ilość, to od razu widziałam, że coś przemyciła po buzi dzieciaka. Dziś ma przeszło 3 lata i wiele produktów wróciło do jadłospisu. Jednak stałe muszę uważać, bo nabiał i jego przetwory niestety raczej już do menu nie wrócą. Wiem, że to trudne, ale do ogarnięcia. Powodzenia Ci życzę.
 
reklama
Dziękuję pięknie. Faszeruje go probiotykami. Lekarz słaby, mam wrażenie że tylko takich spotykam. Ostatnio usłyszałam że niektórzy tak mają i trzeba przeczekać. Dziś zauważyłam że wychodzi dolna dwójka- i jednocześnie pokazały się dwie zmiany ja ciele☹️
U nas niestety też tak to wygląda.. jak odporność spada to i pojawiają się zmiany.. więc każde przeziębienie itp- a że ciagle coś to też walczymy..
Mój syn też miał tak po mleku, jak go karmilam (na rok odstawiłam każdy nabiał), bo byłby cały w kropkach.
Jak już zaczął jeść to zapisywalam co jadl- odkryłam tak m.in. banany.
Nie mówię, że Twój synek też ma azs, ale nie zaszkodzi posprawdzac, cxy to nie sprawka jedzenia właśnie..
Wiem, że z lekarzami słabo. Pamiętaj, że nabiał, to nie tylko mleko, ale i jogurty, maślanki, masło, itp produkty. Chleb ma dodatki typu serwatka, bułki też, wędliny. Jeśli to białko mleka krowiego, to trzeba czytać wszystkie składy. Jak jest uczulenie, to warto odstawić jajka, u mnie też ryby, wołowinę, cielęcinę, seler, orzechy, kakao, miód... już nie pamiętam całej litanii. U mnie było łatwo, bo jak tylko coś zjadlam to od razu wychodziło u syna na buzi. Teściowa np zapraszała na obiad do zupy była śmietaną, buraczki na maśle, jak tylko zjadłam niewielka ilość, to od razu widziałam, że coś przemyciła po buzi dzieciaka. Dziś ma przeszło 3 lata i wiele produktów wróciło do jadłospisu. Jednak stałe muszę uważać, bo nabiał i jego przetwory niestety raczej już do menu nie wrócą. Wiem, że to trudne, ale do ogarnięcia. Powodzenia Ci życzę.
U na odbyło bardzo podobnie! Ale np mleko już wróciło, A syn ma dwa lata. Ja na ponad rok odstawiłam cały nabiał, każde ciasta z dodatkiem mleka, a generalne mleko jest wszędzie..
Ale polecam spróbować:)
 
Dziewczyny dziękuję serdecznie za rady❤️. Nabiał odstawiłam cały, bardzo się pilnowałam. Efektów brak. Jajko bardziej mi tu pasuje bo młody jadl gofra na jajku w sobotę i dziś już widzę problem. Nasze zmiany różnią się od AZS podobno. Ja się nie znam- tak twierdzi dermatolog. Chyba muszę zacząć szukać pomocy prywatnie bo boje się że sama do niczego nie dojdę. Dołączam zdjęcia jak wyglądają zmiany dziś ( zaczęło się pojawiac na świeżo w tych samych miejscach)
 

Załączniki

  • IMG_20210803_160715.jpg
    IMG_20210803_160715.jpg
    670,3 KB · Wyświetleń: 56
  • IMG_20210803_161027.jpg
    IMG_20210803_161027.jpg
    372,1 KB · Wyświetleń: 57
Dziewczyny dziękuję serdecznie za rady[emoji3590]. Nabiał odstawiłam cały, bardzo się pilnowałam. Efektów brak. Jajko bardziej mi tu pasuje bo młody jadl gofra na jajku w sobotę i dziś już widzę problem. Nasze zmiany różnią się od AZS podobno. Ja się nie znam- tak twierdzi dermatolog. Chyba muszę zacząć szukać pomocy prywatnie bo boje się że sama do niczego nie dojdę. Dołączam zdjęcia jak wyglądają zmiany dziś ( zaczęło się pojawiac na świeżo w tych samych miejscach)
Nie znam się na tym, jednak na zdjęciach to wygląda na AZS. Takie szorstkie miejsce zwłaszcza jak dotykasz, w ciepłe się robi czerwone. Spróbuj kosmetyków La Roche lipikar lait lub baume i syndet do mycia. Na buzię polecam bambino w metalowym pudelku. Wiem że skład niezadowalający, ale przy AZS działa cuda. No i dosyć wydajne. U nas sprawdzają się niesamowicie i u atopowcow dobrze działa.
Widziałam, że nivea wypromowało serie dla atopików, ale jeszcze nie sprawdzałam. Te kosmetyki powodują, że tak nie swędzi. Oprócz kosmetyków czasem pomagają nie tyle sterydy ile leki antyhistaminowe, ale to u alergologa już. Poza tym polecam wizytę u alergologa i choćby pediatryczny panel alergiczny by podstawowe uczulenia sprawdzić. Moja dziewczynka ma mały stopień alergii, ale odczyn nieporównywalnie większy.
 
Nie znam się na tym, jednak na zdjęciach to wygląda na AZS. Takie szorstkie miejsce zwłaszcza jak dotykasz, w ciepłe się robi czerwone. Spróbuj kosmetyków La Roche lipikar lait lub baume i syndet do mycia. Na buzię polecam bambino w metalowym pudelku. Wiem że skład niezadowalający, ale przy AZS działa cuda. No i dosyć wydajne. U nas sprawdzają się niesamowicie i u atopowcow dobrze działa.
Widziałam, że nivea wypromowało serie dla atopików, ale jeszcze nie sprawdzałam. Te kosmetyki powodują, że tak nie swędzi. Oprócz kosmetyków czasem pomagają nie tyle sterydy ile leki antyhistaminowe, ale to u alergologa już. Poza tym polecam wizytę u alergologa i choćby pediatryczny panel alergiczny by podstawowe uczulenia sprawdzić. Moja dziewczynka ma mały stopień alergii, ale odczyn nieporównywalnie większy.
Właśnie tak planuje zrobić na początek panel. Te zmiany nie są szorstkie. To takie jakby małe krosteczki jedna przy drugiej tworzące okręgi. Swędzi głównie nocą.
Podziwiam was, mamy alergików. Ja mam do czynienia z czymś takim pierwszy raz i dojście do alergenu to dla mnie magia. Do tego ta grzybica z którą nikt nie chce nic zrobić. Załamuje mnie to
 
Właśnie tak planuje zrobić na początek panel. Te zmiany nie są szorstkie. To takie jakby małe krosteczki jedna przy drugiej tworzące okręgi. Swędzi głównie nocą.
Podziwiam was, mamy alergików. Ja mam do czynienia z czymś takim pierwszy raz i dojście do alergenu to dla mnie magia. Do tego ta grzybica z którą nikt nie chce nic zrobić. Załamuje mnie to
Możesz jeszcze spróbować wizyty u dr Ozimka. Osobiście jeszcze nie robiłam, ale się przymierzam. Opinie raczej dobre, no i można online
Nie załamuj się, po prostu będzie nieco więcej wysiłku niż przy zdrowym dziecku. Poradzisz sobie, bo nie ma innej opcji. Dziś jest dużo stron dla alergików, poczytaj troche
 
reklama
To faktycznie wygląda nieco inaczej.. Przy azs nie ma krostek zazwyczaj, ale to też różnie bywa..
U nas jajka też byly odstawione..
Dasz sobie radę, znajdziesz to, co służy i szkodzi Twojemu dziecku!
Powodzenia!
 
Do góry