reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

wyrodne mamy

reklama
Ja też jestem jak najbardziej wyrodna....! A już się zastanawiałam, czy może jestem złą matką hehe skoro np. w jednej z jakichś tam durnych ulotek, jakie dostałam będąc w pierwszej ciąży wmawiano mi, że ŚCIANY pokoju dziecka trzeba co tydzień myć środkiem dezynfekującym... a tymczasem to co się czasem dzieje u mnie w domu ciężko określić jako porządek.
Nie słuchałam w ciąży muzyki klasycznej (bo nie miałam czasu ani chęci), nie czytałam dziecku w brzuchu (bo pracowałam i nie miałam czasu ani ochoty na takie zajęcia), itd. itp. Nie bardzo miałam czas na spacery i delektowanie się pięknymi krajobrazami, za to dużo czasu spędzałam przy pracy i w samochodzie.
Teraz nad stały harmonogram dnia czasem zdarza mi się przedkładać własną wygodę, potrafię dać dzieciom wolne od kąpieli, ubranka czasem są nie wyprasowane (z suszarki wychodzą całkiem ładne)....

No to chyba się kwalifikuję!
 
Szczepie na pneumokoki i meginkoki
mdleje.gif

Ale tylko dlatego,że jest obowiązkowe :sorry2:
Super artykuł,też widziałam na gazecie to forum.
Nie czytałam do brzuszka,starszemy to wogóle mało co czytałam bo nie lubiał.Teraz dopiero się łapie za książki.
Ogląda bajki w tv i zjada sobie słodkie raz na jakiś czas.
McDonalda też już zaliczył
oczy.gif


Nie wspomne o sterylizacji,ktorej używałam raptem 5 miesięcy i jakoś zapominam o myciu smoczka młodemu.Zabawki czyszcze jak się zakurzą a prasuje tylko z jednej strony ciuchy.
Nie prasuje majtek :laugh2:
Eeeeh gdyby tak wyliczać wszystki grzechy główne :baffled::laugh2:
 
Martyna :-D:-D:-D.

Moje dziecko nie lubi coli - hmm. i jak tu być wyrodną ;-):-D:-D:-D.

Ale wszystko po za tym się zgadza :cool2:.
 
To ja sie dopisuję do wyrodnych!!! :-)

ciuszków nie prasuje w ogóle, nie dezynfekuje niczego, kubeczków, łyzeczek, talezyków i miseczek, moje dzieci jadaja słodycze i czołgaja sie po brudnej podłodze w sklepie, i do Kfc tez chodzimy, na frytki :tak: ... itd :-D
 
reklama
Do góry