reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wyrznanie czwórek i dwulatki

Casablanca1234

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Lipiec 2019
Postów
522
Witajcie
Ile czasu u Waszych dzieci wyrzynały się dolne trzonowce. Chodzi mi ile dni lub tygodni. U nas trwa to już od świąt. Moja córka codziennie budzi się w środku nocy i nie śpi po dwie godziny a potem odsypia w dzień. Nie wiem czy ja budzić o starych porach czy dać odespać.
 
reklama
Ja tu nawet pisałam, że synek spać nie chce 😅 budzi się w nocy po 5-10 razy. Teraz dostał paracetamol, to do 2 prześpi. Później co pół godziny - godzinę pobudka i tak do rana. Tak z raz w tygodniu mu daję paracetamol na noc, żeby choć pół nocy przespać. Trwa to już dobry miesiąc. Na początku nie wiedziałam o co chodzi z tym spaniem, czemu tak nie chce. Wyszły mu dolne piątki. Teraz czekamy na przebicie się górnych, bo pod palcem czuć. Mocno gryzie rączki, innych objawów ząbkowania nie ma.

Ja budzę syna z drzemki, pozwalam mu w dzień spać godzinę. Ale się już chyba przyzwyczaił, bo zazwyczaj budzi się sam. Rano śpi ile chce. Jak mu w dzień pozwolę pospać dłużej, to bardzo późno spać chodzi.
 
Ja tu nawet pisałam, że synek spać nie chce 😅 budzi się w nocy po 5-10 razy. Teraz dostał paracetamol, to do 2 prześpi. Później co pół godziny - godzinę pobudka i tak do rana. Tak z raz w tygodniu mu daję paracetamol na noc, żeby choć pół nocy przespać. Trwa to już dobry miesiąc. Na początku nie wiedziałam o co chodzi z tym spaniem, czemu tak nie chce. Wyszły mu dolne piątki. Teraz czekamy na przebicie się górnych, bo pod palcem czuć. Mocno gryzie rączki, innych objawów ząbkowania nie ma.

Ja budzę syna z drzemki, pozwalam mu w dzień spać godzinę. Ale się już chyba przyzwyczaił, bo zazwyczaj budzi się sam. Rano śpi ile chce. Jak mu w dzień pozwolę pospać dłużej, to bardzo późno spać chodzi.
To myślałam że u mnie jest hardcore okazuje się że nie.
Moja budzi się i .....chce się bawić, czytać książkę its. Nawet czasami w nocy potrafi zgłodniec... w dzień jest spokojnie. Je normalnie nie ma jakiejś tragedii. Wesoła zabawna dziewczynka. Noce najgorsze bo codziennie jest inaczej. Albo 1 o tak do 3 albo znowu inaczej.

Ja właśnie w dzień daje jej max. godzinę natomiast rano nie budzę jej o stałych porach po obie jesteśmy padnięte. Śpi do której chce. Zastanawiał się czy dobrze robię bo może ona zbyt długo śpi i stąd te noce pobudki...ale to akurat zęby.
 
Mój się budzi i woła mamę. Ja przychodzę do niego, pytam, czy chce pić (często chce, mimo, że nie ma sucho w pokoju), mówię, żeby się położył. Czasami tyle wystarczy do uspania, czasami muszę przytulić. Ale trzeba wstać. Żałuję, że mu kupiłam łóżko 160 cm, bo bym z nim spała. A tak on z nami już nie chce, a ja w jego łóżku muszę zwinięta leżeć.

W dzień jest ciągle na nie, ale wątpię, żeby to przez zęby było. Taki wiek po prostu. Bawi mnie, jak w domu robi karczemną awanturę, że do cioci nie chce iść, a od wyjścia z drzwi biegnie co sił w nóżkach do niej, na mamę się nie oglądając 😂
 
Mój się budzi i woła mamę. Ja przychodzę do niego, pytam, czy chce pić (często chce, mimo, że nie ma sucho w pokoju), mówię, żeby się położył. Czasami tyle wystarczy do uspania, czasami muszę przytulić. Ale trzeba wstać. Żałuję, że mu kupiłam łóżko 160 cm, bo bym z nim spała. A tak on z nami już nie chce, a ja w jego łóżku muszę zwinięta leżeć.

W dzień jest ciągle na nie, ale wątpię, żeby to przez zęby było. Taki wiek po prostu. Bawi mnie, jak w domu robi karczemną awanturę, że do cioci nie chce iść, a od wyjścia z drzwi biegnie co sił w nóżkach do niej, na mamę się nie oglądając 😂
Moja córka jak mnie w nocy woła to chce uciekać z łóżka ona po prostu w nim nie lubi spać gdy śpi ze mną to również są nocne pobudki i gdzieś chcę iść albo chcę się bawić. A czy dwulatki mogą być jakieś skoki rozwojowe bo to u mojej tak trochę wygląda zęby zębami ale nowe umiejętności mówienie przez sen o tym wszystkim co się dzieje w ciągu dnia daje mi dużo do myślenia.
 
Do góry