Dziewczyny mam problem.... dr zaakceptował moje ktg jednak w pon czeka mnie powtórka. Z córka ciąża przebiegła książkowo i urodziłam idealnie w terminie zdrowa duża córeczkę. Teraz sie martwię bo zwykle najpierw mam ktg potem wizytę a teraz miałam wizytę a potem ktg nie mialam możliwości dopytania dr co jest grane. Mianowicie tętno małego było cały czas miedzy 140-160 i kulka skoków do 180. Martwię sie w pon czeka mnie powtórka ale chyba osiwieje do tego czasu.
Denerwuje sie w pon kończę 35 tc i mam juz jakies zwapnienia na łożysku wiec zapowiada sie ze nie dotrzymam do terminu. O czym moze świadczyć takie wysokie tętno malucha ?? W 30 tc miałam dopllera wszystko było ok. Ktg rownież dobre. Czy efekt moich nerwów mógł tak negatywnie wpłynąć na wyznik ktg ?? Z gory dzieki za odpowiedz.
Denerwuje sie w pon kończę 35 tc i mam juz jakies zwapnienia na łożysku wiec zapowiada sie ze nie dotrzymam do terminu. O czym moze świadczyć takie wysokie tętno malucha ?? W 30 tc miałam dopllera wszystko było ok. Ktg rownież dobre. Czy efekt moich nerwów mógł tak negatywnie wpłynąć na wyznik ktg ?? Z gory dzieki za odpowiedz.