reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wysypka Bostońska

Mamfasolki92

Zaciekawiona BB
Dołączył(a)
17 Październik 2017
Postów
30
Cześć dziewczyny.
Byłam w niedzielę i dzisiaj u bratanek mojego, dowiedziałam się, że mały ma wysypke bostonka. W internecie piszą, że choroba ta jest groźna dla kobiet w ciąży głównie w 1 trymestrze.
Czy któraś z Was przechodziła ta chorobę w ciąży? I nie wpłynęło to w żaden sposób na dziecko? Czy wirus ten ma takie same ryzyko powikłań jak każdy inny wirus?
Proszę powiedzcie, bo teraz się nakręcam i boję.
 
reklama
Znam 1 przypadek.Koleżanka miała pod koniec 1trymestru.wszystkie badania genetyczne ok. i dziecko zdrowe:).choroba ta czasem przebiega bezobjawowo więc może masz już przeciwciała i o tym nie wiesz.czytałam że na anglojęzycznych portalach jest napisane że powikłania w ciąży są rzadkością. Jedna z dziewczyn napisała też, że można sprawdzić w sanepidzie czy jesteś zarażona (badania z krwi). jeśli bardzo Cię to stresuje to może takie badanie by Cię uspokoiło.Na co dzień mamy kontakt z wieloma osobami np.w sklepie i nie wiemy czy na coś nie chorują i nie zarażają. Wiem że w ciąży każda potencjalna choroba wprowadza nas w stres ale wiele chorób już przeszlysmy i mamy dużo przeciwciał o których nie wiemy.np.sporo kobiet nie wie że ma przeciwciała na toksoplazmoze. Trzymam kciuki i wierzę że wszystko będzie dobrze :)
 
Moj synek mial Bostonke jak bylam w ciazy, nie zachorowalam, pofejrzewam ze i ja ja w dziecinstwie przechodzilam stad ominelo mnie szczescie wysypki. Pewnie u Ciebie jest tak samo. Nie martw sie i nie czytaj polskich stron, bo u Nas tylko strasza a powikłania sa rzadkoscia..
 
Mamfasolki92, ta choroba, popularnie nazywana bostonką jest wywoływana przez wirusy coxsackie. Niestety bardzo łatwo się nią zarazić, ponieważ przenosi się głównie przez kontakt z wydzielinami chorego: ślina, katar, płyn z charakterystycznych pęcherzy pojawiających się na dłoniach i stopach (stąd szybkość rozprzestrzeniania się w przedszkolach, gdzie dzieci dotykając rączkami wielu zabawek nieświadomie przenoszą wirusa).

Najczęściej zarażamy się wirusem w momencie kontaktu z innym chorym, gdy nasz system odporności niedomaga. Ciąża, nawet fizjologiczna niestety jest stanem w, którym mamy obniżoną odporność.

Wirusy coxsackie są niebezpieczne dla rozwijającego się płodu i piśmiennictwie naukowym jest opisany cały szereg negatywnych konsekwencji dla zdrowia dziecka, jednak nie ma sensu teraz się nimi zamartwiać. Ważne, byś poinformowała swojego lekarza na najbliższej wizycie że była taka sytuacja jak opisujesz. Sama jestem przykładem osoby, która była w ciąży i miała kontakt z chorymi dziećmi (nieświadomie). Wszystko zakończyło się dobrze, urodziłam zdrową córeczkę. Sama nie zachorowałam, nie pamiętam również bym kiedykolwiek chorowała na tą chorobę.

Unikaj kontaktu z tą rodziną jeszcze przez 4 tygodnie od wyleczenia bratanka, ponieważ wirus jest wydalany wraz z kałem nawet przez miesiąc po zakończeniu leczenia.
 
ja zaraziłam się od syna bostonką w 18 tc. Teraz jestem w 32 tc. i wszystko jest OK. sam przebieg u nas był bardzo łagodny. Jak już zachorowałam każdy lekarz kazał siedzieć w domu i jeśli trzeba łykać paracetamol. Ja wzięłam tylko 1 tabletkę ale u mnie gorączka utrzymywała się jeden wieczór.
 
Dziewczyny pomocy!
Jestem 7tc ciąży. W sobotę zorientowaliśmy się z narzeczonym, ze syn ma bostonke, gdy wyszly mu na stopach i rekach bąble. Mnie od jakiegos tygodnia pobolewalo gardło, a w sobote dostalam goraczki 38 stopni, katar i kaszel. Temperature zbiłam paracetamolem. Dzisiaj boli mnie tylko gardło i mam dziwną chrype jak przy zapaleniu krtani. Odkąd zorientowaliśmy sie, ze syn jest chory to az przesadnie myje ręce...sa juz tak suche... ale obawiam sie, ze to moje przeziebienie moglo byc bostonka. Czy któraś z Was przechorowala bostonke w pierwszym trymestrze? Jakie byly objawy? I co z ciąża?
 
reklama
Do góry